Dziękuję za odwiedzinki u mnie i miły komentarz fotek
Ja zajrzałam do Twoich fotek i muszę Ci powiedzieć,że marzę o takiej figurze jak Twoja,\w ogóle śliczna z Ciebie kobietka
Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedzinki u mnie i miły komentarz fotek
Ja zajrzałam do Twoich fotek i muszę Ci powiedzieć,że marzę o takiej figurze jak Twoja,\w ogóle śliczna z Ciebie kobietka
Pozdrawiam
ummmmmmmm... tak sie wlasnie czuje... cicha muzyczka, spokój i dobra kawka...
Powinnam miec zawsze w tygodniu jeden dzień wolny - ot tak gratis.. :]
************************************************** ************
Agniesia - przecież Ty masz fantastyczną figurę!
Gosiu Normalnie Cię nie poznałam
Równie miłego popołudnia Ci życzę
cieplutko
Kaszania
Heheh mojej figurze to jeszcze duuuzo brakuje, sporo można jej zarzucic, więc nie mydlij mi tu oczu kochana
Ja miałam tamten tydzień wolny i przyszły takie tez będzie, oby jak najwięcej takich a kasa sama niech na konto wpływa najlepiej
Gosiu, pozdrawiam dietkowo, napakowana borówkami i leczo
zjadłam to wprawdzie na późny obiad, ale nadal czuję się pełna, oj będzie jutro rewolucja
ps
ciekawi mnie ta rozmowa tajemnicza
DZIENNIK SPOŻYCIA 31 lipca 2007
* sałatka jarzynowa (200)
* 2 jabłka (150)
* kaszanka (200), 2 kromki tosta słonecznikowego (132)
* fasolka po bretońsku (380)
* Fitness baton (90)
* szklanka soku marchwiowo-jabłkowego (70) sama robiłam :]
* kromka ciepłego beniamina (100) z miodem (45)
W sumie kalorii: 1 370 (sporawo wyszło...)
na szczescie udało mi sie godzine na orbitreku poćwiczyć... dziś był dobry dzień na ćwiczenia...
************************************************** *******************
Jutro już do pracy...
Musze w tym tygodniu jeszcze podciac sobie włosy - a raczej wyrównać... Ehhh jak mnie nosi zeby na krótko cyknąć, ale nie wim czy wybaczylby mi to mąż no i czy sama bym sobie to wybaczyla...
************************************************** ********************
Aniu, to znaczy??? Co awantarek Cię zmylił czy jak?
Agnieszko o jakim mydleniu oczu mówisz, widziałam przecież zdjęcia - zreszta chyba czytałaś komentarze dziewczyn... nie wiedzą z czego sie odchudzasz :]
Beatko, oooooo dziś tez myslalam o leczo ale ugotowalam fasolkę po bretońsku :] Leczo będzie w przyszlym togdniu... Co do tajemniczej rozmowy - w ciagu tygodnia ma sie wyjasnic, smiac mi sie chce bo ostatnio opisywałam Wam moj sen ze z pracy mnie zwolnili...
Hymmmmm... czuje ze cofeina zaczyna mnieuzalezniac ponownie... Kiedys piłam okolo 5 kaw dziennie, pozniej w ciazy i przez czas karmienia nie piłam wogole, pozniej albo wypilam albo nie... a teraz tak mnie ciagnie do pysznej kawki ze szok, sprawia mi duza przyjemność...
Chyab wszystkie na wakacje ucieklyscie... strasznie tu pusto ostatnio...
ja jestem .. (niestety bo tak bym chciała być na wakacjach hehe)..Zamieszczone przez Forma
Gosiu pozdrawiam więc z pracki
ja też lubię kawkę z dużą ilością mleczka ale staram się nie pić więcej niż 2.. choć zdażają się i 3 dziennie
Witam, ja też jestem
I też mam jakoś tak,że kiedyś nie piłam w ogóle kawy a dzisiaj już 2 normalnie wszystko się zmienia Pogoda u mnie okropna i śpiąca jestem więc ta kawa to w sumie dobry pomysła, oby tylko nie przeholować
czesc Gosiunia,
piekny masz ten avatar I pasuje mi do Ciebie
Z kawa ci sie wcale nie dziwie...jeszcze kilka lat temu nie bylo takiego zroznicowania...teraz podaje sie kawe na tyle sposobow i jest tak pyszna, ze ciezko sie oprzec. Ja jak wejde do wloskiej kawiarni, to juz od zapachu jestem uzalezniona, a co dopiero od samego "narkotyku" A propos, to na szczescie Niemcy wiedza "gdzie jest ich miejsce" i sie nie pakuja do otwierania kawiarnii 80% kawiarni jakie tu sa, to wloskie ...czasem nawet ledwo co sie mozna z nimi po niemiecku dogadac
a co z tym ekspresem w firmie? przekonalas szefa?
--------
Gosia, jak masz chcice wlosy obciac "na krotko", tzn "na ile"? bo wiesz....ja swego czasu mialam 2 mm na glowie Ale juz nie chce
Zakładki