-
Ktosiula, zmieniłaś tickera Fajny
-
Ktosiu ja też jestem zła na ten aerobik .ehhh, no nic, poczekam do tego września narazie ćwicze sobie w domku i ide na spacerek wieczorkiem, bo tak to nie idzie wyjść z domu a jutro cały dzień poza domkiem..niestety mudze przyjąć to, co jutro mi dadzą, ale już dzisiaj sobie wylicze co ile ma kalorii
a teraz chwila prawdy..ze względu na to, ze jest gorąco i dobiłam tylko 600kcal..pozwoliłam sobie na loda ...nie doszłam do tysiąca, ale i tak mam wyrzuty ..wiem, ze to mi nie zaszkodzi, ale moja psychika już reaguje na takie coś
pozdrawiam i życze powodzenia
-
Też mi sie podoba ten ticker hihi
Ja doszłam do 750. Poprostu sie nie dalo więcej. I tak uważam dzień za znakomicie udany. Nie przejmuj się tym lodem, ja też niebawem sobie pozwole. Ale to będzie Big Milk bo ma tylko 80 kcal Musimy sobie pozwalać czasem na jakąś słodkość bo zwariujemy. Wiem co mówie teraz próbuje uniknąc tego błędu. Ostatnim razem, jak długo nie jadłam nic słodkiego, po jakims 1,5 miesiąca DOSŁOWNIE rzuciłam się na słodycze. Zdarzyło mi się zjeść na raz kilka batoników typu 3bit,snickers. Przez takie napady posypała się cała moja dieta i wszystko co osiągnęłam. Teraz poprostu jak mam ochotę dawkuje sobie "coś dobrego" w malutkich ilościach, oczywiscie tak zeby zmiescilo się w limicie. Dzisiaj np zjadłam cukierka truskawkowego oblanego złocistą czekoladą , co wyniosło mnie 60 kcal.
Szeflera Ty znowu z tym piwkiem :P ja też dosłownie uwielbiam piwo, ale od jakis 2,3 tyg przeszłam na abstynencję. Chociaż nie przeczę, że jak mnie najdzie spora ochota to wypije jedno i jeszcze do białego wina mnie ciągnie, ehhh..ale na cóż to. Woda zdrowasza
-
Szeflera -ta moja ciaza byla jedna i dawno temu , a pozostalosci po dzien dzisiejszy.Ja w swoich postanowieniach nie potrafie dlugo wytrwac, na poczatku roku przez 1.5 miesiaca udalo mi sie zgubic 5kg ,ale juz wrocily do mnie .Taka wlasnie jestem , widoczny efekt zamiast mnie mobilizowac rozleniwia i pozwala na podjadanie , a na efekty podjadania nie trzeba dlugo czekac.Na domiar zlego dzisiaj zjadlam niedozwolona buleczke z dzemikiem Czy wasza dieta 1000cal, szybko przynosi efekty i czy nie czujecie sie glodne??
-
Po pierwsze i najważniejsze: 52 (mimo piwka :P ). Zaraz przesywam tickera
Ja wczoraj minęłam ten tysiąc, bo wypiłam jeszcze jedno . No właśnie, czy Wy liczycie kalorie i zapisujecie je sobie tutaj, w tym serwisie? Bo ja dopiero dzisiaj chciałam dodać to drugie piwo i albo się nie da, albo ja nie umiem . Jak to jest? Można dodawać na drugi dzień? Bo wagę można
Ktosiula, a białe wino też lubię, ale do niego mnie tak nie ciągnie :P
Od czasu co czasu lepiej sobie pozwolić na coś słodkiego, ale malutkiego (nie paczka chipsów czy pół paczki wafelków), bo dzięki temu nie rzucimy się właśnie na to, co napisałam w nawiasie
Małgosia, no tak, jak się w domu gotuje, to się podjada... Wiem coś o tym Tylko ja nie mam dzieci i mój Misiek nie jest wege, a ja tak - to trochę ułatwia, bo nie podjadam jego mięska :P Ale często miewamy lub chodzimy w gości i to też jest kłopot.
-
sprawdzam tickera, bo coś mi nie chce wyświetlać
-
Łojezuśśś GRATULUJE! Oby tak dalej Szeflera, wierze w Ciebie I strasznie sie ciesze z tego sukcesu
Też miałam się dzisiaj ważyć, ale kobieta zmienną jest - zrobie to za tydzień jakoś wytrzymam i efekt będzie lepszy
Szeflera ja mam swój zeszycik i tam sobie skrzętnie notuję co wchłonęłam
Małgosiu ja na 1000 chudłam ok 1,5 kg tygodniowo. Nie wiem jak to jest teraz bo jeszcze się nie ważyłam, a na diecie jestem właśnie tydzień. W ogole nie chodze głodna, chyba, że czasem pożnym wieczorem jak już nic nie jadam odczuja jakies ssanie w żoladku, pije wtedy wode i po sprawie. Życzę powodzenia
A Kati pewnie jeszcze śpi hehhehe...
-
Witam ponownie w ten upalny dzień
Wyszłam właśnie spod prysznica po wylewaniu siódmych potów przy aerobiku i czuje się wspaniale taka mile zmęczona i świezutka
Dzisiaj czeka mnie grill albo ognisko, ale będe "grzeczna" troche zapachy będą kusiły ale trudno się mówi Jak się chce być pięknym trzeba cierpieć, hihih
Koniecznie napiszcie jak się tylko pojawicie, bez Was to nie to samo
Buziaki
-
Cześć Dziewczyny..w końcu mam neta bo coś mi ostatnio siadł
wczoraj miałam grilla, ale skrupulatnie liczyłam kalorie jutro znów wchodze na wage i mam nadzieje, ze z wagą znów ciut mniejszą
co do słodkości, to ja staram się nie rzucać dlatego czasem na coś sobie pozwole..wczorej to było ciasto, bo sama je piekłam i nie wypadało nie spróbować dzisiaj znów trzymam się ściśle dietki i nie ma słodkości
Szeflera GRATULUJE oby tak dalej
Ktosiu a Tobie gratuluje wytrwałości i silnej woli, że nie stanęłaś jeszcze na wadze ja bym tak nie umiała :P
-
CZESC dziewczyny!!!!Gratuluje sukcesow !!!chce sie do Was przylaczyc , mam do zgubienia 8 kg i chcialabym je zgubic do konca wakacji, z wasza pomoca musi mi sie udac !!!
Kati 85 moja waga docelowa tez jest 55 Damy rade
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki