Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Uśmiałam sie Beatko, bo wczoraj jak robiłam ta babke to sie zastanawiałam czy dodac jajko czy nie... Ale stwierdzilam, że trzymam sie twardo przepisu i nie dodałam... A dziś mam w planach pokroić resztę babki w dużą kostkę podsmazyc na oliwie z oliwek i podać z sosem grzynowym... Znów zwale wine na Beatke
Madzia a jak Ty zronbisz to zwal na mnie i będzie OK
Ale za to dziś nie jem pieczywka tylko jerzyny, jakbłka, jogurt naturalny + otręby. A w domku... Zupka i

Kurcze, moje paznokcie potrzebują pomocy Strasznie mi się zaczęły rozdwajać KATASTROFA

Witaj serduszko . Wpadam życzyć miłego dzioneczka i obiecuję, że nadrobię wkrótce wszystkie zaległości

hihihihi, no tak, będziemy teraz zwalały tak na siebie winę
Gosiu, chyba i ja będę musiała babkę zrobić w najbliższym czasie, może nawet jutro... i jak myślisz, czyja to będzie wina, jak zbyt dużo się najem
no a pomysł z odgrzewaniem bardzo dobry, tylko u mnie w domu nie do zrealizowania, bo nigdy nic nie zostaje
buziaki

Forma dzięki za pamięć,u mnie jak narazie wszystko ok,śle buziaki

Mój mąż troche skubnął, bo on raczej to traktuje dania bez "wkładki" jak dodatek, a na próbe zrobilam bez mięska tylko z cebulką. Trochę podrzuciłam rodzicom, mama nakrzyczała na mnie że jej tylko jedzenie przynosze i nie może się odchudzać hehe... Więc połowa została na dziś, mążulkowi dorzuce schabowego i będzie szczęśliwy. No a jeszcze została mi zupka... Ostatnio przekonałam się do zup-krem, sa przepyszne! Jak ma ktoś przepisy to poproszę, robiłąm grochową i brokułową.
A wracając do tematu babki, odsmarzenie mi się skojarzyło z gołąbkami, bo moja mama robi takie gołąbki ziemniaczane - są pyszne! A właśnie odsmarzone - pokrojone w kostke szczególnie mi smakują!
Beatuś jedz na zdrówko, a nadmiar biore na swoje barki
Dorotka witam słonko zaraz biegne zobaczyć jak tam Twoje sprawy wyglądają.
Martusia nawet nie wiesz jak się ciesze, że już jestes
Magda, a Ty kiedy tą babkę zrobisz hehe...

ooooooo, super
to będę mogła sporo zjeść, skoro mogę odpowiedzialność zrzucić na Ciebie Gosiu
muszę kiedyś zrobić tej babki jakoś więcej, żeby zostało i żeby możnabyło odgrzać i zobaczyć jak smakuje
buziaki

Śmiało, śmiało Beatuś
Najperw zdam Ci relację jak smakowało odsmazone...

Rozwalają mnie te fotki

Hehe...ja odkopac musze ten przepis u Beatki i wtedy to dopiero sie przekonamy, kto najwieksza babke zrobi!!!!!!!!!! hehe...

hihihi, widzę że się mały konkursik szykuje, kto większą babę upiecze
ja tam bym się na taką wielką jak ta góra poważyła, ale kto by mi tyle pyrków obrał, tego to ja nie lubię

Magduś specjalnie dla ciebie "odkopałam" i skopiowałam:

Babka ziemniaczana

składniki:
10 dość sporych ziemniaków
2 łyżki oliwy z oliwek
2-3 cebule
pieczarki lub marchewka lub cukinia lub wszystko naraz w dość dowolnych ilościach
3 łyżki kaszy manny
pieprz, sól
można dodać jakiegoś mięska, albo wędlinę, ale to już ma więcej kalorii

wykonanie:
pokroić cebule i zeszklić na oliwie, dodać pieczarki i lekko podsmażyć
zetrzeć na tarce o małych oczkach lub w malakserze ziemniaki, cukinię i marchewkę
połączyć wszystkie składniki i dobrze wymieszać
wylać masę na blachę lub naczynie żaroodporne wysypane bułką lub kaszą manną
piec ok 1h pod przykryciem, a następnie dopiekać na rumiano już bez przykrycia

No teraz już się nie wymigasz
Do roboty!