Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Witaj Gosiu

oooooooo, dołaczyłas do grona agentek SB super
odpowiadając na Twoje pytanie - nie mozna kaszy, ani chrupek niestety..

w I fazie nie można nic, co ma węgielki, czyli słodyczy, owoców , mąki - w tym chlebka, makaronów, ryżu, kaszy... w sumie lista dozwolonych produktów jest własnie tam, w wątku PRZEPISY SB... W II fazie już powoli wprawadza się węgielki..

Co mozesz wziąść jutro na zajęcia...

no jogurt nat bez cukru.. wiesz dobry jest z łyżeczką kakao (mi najbardziej smakuje jogurt zott bez cukru z kakaem mniam mniam), serek wiejski, jakąś sałatkę (zeby była sycąca to proponuję np. tuńczyka z jajkiem, groszkiem, cebulki odrobinę.. co tam lubisz), lub warzywną, choć tak mniej trzyma.. no ale jeśli np. do piekińskiej z ogórkiem, jajkiem, papryką dodasz kawałki piersi z kurczaka to już jest sycąca
Tyle mi przychodzi na myśl na razie....

Gosiu powodzenia!! trzymam kciuki

Aniu, dziekuje za wyjasnieia! Zostań moim ekspertem prosze... Wlaśnie robie sobie kisiel bez cukru i teraz sie zastanawiam czy mozna go jesc, w sumie jest to tylko skrobia ziemniaczana...
A brokuly zjem jutro, bo po pracy zabralam meza do restauracji SFINX z okazji dnia chlopaka, ale grzecznie zjadlam tylko sałatke z grilowanym kurczakiem... Buzka!
Anus serdeczne dzieki!

Gosiu do experta mi daleko, ale jak mogę to pomogę

Mężuś ma z Toba dobrze... ja po pracy szybko pobiegłam do cukierni i kupiłam 2 ulubione drożdżówki dla mojego chłopa powiedzmy że z okazji dzisiejszego dnia hehe... ale się ucieszył bo on je uwielbia (no jeszcze bardziej pączki, ale nie było )...
ale ale.. od razu się chwalę, ze ja na nic się nie skusiłam

Gosiu co do kisielku to chyba nie...... ja go nie jem bynajmniej.. no ale ja grzeszę innymi rzeczami hehe...

Gratuluję zjedzenia sałatki.. mniam mniam.. dzielna Gosiu I dzionek super buziaczki

Przyznaje, juz tak sie napaliłam na ten kisielek, ze wzielam sobie pół filiżanki...
No bije ukłody, ja staram sie omijać cukiernir szerokim łukiem... Wczoraj jak towarzyszylam mężowi (który uwielbia słodycze) w cukierni to do rączki przykleił mi się ekler, no a póżniej do buzi... Staram się teraz unikac takich pokus i być dzielna hehe... Ciekawe czy nie porywam się z motyka na slonce.
Aniu wydrukowałam sobie wszystko co tak ładnie napisalas o SB w dziale przepisy SB, dziękuję, za wszystkie rady i informacje...

Gosiu jestem pewna, ze wytrwasz..

wiesz, jak weszłam do ciukierni to nawet nie myślała, ze mogłabym coś dla siebie wziąść.. dopiero jak wyszłam, to mi to przeszło na mysl, ale przecież nie bede się wracać

Poczytałam sobie Twoją pierwszą stronkę, spojrzałam na Twój wykresik i jestem przerażona, przecież Ty jesteś kochanie chuda, przy wzroście 170 cm 56 kg wagi? Co o tym sądzi Twój mąż? Ja wiem, w pewnym okresie zapomniałam o wyglądzie i teraz walcze z kilogramami i sobą, ale Ty nie musisz, pewnie jesteś super laska i wszyscy faceci za Tobą spoglądają. Żebyś tylko nie wpadła w jakąś chorobę. To naprawdę z troski o Ciebie, nie chudnij więcej.

To są widoki z mojego okna

Lorilaj, mój mąż śmieje sie ze mnie, jak widzi strone dieta.pl i przezywa mnie anoreksją, ale bez obaw wszystko jest OK, po prostu marzy mi sie waga sprzed ciąży, a ostatnio dietkowanie kiepsko mi idzie...
O jak fajnie, masz tak blisko basen? Niedawno chcialam sie zapisac na basen, wolne miejsca mieli tylko w soboty o 6 rano! Szok...

Witaj moja ulubiona Anoreksjo
Witaj podwójnie , bo w gronie twardych agentek SB.....
Uzbrojona do jutrzejszego wyjścia na uczelnie
Broń załadowana zdrowymi i dozwolonymi nabojami do zwalczania głodu i nadwagi (no w Twoim przypadku to jakby jedynie "wagi")
No to do boju.....
Będziemy śledzić przeciwnika i opracowywać plany unicestwienia....
Musi się udać
Mój wróg skurczył sie już 2 kilo.....i dobrze mu tak


całuski bardzo tajne Asia

Hej Gosiu!!! Nio widze, ze SB-tka jestes!! Gratuluje decyzjji! Tylko kurcze nie przemien sie z osci na proch, bo gdzie cie bedziemy szukac???
A tak na serio, to ja tez rozwazam SB juz dluuugo dluuugo, ale wciaz sie waham. Czy masz cos przeciwko, jesli potraktuje cie jako kroliczka doswiadczalnego i zobacze jakie bedziesz miala wrazenia z SB-kowania sie???
A teraz sle juz weekendowe buziaczki i pozdrowionka!

Gosiu jestem z Tobą od pierwszej strony, ale umknęło mi że Ty masz 170cm wzrostu
Jak Cię lubię (nawet bardzo) to jednak muszę przyznać Lorilaj rację. Chudzinko daj spokój SB, a naucz się rozsądnie odżywiać.

Pozdrawiam cię serdecznie i jedz kochanie ciasteczka na zdrowie byle w rozsądnych ilościach

Buziole
Kaszania