Wątek: 30-stki odchudzające się

A tak swoją drogą dziewczyny zobaczcie Maggusia 2000 przekroczyła jakoś niedawno i cichaczem siedziała co za zimno ,zeby do monopolowego skoczyc

nie , Baska to bylo tak : " co masz zrobic dzis zrob pojutrze, bedziesz miala dwa dni wolnego"

co z tą frywolitką przecież nie będę jej w googlach szukała

oooooooooo Ty!!!!

ja sama nie wiem kiedy to bylo, ale na spoznione postawie

Frywolitka to chyba serwetka albo czapeczka na szydełku robiona czy coś

no i wlazłam w google i patrzcie, co znalazłam:
Frywolitka, zwana też koronką czółenkową, jest bardzo starą techniką wytwarzania koronek. W "dawnych dobrych czasach" zajmowanie się czółenkiem było jedną z ulubionych prac ręcznych. Ma ono bowiem tę zaletę, że robótka jest łatwa do transportowania i w każdej chwili może zostać przerwana i podjęta; co więcej, powstała koronka mimo swojej delikatności jest bardzo mocna.

Dorka ale dałam czapeczka popatrzyłam w goglach to serweta

Maggusia co Ty jednym drinkiem nas tu szczujesz impreza ma być

No to juz, wsiadz do pociagu byle jakiego.............. ..............

i dawac do Hamburga

O rany, dziękuję, nie spodziewałem się tak licznego wsparcia. Nie wiem, co rzeknąć.

Zaraz do byle jakiego ja chce czerwonym jechać