Małgorzatka no balujesz i balujesz :wink: :lol: kwiatkami Cię obsypują :wink: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Małgorzatka no balujesz i balujesz :wink: :lol: kwiatkami Cię obsypują :wink: :lol: :lol: :lol:
Dobra jak Wy tak to ja bym zjadła sałatki jarzynowej z majonezikiem :wink: wczoraj zgrzeszyłam ale to jest jedna rzecz ,której się nie oprę i jeszcze jak ktoś zrobi i pod nos podstawi :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja spiewalam do tego tulipana ;)
tu już chyba z tym tulipankiem to wizyta u pana Freuda :wink:
Ja to bym wciągnęła też sałatki ale takiej z gyrosikiem :lol: to jest chyba moja ulubiona sałatka. Pewnie dlatego, że zawiera duuuuzo majonezu :lol:
Majonez, majonez... Codziennie majonez Jakieś maniaczki majonezu. Majonez obiekt pożądania :) A ja tu wspaniałą sałatkę wcinam, z kapustką i serkiem feta i kurczakiem (trochę blee). Jeszcze trochę to gdakać zacznę.
Grażka, jadłam fileta z kurczaka dzień w dzień od czerwca do (chyba) listopada. Jak sobie pomyślę o kurzynie to mnie telepie. 8) Jak widzę w wyobraźni, że leży na grillu to ... fuj...
Tzn. zjadłabym ale takiej kurzynki smażonej na maśle z pieczarkami w winie i w18% śmietanie :lol: ale to niestety jest zabronione
Ja tam jem majonez- czemu nie??? pozcieńczam go jugurtem, co prawda ,ale jak dam łyżkę majonezu na całą sałatkę i reszta jogutr lub maślanka, to kalorycznosci nie podniosę za bardzo, a całkowicie zmieniam smak
Smażone też jem, co prawda na oliwie - :D Montignac pozwala :D
jezeli chodzi o salatki to ja je uwielbiam i robic i probowac
ostatnio mam na topie salatke poziomowa
trzeba miec przezroczysty pojemnik bo skladniki uklada sie poziomami i jest wtedy sliczny efekt wizualny a robi sie ja tak:
na samym dole kladzie sie kawalki smazonego kurczaka (smazy sie je na oleju z duza ilosci przyprawy gyros ok. 3-4 piersi)
na tego kurczaka potewa sie ketchup (pikantny) prawie na calosci takie mazy byle jakie
na to kladzie sie slodka kukurydze z puszki (2 puszki)
na to majonez tak ok 1 do 1,5 cm
a na gore posiekana kapuste pekinska (mala, zeby ta warstwa miala ok 3-4 cm)
oczywiscie ilosci zalezne od naczynia
smacznego - pycha
ale prosze sprobowac a nie najesc sie
Grażynka, Ty na SB jestes?
jak zrobilas ta salatke?
jesli jestes na SB to od razu poprosze maila, bo strasznie mnie ciagnie, ale mam duzo pytan :)
no niby tak ale... ten sosik majonezowy jest taki dobry i lubię go dużo, dużo...
jakiś czas temu jadłam sałatkę ( warzywa z kurczakiem+ sosik majonezikowy) w pizzerii z takim pieczywkiem pizzowym i wiesz...
jak zliczałyśmy z dziewczynami , to razem z serkiem wiejskim lajtowym i jabłkiem ( moje śniadanie) zamknęłam się w tysiączku :roll:
co to jest SB :?:
co to jest SB :?:
co to jest SB :?:
No właśnie ja też kiedys lubiłam drób we wszelkiej postaci. Najbardziej devolaye lub inne kotlety w panierce, ale teraz jak widzę to mięso to mnie trzącha. Ale muszę jakieś mięso jeść. Wczoraj zapragnęłam zmiany - kupiłam parówki odtłuszczone drobiowe. Podgrzałam w mikrofali - nawet nie wiecie jakie świństwo z tego wylazło, całe parówki były jakieś obklejone taką mazią. Fuj co za paskudztwo - wolę już te kurze cycki.
Ale marzy mi się taka napoleonka, albo szarlotka z bitą śmietaną.... serniczek też nie do pogardzenia. mniamm
Joasiu, to jest moja gyrosowa sałatka . :lol: :lol: :lol: Z tym, że ja dodaję jeszcze warstewkę korniszonów i warstewkę cebulki
Grażynka gdakać jak gdakać :wink: :lol: :lol: :lol: ale poczekaj aż wszystkie zaczniemy jajka znosić :wink: :lol: :lol: :lol:
przepraszam cos mi sie przycielo dlatego tyle razy wyskoczylo moje pytanie
Joasiu sałatka brzmi pysznie, ale ja kukurydzy nie jem - nie wolno na MM
Dziewczyny, bo przeginacie z tymi kurzymi cyckami :) np Indyk jest mało kaloryczny i nie musi być biały. U nas np są tzw. Udźce trybowane z indyka - bez skóry i kości, nawet nie drogie. smakują super :)
poza tym - jeśli o białko w diecie chodzi - jedzcie ryby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dorsz, mintaj, pstrąg, sola - to ma dużo mniej kalorii
co to jest SB i MM? nie znam tych okreslec (i zadnych innych) :cry:
kurczaka to bym jeszcze zjadła ale tak , jak Grażynka mówi- w jakiejś panierce. Może w sezamie :lol: :lol: :lol:
kurka, a najgorsze z tego wszystkiego jest to, że przecież mamy możliwość zjedzenia tego i ... nie jemy, tylko marzymy o tym, jakby conajmniej trzeba było to jedzonko ściągać z Afryki na specjalne zamówienie i w dodatku słono trzeba byłoby za to płacić :lol: :lol: :lol: my po prostu jesteśmy chore. Wczoraj wracając z pracy spotkałam kumpele . Szły i taszczyły ziemniaki, bo im się frytek zachciało i zaraz miały je upiec... I wiecie... ja od razu widziałam, jak one ociekają tłuszczem i liczyłam kalorie, śliniąc się przy tym...
SB - dieta south beach i MM - metoda montignac. O SB wiem mało, ale są tu watki o tej diecie, a o MM masz tutaj http://www.montignac.pl/
w ogóle to one są do siebie podobne
i czy te moje koleżanki nie są szczęsliwe, jedząc to, na co mają ochotę :?: :?: :?: :? smutna refleksja...
Asiu, MM - to dieta Montignaca
a SB to dieta South Beach
Tak małagorzatko jestem na SB przynajmniej staram się. Mam kilka przepisów ściągniętych z jakiegoś forum i je testuję. Akurat ta sałatka mi najbardziej smakuje, więc już 2 raz ją robiłam. Jestem teraz w najgorszej fazie potem będę mogła jakieś owoce wciągnąć. Jeśli chcesz to daj maila na priv to ci poślę. Nie za dużo tego ale może coś wybierzesz, ja sobie skopiowałam kilka, które mi się wydały zjadliwe. Oglądałam też MM bo jest zalecana przy pco jeśli ktoś jest insulinooporny, ale jakoś nie wzięłam się za nią. Zobaczymy, jak nie zrzucę paru kilosków na Sb to będę kombinowała dalej. Do lata kawał czasu.
Dorotko ale jak one wyglądają ? Zobacz jakie my laski będziemy - już niedługo...
Ja juz sobie glowy nie lamie comi wolno a co nie, wiem ze frytki i nne fast food-y do tylko bomby kaloryczne, jak i alkohol ( dozwolony tylko w malych ilosciac :wink: i im rzadziej tym lepiej :wink: ) ziemniakow tez nie jem ( bynajmniej bronie sie by ich nie jesc) tak jak i bialego pieczywa, tylko ciemne z roznymi dodatkami ( typu len itp) pije mnostwo herbaty i wody , jem wiecej warzyw i owocow i co wazne nie licze juz kalorii :lol: :lol: i zoladek juz nauczyl sie ze ma dostac co trzy godzinki cos do pracowania i .................to skutkuje, spodnie znowu dopinam :lol: :lol: :lol: zobaczymy co powie waga powie, jak sobie kupie :wink: :wink: :wink: a mam ja dostac w lutym, tak mi moj pan obiecal :wink: :wink:
Ach i bym zapomniala sie pochwalic, jak tylko sie troszke ociepli, bede wieczorami biegala sobie razem z moim , suuuuper, sam mi to zaproponowal i jak tu go nie kochac :wink: :wink: :wink: a bal mi sie to zaproponowac , bo pomyslal ze to zle przyjme :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: gluptas :wink: :wink:
No i wcielo mi gdzies , ze jem 5x dziennie co 3 dodziny :? :? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggy jak ja ci zazdroszczę tego twojego. Żeby tylko się nie rozsypał (jeśli aktualne to zdjęcie sprzed kilku dni). Ja swojemu biegania nie śmiem proponować - waży 66 kg przy wzroście 182 cm. Wkurzam się, bo je za 3 a efektów nie widać.
Ja tez zazdroszcze tym , co moga jesc wszystko i po nich tego nie widac, ale wlasnie moze dzieki temu , ze ja tyje jak jem za trzech :wink: :wink: moglysmy sie poznac wirtualnie :wink: :wink: :wink: bo inaczej bym nie wpadla na ten pomysl, zeby tu zajrzec :wink: :wink:
moment, moment...
Maggusia, a o jakich tu się zdjęciach mówi :?: bo coś nie łapię ... :wink:
Sekretareczko Maggy chwaliła się kilka -naście stron temu fizjonomią swojego. Jak mogłaś przeoczyć???
bo ja nie widziałam żadnego zdjęcia :shock: :shock: :shock: kojarzę ten moment ale myślałam, że to może gdzieś było na priva i ... u mnie w moim sprzęcichu nie było nikogo widać 8)
Maggusia wsadzam nos i co się dowiaduję :wink: :lol: :lol: no nie ja tam nie widziałam poproszę o replay :wink: :lol: :lol:
Gdzie jest nasza Basia :?: :?: :?: spadła jej aktywność ostatnio :? :? :? Przecież taki mróz to nie kursuje po mieście :? :? :?
no to wtakim razie nie tylko ja przeoczyłam te fotki :lol: :lol:
Basia, telepatycznie Cię ściągnęłam, czy jak :?: :wink: coś nas nie lubisz ostatnio ... :? 8)
Dorotka tuż nad Tobą i pod Tobą słoneczko :wink: :lol: :lol: :lol:
Jestem , jestem tylko z racji tego ,że ferie swoich wygoniłam młodszego na dłużej i się za odkopywanie kątów wzięłam właśnie szukam chętnego na rozebranie choinki :wink: :lol: :lol: :lol:
Cooooooooooooooo?? u Ciebie jeszcze choinka stoi????????? ja juz nie pamietam jak ona u nas wygladala chyba ze na zdjecie z Sylwka sie spojrze, a mezluka to o tego Grazynce chodzilo, to moj skarbus :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: juz Trinia chciala mi go na innego podmienic, ale sie nie dalöam, lasek co nie??????? http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005342.gif
no i jeszcze kochanek ............. :lol: :lol: :lol: a napatrzcie sie , co mi tam :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005332.gif
No piękni są, nareszcie można oko nacieszyć :) Maggy - masz się dla kogo starać :) Zazdroszczę ci - nie dziwię się, że bieganie będziesz trenowała, gdybym takiego zobaczyła to też bym przed nim uciekała...