Strona 585 z 2069 PierwszyPierwszy ... 85 485 535 575 583 584 585 586 587 595 635 685 1085 1585 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,841 do 5,850 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #5841
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    wlazłam na france i ... nie ma czym się chwalić. Popatrzcie tylko w dół
    Ale myślę, że 2-3 dni i wszystko wróco do normy
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #5842
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorka no co Ty nie rób jaj miałaś nie ruszać suwaka w lewo jak dobrze pammiętam . Ty dzielna dziewczynka jesteś w przyszły piuątek będzie lepiej zobaczysz. Zresztą co ja gadam sma wiesz dobrze ,ze będzie
    Czyli co bierzemy się do roboty nie ma weekendów

  3. #5843
    malagorzata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja sie szybciutko witam i znikam na szkolenie.
    bede po 10 - tej
    uffffffffffff...

  4. #5844
    Gosiabrzucholek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-08-2005
    Posty
    2

    Domyślnie

    Wszystkim chorym dzieciaczkom, życze szybkiego powrotu do zdrowia. A, kysz choróbska, a kysz
    Czytam jak sie pięknie gimnastykujecie i bardzo mnie to mobilizuje, dzisiaj będę ćwiczyła. Tylko może włączę do tych ćwiczeń moją córcie, bo jak będę czekała, aż zaśnie to mogę rozpocząć ćwiczenia dopiero ok. 22, albo i później. Wczoraj w ramach redukcji deficytu snu położyłam sie spać razem z moim dzieckiem przed 21. Bo przez ubiegły tydzień chodziłam spać grubo po północy ( a wstaję ok. 6 rano).
    Nie wiem czemu to przypisać, ale mam jakiś taki niestabilny nastrój ostatnio. Jestem , albo przygnębiona, albo nadmiernie może nawet rozentuzjazmowana. Jednym słowem maruda ze mnie.

  5. #5845
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    O w temacie marudzenie to chyba ja zajęła bym pierwsze miejsce ale zawsze na coś trzeba zwalić, no nie
    Najlepiej mi się marudzi przed @ a tak ogólnie to pogoda jakaś do niczego . Latem człowiek miał taki zapał i się chciało nawet cuda czynić . A teraz teraz to najchętniej coś do wszamania i pod ciepły kocyk przed telewizorem człowiek by się walnął dla relaksu. Ale niestety nie ma tak dobrze Bierzemy się do działania

  6. #5846
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Basia, ruszyłam suwak. Dlaczego mam siebie oszukiwać, że się nic zmieniło, jeśli jest odwrotnie Ale tak po cichutku pocieszam się, że to było do przywidzenia, bo już trzeci dzień jestem jakaś taka pełna ( ale nie jedzeniowo). Myślę, że wiesz, o co mi chodzi Podejrzewam, że w przeciągu 2-3 dni wszystko wróci do normy No ale przecież nie mogę być kozuchą kłamczuchą i mówić, że wszystko jest ok, a waga po prostu stoi.
    Jak ma stać, jak przez prawie 5 dni było obżarstwo Wiem, że będzie ok, a na weekend i tak upiekę jakieś ciasto
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  7. #5847
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    A tak w ogóle... oglądałyście wczoraj wieczorem na "jedynce" nowy serial REWELACJA, polecam
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #5848
    Guest

    Domyślnie

    no hej
    z moją córcią juz lepiej, ale do skoły dzisiaj jej nie puściłam.Niech sobie bidulka odpocznie,wczoraj przeszła duży stres, bała sie ze zostanie w szpitalu .
    Najważniejsze ze juz jest dobrze

    na france wlazłam a jak...
    pokazała 74,3 . Zważywszy na fakt ze cały czas jestem przed@ to pocieszające.Bo jesli będę po to chyba będzie mniej?
    Swoją drogą wogóle tego nie kumam, tyle obżarstwa i nie jest jakos dużo więcej bo tylko 0,3
    hmm..ciekawe..

    Pocieszające to było i teraz pełną para do pzrodu.Bo w przyszłym tygodniu musi byc mniej..nie ma innej możliwosci/..


  9. #5849
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorka nic sie nie martw uszole do góry ja też mam cichą nadzieję ,że będzie lepiej bo przed @ nabieram wody i zawsze mam więcej. Chciałam się zmierzyć ale normalnie złośliwośc przedmiotów martwych i wcieł mi gdzieś centymetr i jak się nie wkurzyć

  10. #5850
    Guest

    Domyślnie

    a o ten serial posprzeczałam sie ze swoim wczoraj.No bo ja uparłam sie na film na TVN, a on chciał serial na jedynce

    przegrałam ta walkę...ale tylko chwilowo.Potem przełączyłam :P :P :P

    mówisz ze rewelacja? W przyszlym tygodniu obejrze...oczywiscie mówimy o serialu o 20.00?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •