Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Niedziele skonczylam na 1500... na sam koniec dnia zakuplowalam sie z jego chrupkami i zelkami kurcze no ale ssalo mnie w zoladku...
Na szczescie pocwiczylam 45 min na orbitreku i zrobilam 25 powt A6W.

Obawiam sie ze nie dam rady utrzymac to 55 a co dpiero zgubic jeszcze 2 kg...

Gosia gratulacje przyjme jak je utrzymam...
Emilka no nie pieklam ale dzis do kawki zjadlam kupnego pierniczka

Gosiu, czasami jak się więcej je, to rozkręca się metabolizm i jeśli dodatkowo ćwiczysz, to naprawdę jest większa szansa na chudnięcie, niż jeśli ostro będziesz ograniczała jedzenie to jest normalne, każdy dietetyk Ci to powie

pozdrawiam cieplutko

Niby wiem to wszystko, ale sumienie nie daje spokoju i zbyt łatwo ulegam slodyczom Ale od Nowego Roku...

Gosiu, ja sobie też wile obiecuję po przyszłym roku
zwłaszcza, że na ćwiczenia będzie szansa, bo skończą się te pracowe maratony wreszcie

To i ja się przyłączam, bo od Nowego Roku to ...

Dobrej nocki Gosiu

No w koncu musimy miec jakies NOWOROCZNE POSTANOWIENIE

:*

Gosiu, pozdrawiam poniedziałkowo i życzę miłego dnia

byle do stycznia

Oj te slodycze.Ja wlasnie teraz pisze i jem czekolade

Czyli mamy juz ustaone od NR zaciskamy pasa, ale poki co do konca roku postaram sie liczyc te kalorie, zeby miec siwadomosc ile wchłaniam ;]
Buzia