Wątek: 30-stki odchudzające się

oj Basia, zebys wiedziala. jak pomyslalam o piersi z kurczaka w tradycyjnej wersji (tzn na teflonce, bez niczego) to mnie otrzepalo. to chyba po kopenhaskiej tak mam, bo chyba z 10 takich zjadlam w ciagu 13 dni.
fuj!
a te roladki, mniam, mniam.
jeszcze mialam majeranku dodac, ale se zapomnialam!

Małgorzatka ja też gdzieś ten przepis podprowadziłam tylko gdzie to nie pamiętam
Ja jeszcze tak wymyśliłam ,że tam do tego serka to paprykę można dodać albo jaieś insze warzywko a ostatnio to mi chodzi po głowie co innego co by to tak wszystko uegzotycznić i tam cuury nasypać i nie wiem co jeszczze bo narazie to mam tylko zapał. A na jogurty na serio nie mogę patrzeć jeszcze orzechowy pal licho jak tam nasypie musli albo otrąb czy cóś to zjem ale owocowe odpadają i dlatego chyba teraz przerzucę się na naturalny ale do niego ogóra i rzodkiewkę będę ścierać i koperek albo jaieś inne zioło bo się robi tragedia jedzeniowa


Jak zwykle byków nawalę albo litery pozjadam to z głodu no co

ja curry nie lubie, wiec nie dodam
ale majeranku tez do niedawna nie lubilam, a teraz cos chodzi za mna
a z jogurtem naturalnym ze smieciami to ja tez nie bardzo, ale tez mnie wczoraj wzielo na bialy ser. i jak wczoraj robilam te roladki to zostalo mi pol kostki. wrzucilam do tego czosnek, troche jogurtu, soli, pieprzu i na to przyszedl moj Pan i musialam sie z nim podzielic

dla odmiany weź sobie takie piersi posmaruj musztardą i na to na patelni podsmaż najlepiej bez tłuszczu (ewentualnie posmarować delikatnie ) szynkę wędzoną,cebulę pieczarki i ogórka korniszona i to potem w te piersi i reszta co zostaje na patelni to albo wrzucić rolady na to i duśić pod przykryciem albo w żaroodpornym w piekarniku.

Jeszcze trochę chyba zacznę siano jeśc bo nie wiem co tu już wymyśleć

Asiulka, Kasi nie ma już u nas już chyba dobry miesiąc. Remontuje chałupę, komputer w piwnicy. Ale dziewczyna niesamowita i mobilizowala nas do diety i ruchu okrutnie


Jestem po 2 litrach mineralnej i 3 kubkach czerwonej- udało się. W domu dopoję tylko czerwoną

no pięknie, pora obiadowa i moje panie szczują się jedzonkiem

to niezle sie opiłas.. ja za to dzisiaj bardzo skromnie, bo tylko 3 kawy i 1 herbata. Za to w domu popije czerwonej herbaty.

ten przepis juz drukłam i chyba dzisiaj zrobie (będzie na jutro na obiad)
swoja droga nie wiem co sie stalo. ale planuje dzisiaj zrobic sałatke (jeszcze mysle jaką) chce tez upiec placek, a teraz jeszcze te roladki..
no i jeszcze chce na 7 isc na aerobik
no a o wpół 7 musze córke odebrac z kólka..

hmm..pytanie jak to wszytsko zrobic

a w dodatku, zanim coś do Was wklepię ( bo mi stale coś przeszkadza) i wyślę, to wątki tak się pozmieniają, że jestem zupełnie nieczasowa

No mam nadzieje ze poznam ta Kasie

moze na mnie tez dobrze wpłynie

Asia, terminator jesteś czy co??? Jak rty się chcesz ze wszystkim wyrobić