Strona 199 z 221 PierwszyPierwszy ... 99 149 189 197 198 199 200 201 209 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,981 do 1,990 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #1981
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Dzisiaj się szybko odmeldowuję

    Po wczorajszym bezsensownym odwiedzeniu cukierni , o której wiedziałam , że jest tam przeciętnie , i tak było , nie inaczej , dzisiaj jadłam same dobre rzeczy , chociaż może za dużo . Kalorków nie liczyłam .

    Cały czas myślę , dlaczego wydaje mi się irracjonalnie , że w tej cukierni muszę koniecznie spróbować nieznanych faworków ?


    Bike , dla mnie na przeziębienia najlepsze są : rutinoscorbin 4 x 5 dziennie i czosnek . Kiedyś działało Oscillococcinum ale już się przyzwyczaiłam . Próbowałąś ten rutinoscorbin ?

    Jupimorku w odniesieniu do ciężkiej zimy przypomina mi się najbardziej ukochana książka młodości - Centkiewiczów : Fridtjof, co z ciebie wyrośnie , o tym jak Nansen próbował zdobyć biegun północny . Bardzo chciał zdobyć ten biegun i przełaził wpław przez kanały wodne zachęcając swego towarzysza : Chodź , woda nie jest wcale znów taka zimna ! Od tego czasu zawsze myślę sobie : Nie jest wcale najgorzej . Nareszcie są jakieś przygody bo w Łodzi tak nudno .

    Pozdrawiam wszystkich

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  2. #1982
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Długo mnie tu nie było i co... kominek zapuszczony, Gaździnka opycha się pustymi kaloriami... No po prostu... Sam też przez Święta sobie za bardzo pozwoliłem, o czym zresztą już pisałem.

    Widzę, że trzeba się brać za porządne palenie i na nowo niektóre ścieżki wytyczyć, może będzie i innym łatwiej po nich chodzić. Od dziś powrót do rygorystycznej wersji dietki dopóki nie zejdę poniżej przedświątecznego poziomu. No i ja bardzo przepraszam, ale śnieg MA BYĆ. Bo jak inaczej będę na nartach jeździł? W Uniejowie już by się dało, w Łodzi jeszcze trochę gorzej. Chociaż mam nadzieję, że w samych Łagiewnikach jest trochę lepiej i wreszcię w najbliższy weekend otworzę sezon

    No dobra, w kominku napalone, idę drewna narąbać, bo widzę, że przez cały ten czas jak mnie nie było zapał... yyy... opał się wyczerpał

    Pozdrawiam Przytulniaków z Gaździnką na czele (GAŹDZINKA - POWRÓT NA CZOŁO, nie obijać się w ogonku odchudzania )
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  3. #1983
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Wpadam do Przytulni z pełnym dzbankiem gorącej herbatki z cytrynką
    ja po ostudzeniu dodam jeszcze miodu, może przeziębienie odpuści

    Dagmarko, no to ja właśnie czosnkuję się od wewnątrz od wczoraj znowu, do tego syrop Waszunia mi poleciła, więc młody pognał zaraz po lekcjach do apteki... ech... urlop, a tu człowiek taki niemrawy i do ćwiczeń zero siły


    pozdrawiam serdecznie wszystkich Przytulniaków

  4. #1984
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Dagmarko i witajcie Przytulniaki
    wpadam na ciepłą herbatkę Beatki i pogrzać się przy kominku
    Ister zagraj coś na gitarce będzie weselej i moze więcej ludzi do Przytulni zajrzy!
    gorąco Was pozdrawiam

  5. #1985
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Pozdrawiam serdecznie Dagmarkę i wszystkich bywalców Przytulni
    częstujcie się herbatką malinową, trzeba się rozgrzać przed wędrówką po krętych i oblodzonych ścieżkach

  6. #1986
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Witam i biorę się za kominek.

    Widzę, że sezon chorobowy w całej pełni. Ja też lekko podziębiony, ale na szczęści generalnie się nie dałem za bardzo.

    Anikasku, według życzenia

    Są małe stacje wielkich kolei
    Nieznane jak obce imiona
    Są małe stacje wielkich kolei
    Jakiś napis, tabliczka zielona
    Na takiej stacji dawno już temu
    Daleko jadąc z daleka
    Widziałem dziewczynę w niebieskim szaliku
    Jak piła gorące mleko

    Teraz tamtędy już nigdy nie jeżdżę
    A miasto moje daleko
    Lecz myślę czasami o tamtej dziewczynie
    Jak piła gorące mleko

    I nieraz chciałbym żeby tu była
    Może to miało by sens
    Jak ona śmiesznie to mleko piła
    Gapiąc się na mnie spod rzęs
    Jak o na śmiesznie to mleko piła (piła)
    Gapiąc się na mnie spod rzęs

    Mam swoje sprawy i inne podróże
    I nie tamtędy mi droga
    Lubię ulice szerokie i długie
    I kolorowe światła na drogach
    Może ma chłopca tamta dziewczyna
    Może wybrała się w świat
    Albo po prostu jest taka głupia
    Jak jej siedemnaście lat

    Ale to przecież nie ma znaczenia
    Ja mieszkam naprawdę daleko
    A myślę czasami o tamtej dziewczynie
    Jak piła gorące mleko
    I nieraz chciałbym, żeby tu była
    Może to miałoby sens
    Jak ona śmiesznie to mleko piła
    Gapiąc się na mnie spod rzęs
    Jak ona śmiesznie to mleko piła (piła)
    Gapiąc się na mnie spod rzęs.

    PS.
    Zupełnie nietematycznie i niezwiązanie z czymkolwiek. Ot, akurat mi to jakoś przypasowało do niewiadomoczego
    Pozdrawiam
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  7. #1987
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    No proszę, przyszedłem rano w kominku napalić a tu pusto... Chyba nie wypłoszyły nikogo strome ścieżki przed nami?

    Co tam, ja się za swoją robotę biorę Będzie ciepło, przytulnie to może ktoś wpadnie. A potem jeszcze nowego drewna narąbię, bo się kończy

    Pozdrawiam
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  8. #1988
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Halooo???

    W kominku napalone jak co rano. Ale wędrowców nie widać

    Trudno, usiądę i sam herbatkę z owoców leśnych wypiję...
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  9. #1989
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Jestem jestem
    właśnie buty wiążę, herbatę dopijamw Twoim Ister towarzystwie i zmykam na szlak... Idziesz ze mną?
    pozdrawiam!!

    Dagmarko - a Ty do Przytulni wpadnij wieczorkiem. Grzańca wypijemy przy kominku, moze Ister znów nam coś zagra!

  10. #1990
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Ale tu cieplutko, ogień wesoło trzaska i pachnie jakoś tak... aaa chyba malinkami
    Ister, dzięki że tak dbasz o to, żeby nie zgasło w kominku

    opłacało się tu wdrapywać krętymi, oblodzonymi ścieżkami, tak przyjemnie odpocząć patrząc w płomienie, wsłuchiwać się w echo jeszcze niedawno granej przez Istera muzyki

    Gaździnko, wpadnij wydać dyspozycje na weekend, bo przecież ktoś tu gazdować nam musi

    pozdrawiam piąteczkowo wszystkich bywalców naszej Przytulni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •