-
Witajcie Dziewczyny,
U mnie wczorajszy dzionek OK, zamknęłam się w 1115 kcal. Motywacja jakby troszkę lepiej. Przypomniało mi się jaki kiedys miałam płaski brzuszek pływaczki niemalże i to mnie trochę zmotywowało. Najgorsze, że efektów za dużo nie ma, ważę tyle samo, co dwa tygodnie temu, ale może to woda tylko, te pół kilo co przybyło po week-endzie.
Fru, myslę, że Twoje słabostki wynikają z wahań poziomu cukru. Powinnaś chyba przejśc na MM, albo przynajmniej wyeliminować cukry proste. Na MM łatwiej jest zapanowac nad napadami i wpadkami. Przemyśl temat.
FLEUVE
-
No dzisiejszy dzień z nieco bardziej optmistycznym nastawieniem.Juz się o siebie martwiłam a tu dzielnie 2 dzień na DC i jest ok.Choc waga ani rusz.Nie ma to jak za pierwszym razem.Ale co tam.Oby ze dwa kg a nawet 1 kg zeszło to tez dobrze będzie.
Miłego dzionka Wam życzę.
Flu....miedzy wierszami bardzo sprytnie sobie wyczytałaś....ale juz lepiej
-
czesc dziewczeta,
jutro mam wazny egzamin
wiec zdecydowalam dzisiaj jeszcze nie zaczynac od nowa - zeby sie dodatkowo nie stresowac. dzis mam nadrabiac braki w nauce a nie zmniejszac zoladek i zaczynam dietowanie. Najpierw glowa a potem dopiero zgrabny tylek
Buziak wszystkim ! Trzymajcie za mnie kciuki bo narazie jestem w szczerym polu z tymi moimi wiadomościami
-
Trzymam kciuki mocnooooooooooo
-
Zaczęła sie nauka... Koła wczoraj, dziś, jutro... w przyszłym tygodniu mam już zerówki. Znalazłam motywację do nauki na jutrzejsze koło!!!Zaraz po nim, w ramach RELAKSU, pójdę na BASEN
namawiam wszystkich na tak zdecydowany krok 
Dziś trzeci dzień dietki. Wczoraj niecały 1000kcal! Dziś jest jeszcze lepiej
POZDRAWIAM
-
Fru, Luzula, trzymam za Was kciuki w obu rękach, żeby Wam się powiodło na egzaminach
A ja własnie oszukałam smą sibie. Miałam straszną ochotę na kulkę lodów waniliowych. Obiecałam sobie, że jej nie zjem bo to nie MM, a w zamian sobie coś kupię. No i nie zjadłam, ale nic sobie nie kupiłam, bo mi było szkoda kasy. I wewnętrzny glos mi teraz mowi: obiecanki - cacanki...
Tiaaa...
FLEUVE
-
Hej babeczki...
Widze, ze motywacja malymi kroczkami powraca... ja wlasnie zaczynam 'odpuchac" i jest szansa, ze juz trzeci dzien z rzedu nie dam sie zlamac jedzonku...
Dzisiaj zjadlam dwie bagietki z kukurydza, papryka, salami (kazda ok.300kcal.), troche slonych paluszkow i dwie kanapeczki: jedna z twarozkiem i marmoladka, a druga z jajceczniczka na kielbasce... wiec niezbyt zdrowo
ale wszystko przed 15ta i teraz jestem na zielonej herbatce... niestety nie mialam w donku ani kawalka owoca a te bagietki wsunelam z braku czegokolwiek co nadawaloby sie na sniadanie...
Z aktywnosci ruchowej zaliczylam pol godziny tenisa stolowego + 10km na rowerku.. To tez nie najwiekszy sukces, ale od dzisiaj jestem niedysponowana, wiec nie oczekujcie cudow
W kazdym razie specjalnie jesc mi sie nie chce...
Wczoraj pokonalam sama siebie; bylam na grillu i jedyne co wchlonelam to poltorej lampki czerwonego wytrawnego winka...
buziak Wielki!!
jak dotrwam dopiatku to kupie sobie jakis fajny letni ciuszek!!!!!! hurraaaaa!!!!!!
Ola
-
No pięknie Ci idzie. Życzę, aby wszystkie ciuszki pasowaly jak ulał
-
Ola, no należy Ci się pochwała za ten grill i nie złamanie diety. Zatem oficjalnie nadaję Ci order klubu "chuda latem", zważywszy, że to pierwszy od dawna sukces w naszym gronie
Możemy brac z Ciebie przykład.
Sobie samej orderu nie nadam, ale wczoraj dzionek minął pod znakiem MM, co prawda wyszło tego 1350 kcal, ale za to wszsystko dozwolone i nie skusiłam się na cistka francuskie ze śliwka od Bliklego
Poza tym zważyłam się i zeszło mi te pół kilo poweekendowe , a nawet 0,6
Buźka
FLEUVE
-
A u mnie też fajnie
Dzis juz 3 dzień na Cambridge i 1 kg w dół.To jest fajne.Choc za długo nie mam zamiaru na DC być.Jednak 1000kcal i niełączenie jest na pewno zdrowsze i przyjemniejsze.Na DC zdecydowałam sie teraz bo :
1) chciało mi sie trochę szybszego efektu choć małego,dla mobilizacji
2) zupki mi zostały a sporo jak dla mnie kasy na to poszło więc się zmarnowac nie mogły
Powodzenia na dziś !!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki