Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Gosiu, pozdrawiam bardzo cieplutko, dobranoc

Czesc dziewczynki, ale mi was brakowalo...
No z Kaszani tez sie usmiałam Przyznaje że mi sie tak nie kojarzył, ale teraz juz napewno bedzie...
Weekend... Powiem krótko - nareszcie się skończył...
Z dietka było OK Wczoraj głównie owoce (malinki, jeżynki i arbuz), ponoć maliny są dobre na odchudzanie... Co prawda wieczorem byłam u kuzyneczki i z okazji jej urodzin było winko i poracja lodów, ale za to wczesniej tylko ogórki i pierś z kurczaka...
Magduś, dziekuję za zdjęcia, oczywiście wyslałam Ci też moje. Tak mieszkam we Wrocławiu, ale nie w centrum, bardziej na obrzeżach, w dzielnicy z domkami.
Asiu i Betko, serdecznie dziekuję za to że tu jesteście.
Wszystkim Wam serdecznie dziekuję, "zobaczenie" Was tu to bardzo przyjemny akcent tego konczacego sie weekendu... Dobranoc!

Emilka jak tam z droga powrotną na diekę?

Witaj Gosiu!
Dziekuje za maila i zdjecia!! Jej, jaka ty szczuplutka jestes!!! Naprawde laska jak nie wiem! Na slubie wygladalas cudownie, jak z bajki!I meza tez masz przystojniaczka)) Bardzo lubie blondynow, zawsze mialam do nich slabosc Taki typ np Ronan Keating...bardzo mi sie podoba taki typ No i twoj maly szkrab tez slodziutki jak miodzik!
Gosienko, zycze spokojnego startu tygodnia!
Buziaki

Hej Foremciu!

Z moją dietką dziś na razie ok.

Czuję się za to potwornie od 3 dni - kobiece dni boli mnie brzuch. kręgosłup do tego stopnia, że się w nocy budzę . wieć dziś na pewno nie poćwiczę.
Ale jutro może, może... żeby tylko przestał tak strasznie boleć

pozdrawiam i miłego dnia życzę

No i czas się rozliczyć...
zaczęło się ładnie:
- jeżynki
- jabłko
- serek wiejski + bułka żytnia
- 5 płatków pieczywa chrupkiego ryżowego
- zupa krem grochowa z groszkem ptysiowym (pyszota)
i tu miał być koniec, a tym czasem, tak za mną chdziła babka ziemniaczana, że musiałam ją zrobić, była gotowa dopiero o 20-tej... No i zjadłam dwa spore kawałki, ummmm... jakie to pyszne! Ale to wszystko przez Beatke Bo zamieszcza u siebie takie pyszne przepisy! No i połowa babki jeszcze na jutro została! I jak tu iść spać jak brzusio takie pełne...

Gosiu!! nie bylo tak zle! Bezslodyczowo i w sumie naprawde zdrowo! A ta babka ziemniaczana....czyzby przepis umknal mojej uwadze....hmmm...o .rafaello oczywiscie slyszalam, ale o babce ziemniaczanej chyba nie..czy to bardzo skomplikowany wyczyn?
Dobrej nocki, slonko!

Dzień dobry!
Magda wogóle nie skomplikowany przepis, szybki i smaczny. Generalnie robi sie tak samo jak placki ziemniaczane tylko zapieka w naczyniu żaroodpornym. Szczególy na stronie Beatki...

Witaj Gosiu
tak a'propos babki, to przepis podobny do placków, ale nie dodaje się jajek
hihihi, i jak zwykle wszystko na mnie teraz będzie, no tak... najłatwiej na bike zrzucić odpowiedzialność za swoje grzeszki
ale to fakt, ja mam ułatwioną sprawę, bo jak robię babkę to na obiad a nie na kolację, a poza tym u mnie jest w domku trzech facetów i oni napewno nie pozwolą mi zjeść więcej tego smakołyku
trzymam kciuki za udane rafaello
pozdrawiam cieplutko

Ale sie smacznie zrobilo u Gosi na watku))
Pozdrawiam!