Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

Cześć kochane! :P

Aleksandzia - głowy mi nie urwało, choć dość mocno dziś wiało... A złota jesien uwielbiam, tylko, że jeszcze nie zdążyłam się nacieszyć latem!

Malinko - Twoja sentencja w podpisie bardzo mi się podoba! Całuję Cię mocno i mam nadzieję, że powrót do pracy będziesz mieć udany

Anne - he he!!! Zawsze najbardziej mi zimno w stopy, dłonie i nos - zgadza się, tam akurat nie mam zbyt wiele tłuszczu!

Efciaczku - miło Cię widzieć! A życzenia się przydały, nie było tak źle dzisiaj

Baju - nie poćwiczyłam, choć chciałam. Niestety, źle się poczułam po powrocie z pracy, cały czas mam zawroty głowy... Jeśli mi przejdzie, to wsiądę na rowerek.

Monic - dzionek minął całkiem dobrze, poza tym, że teraz tak nie za dobrze sie czuję.
A upałami nie nacieszyłam się w tym roku, chcę jeszcze trochę lata!

Uuuuuuuu jak kończyny Ci stygną
to starość się zbliża
też to mam
krążenie pada z wiekiem

ojj zawroty głowy?
To moze dzis daj spokoj z cwiczeniami!
Zebys nam tutaj nie zemdlala.

Zaczyna się u mnie powoli ruch związany z powrotem do pracy po wakacjach. To dobrze, cieszę się, choć za bardzo nic mi się teraz nie chce... Wiem jedno - muszę pracować mniej niż w zeszłym roku!!!

Jutro mam rozmowę o pracę. Ja mam ten komfort, że nie narzekam na brak zajęć i mogę przyjmować tylko te oferty, które naprawdę mi odpowiadają. Zobaczymy, co będzie jutro. Nie chce mi sie tam jechać, ale cóż, pojadę i zobaczę, co mi zaproponują. boje się, że moje wymagania są za wysokie, ale zobaczymy... a może akurat trafi się coś fajnego? Trzymajcie kciuki!

Anne, a ile Ty masz lat, hm? bo ja przy Tobie to już chyba zupełna staruszka...

Na krążenie to chyba kieliszeczek koniaku by pomógł, co? Tylko, że ja na razie mam okres abstynencji... Hm... po ostatniej imprezie... Ale koniaku bym sie napiła, oooch!!!

Trzymam mocno kciuki

Grunt to się cenić, jak Cię nie będą chcieli ze względu na wymagania, tzn że z nimi coś nie tak Fajnie że tak możesz przebierać, ja po filologii czeskiej to będę musiała nieźle się nakombinować, żeby zacząć zarabiać

Trzymam kciuki za jutro

Monic - dziekuję!!!

Te zawroty głowy czasami mi się zdarzają, wiem, że powinnam iść do lekarza, ale tak jakoś mi nie po drodze. Może rzeczywiście nie powinnam dziś się forsować...

Aleksandzia, studiujesz filologię czeską?? Ale fajnie!! Co planujesz robić?

No, ja mam komfort, jeśli chodzi o pracę - odpukać (puk, puk!). W zeszłym roku biegałam od 8 do 20, soboty do 15... Ale to było przegięcie. Już tak więcej nie chcę.

Zobaczymy, co mi jutro zaproponują. Ja się cenię Mam swoje wymagania i już.

Lili > staruszko oficjalnie to nadal mam 21 lat
choć już niedługo miesiąc mi został tej "względnej młodości "

A koniaczek popieram, koniaczek dobry na krążenie
i winko też
medycznie potwierdzone....
przez Instytut Matki i Dziecka