Strona 778 z 2069 PierwszyPierwszy ... 278 678 728 768 776 777 778 779 780 788 828 878 1278 1778 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,771 do 7,780 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #7771
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Kochane moje, niech mi ktoras podrzuci Maryske nasza ja sie uporac dzis nie moge, niedawno pozbylam sie gosci a tu widze taki super tematy; jakas nowa dieta, nawet nie zdazylam o niej poczytac, no i nasz "ukochany" watek Savvany a ja nie moge nawet chwilke z Wami podyskutowac

    Mam nadzieje, ze jeszcze dzis zdaze z Wami slowko zamienic

    Ok, lece dalej na miotle polatac


    P.S. Czekam na Maryske

  2. #7772
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maggusia jak już latasz na tej miotle to zakręć za domem i skocz tu do mnie na godzinkę przerwy ...................na kawkę

  3. #7773
    blanka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2005
    Mieszka w
    Świętochłowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    Z moim meżusiem Najukochańszym to całkiem odmienna bajka
    To istna maszyna do zabijania
    Instruktor strzelectwa, karate, doskonały pływak , jeszcze kilka innych "tutułów" ma na swoim koncie , ale ... leniuch z Niego niesamowity
    Jeszcze kilka lat temu nie można Go było ściągnąć z treningów do domu ale od jakiś 2 lat osiadł na laurach, "nabierał masy" jak sam to pięknie określał i tak nabrał trwale 20 kg i nadciśnienie tętnicze
    Wypycham Go na basen i próbuję zmobizować moim bieganiem , ale niestety
    Jeszcze w lato, gdy Mała była na wakacjach i wychodziliśmy razem na basen , na rower , pobiegać - to jakoś szło. Jednak teraz któreś z Nas musi zostawać z Małą w domu ... Samemu Mu się nie chce, a kolegi chętnego nie ma

  4. #7774
    abuta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-07-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    230

    Domyślnie

    No tak , to jest problem . My się wymieniamy . Mamy umówione święte dni. Ale na basen to Jurek chodzi nie z kolegą - a z naszym ośmiolatkiem obaj się doskonalą . I to samo mają zamiar robić z Kung-fu .
    ...

    Faza I 27.07 - 31.07 2,4 kg
    Faza II 01.08 - nadal ...

  5. #7775
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Blanko, mam nadzieję, ze z Twoim teściem wkrótce wszystko będzie OK, a męża da się odchudzić

    A wątek Savvany właśnie przeczytałam cały, włos mi się na głowie zjeżył. Szkoda mi tej dziewczyny i zdecydowanie uważam, że zamiast niekoniecznie jej potrzebnej diety przede wszystkim powinna udać się do psychologa, bo już pomijając jej sposób "odchudzania się" to przede wszystkim ona ma tak infantylny sposób myślenia/pisania, że coś z jej życiem emocjonalnym wydaje się być nie tak. No i kompulsywne zachowania typu ubrania w szafie pozawieszane według długości a podczas diety obliczenie, ile powinna chudnąć dziennie

  6. #7776
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    o, Trinia i tu masz rację jej potrzebny psycholog
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  7. #7777
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tylko powiedzcie mi co jest w stanie ją skłonić ,by zaczęła się w końcu leczyć

  8. #7778
    abuta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-07-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    230

    Domyślnie

    Raz kozie śmierć . Dojrzewam do tego żeby u niej coś napisać . Niekoniecznie o gumce którą powinna się w główkę strzelić .
    ...

    Faza I 27.07 - 31.07 2,4 kg
    Faza II 01.08 - nadal ...

  9. #7779
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzien dobry (bardzo spoznione jak zwykle)!
    Maggy -za kwiatuszki bardzo dziekuje,lubie swieze kwiaty w domu...Tym bardziej,ze za oknem szaro-buro i ponuro.Deszcz i mzawka na zmiane leci.FUJ!
    Moj weekend byl b.udany pod wzgledem diety.Wczoraj zgrzeszylam tylko cieplutka ciabatta+ goracy,plynny prawie camembert (to nasza podroba fondue).Do tego winko,swiece i atmosfera byla boska... A kalorie niewazne - nie czulam sie przejedzona,zreszta mialam juz rezerwe zrobiona na te kolacje.
    No i nawet pocwiczylam - fajne te cwiczenia,dzis czuje ramiona,brzuch.
    Czytam Was i czytam i konca nie ma.O diecie MM tez troche poczytalam,w niektorych momentach przypomina mi SB zwlaszcza w tym kierowaniu sie indeksem glikemicznym.

    Tu jest nawet obszerna tabela przydatna przy tych dietach.
    Tymczasem zmykam - do kuchni,potem chwytam za zelazko.Chyba polubilam prasowanie...
    A popoludnie spedze sama ze soba,pod folia na kocyku elektr.Maniana....

  10. #7780
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    tylko się przywitam i uciekam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •