Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Kamilek kochaniutki ...

Gocha jak Ci się nie podoba to 55 to dawaj ! Chętnie przyjmę !

eyka - koniecznie spróbuj, to jest naprawde fantastyczne :] nie sadzilabym ze polubię sport zimowy, bo uwielbiam ciepło - ale wierz mi momentami jest gorąco :]

Marti, yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy... Ok juz nie marudze na moje 55.8... ;] dzięki za kawke

Gosiu, cudownie wyglądasz w stroju narciarskim ( zresztą ładnemu we wszystkim ładnie )
bardzo podobałaś mi się w takiej kiecce i żakieciku, w której wybrałaś się na wesele, pamiętasz dobrze Ci jest w takich żywych kolorach
dziękuję za foteczkę Kamisia
pozdrawiam dietkowo

Pewnie że pamiętam :] Dziękuję za komplementy
Zdjęcia Kamilkowi robiłam z myślą o Tobie :]

GONIU ,TY BYLAS W FANTASTYCZNYM MIEJSCU.ILE SNIEGU,JAKIE WIDOKI
WYGLADASZ SWIETNIE ,JAK PRAWDZIWA NARCIARKA

KAMILEK TO CHYBA MODELEM ZOSTANIE ,TAKI SLICZNY

GOSIU , TAM MIESZKAJA TWOI TESCIOWIE?

Kasiu, moi teściowie mieszkaja w Nysie tj. koło granicy czeskiej, a my jeździliśmy własnie do Czech na narty. Pierwszy raz widziłam na żywo tak cudowną zimę :]

DZIENNIK SPOŻYCIA 12 lutego 2007

w pracy:

kromka kołodzieja [133,50]
MarWit sok marchwiowy jednodniowy [67,50]
Pomarańcza [60]
Pomidor 2 [68]
Ser topiony gouda light hochland plasterek [43,30]
Mandarynka [25]
Bakalie [162]

w domu:

Kotlet schabowy [218]
warzywa na patelnie z pzyprawą włoską [69,30]
Miód 2 łyżeczki [46]

W sumie kalorii: 892,60

Orbitrek 30 min.

Pozdrawiam wtorkowo Gosia

hej gosia!!
całe mnóstwo ślicznych zdjęć, przepiękne widoki - my z rozpędu chcemy jechac jeszcze gdzieś w ten weekend na narty. właśnie sprawdzam na co nas jeszcze stac
pozdrawiam mocno