Nic z tego -nie poddam sie Jeszcze pojeżdziłam-w sumie 95 min i oby to nie był słomiany zapał[Na minusie,po miesiącu zaledwie kilogram Jak weszłam na wagę,to mi się początkowo płakać chciało,a potem...ogarnęła mnie wściekłość I co zrobiłam Wyładowałam sie na rowerku-popedałowałam przez 65 minut,a potem jeszcze poćwiczyłam przez 25
Zakładki