Będziemy w Pamiętnikach, niech i tak będzie!
Ja wczoraj jedzeniowo jakoś się trzymałam. Wciągnęłam co prawda cheesburgera (280 kcal) ale to z rozsądku- alkohol. Niestety z alkoholem pofolgowałam- obliczyłam,że wypiłam wczoraj 800 kcal-co razem z 1200 kcal zjedzonych daje 2000
Załamka. Ale trzeba sobie czasami pozwolić na odrobinę luzu z przyjaciółmi, odrobię swoje szaleństwo w tygodniu. Dziś zjadłam 850 kcali taka sie jakaś przejedzona czuję,że szok. To pewnie ciągle skutek wczorajszych procentów
Zakładki