A ja dziś wpadam rozpalić kominek i kosz kwiatów postawić.
Dla każdej z Pań po jednej i kilka w zapasie, bo zawsze do Przytulni ktoś więcej może zajść.
A życzenia... Życzeń nie będzie. Bo każda z Was życzy sobie co innego. A takie banalne, "spełnienia marzeń"?... Nie, tego to życzę na co dzień. Może jedno tylko: aby każda z Was drogie Panie kochała siebie. Wtedy każda zmiana będzie możliwa.
Rodzynek
PS.
Wybaczcie, że tak późno (no, już jutro jest). Ale wcześniej nie mogłem. Zawieść też przecież nie mogłem
Pozdrawiam
Zakładki