Aniu, u mnie też wreszcie słonko świeci i też mają być upały już od czwartku podobno
To dobrze, może wreszcie założę te różne klapeczki kupione na wyprzedażach
Udanego poszukiwania przewijaka dla Maleństwa :P :P
Aniu, u mnie też wreszcie słonko świeci i też mają być upały już od czwartku podobno
To dobrze, może wreszcie założę te różne klapeczki kupione na wyprzedażach
Udanego poszukiwania przewijaka dla Maleństwa :P :P
Ja nie wiem gdzie ten czas tak ucieka.
Dziś zaczynam 23 TC. Teraz moje życie toczy się od tygodnia do tygodnia. A one tak szybko uciekają. W sumie szkoda. Chyba nie zdąże się nacieszyć tą moją ciążą ...
Dziś pochmurzasto, padało całą noc i pada teraz. Przez to chyba głowizna mnie boli. Będzie ciężki dzień.
Cześć Anulka!!!!!! Ale sie za Toą stęskniłam! A wiesz w zeszły weekend bylam w Kraku i tak sierozglądalam, myślac, że moze gdzieś Cię wypatrze hahaha, ale to byłoby już naprawd niesamowite ... a ja bylam na panieńskim w shisha clubie na małym rynku, ale było fajniutko .
Kochana słyszę, że tak Ci szybko życie leci że nei zdąrzysz nacieszyc sie ciążą ... tak to fajnie jest ? Chociaz przypuszczam, ot musi być cudne uczucie nosić takie maciutkie dzidzi w brzuszku ...
Aniu ściskam mocno i życzę wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Twojej dzidzi ,buziak!
Witaj Aniu No ciesz sie tą ciążą ile możesz, bo bardzo szybko zleci Zwłaszcza od 30 tygodnia, to nie wiem, gdzie mi każdy dzień ucieka.Mnie już teraz leci 35 tydzień.No i z jednej strony chciałabym już mieć moją Weroniczke przy sobie i wiedzieć,że jest cała i zdrowa,ale tez trochę sie boje tej odpowiedzialności za tak małą istotkę
A póki co wyprawia w moim brzuchu takie harce,że szok Już nie kopie, bo nie ma miejsca,ale rozpycha sie strasznie To niesamowite jak brzuchol faluje ? Można sie tak z nią bawić,że kiciać po nóżce i wtedy przesuwa Zresztą sama zobaczysz
No, a jeśli chodzi o poród.....to pewnie,że mam stresa i sie boję,ale teraz chyba jakoś tak się z tym godzę.Tyle kobiet rodzi, młode dziewczyny i dają rade to i my damy A pewnie jak już brzuch zacznie przeszkadzać na maksa, to chce się już urodzić- tak słyszałam.
A mój jest już spory dziś nawet miałam kłopot ze spaniem, nie mogłam spać, było mi nie wygodnie i źle się oddychało. Więc u mnie sie to już zaczęło
U mnie tez pogoda brzydka okropnie, a ja powoli zabieram się za sprzątanie łazienki, bo powoli zbliżamy się do końca remontu a idzie mi to baaaaaaaaaaaaardzo powoli
ozdrawiam Cię gorąco
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ
MartaObdarta ja też chyba najbardziej boję się odpowiedzialności. Czy jestem gotowa na to sama nie wiem Ty już wkrótce będziesz mieć Weroniczkę przy sobie. Jak się wogóle czujesz? OK? A jak waga? Pilnujesz???
Martusia tak się cieszę , że jesteś, że wróciłaś...Mam nadzieję, że na dłużej. No ja rosnę w oczach. Ale to dzięki mojemu synkowi
Aniu, odpowiedzialność to wielka, ale ile radości!
Czas bardzo szybko płynie ... mnie się wydaje, że dopiero co urodziłam ślicznego chłopczyka a ten śliczny chłopczyk w listopadzie skończy 17 lat
Krótkie to nasze życie w sumie i za szybko mija, dlatego trzeba korzystać z jego uroków
Aniu, pozdrawiam, jak sie czujesz? a gdzie obiecane zdjecie brzuszka???
Nie mogę się odnaleźć. Nowe forum jak to?
Gdzie ja się mam wspisywać???Tam mnie jeszcze nie ma to chyba tutaj.
Masakra jakaś ...
Aniu, to dokładnie tak samo jak ja. I jeszcze nie bardzo mogłam się tu zalogować
Aniu, ja poki mozna wpisuje się jeszcze na starym. To nowe mi jakoś nie odpowiada
buziaki i zycze udanego weekendu
Zakładki