A ja dziś wpadam rozpalić kominek i kosz kwiatów postawić.
Dla każdej z Pań po jednej i kilka w zapasie, bo zawsze do Przytulni ktoś więcej może zajść.
A życzenia... Życzeń nie będzie. Bo każda z Was życzy sobie co innego. A takie banalne, "spełnienia marzeń"?... Nie, tego to życzę na co dzień. Może jedno tylko: aby każda z Was drogie Panie kochała siebie. Wtedy każda zmiana będzie możliwa.
Rodzynek![]()
PS.
Wybaczcie, że tak późno (no, już jutro jest). Ale wcześniej nie mogłem. Zawieść też przecież nie mogłem![]()
Pozdrawiam
Zakładki