Strona 5 z 14 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 132

Wątek: JA PO RAZ TRZECI I MAM NADZIEJĘ OSTATNI

  1. #41
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Witam,
    u mnie dzisiaj ok. Rano zjadłam jogurt fruktis i brzoskwinię, potem 2 kulki lodów truskawkowych oraz pierś upieczoną z sałatką z ogórków. Myślę, że to wszystko na dziś.Teraz popijam wodę i jestem bardzo rozleniwiona chociaż czeka na mnie góra prasowania. Ale ja wiecie będę wymyślać tysiące rzeczy żeby tylko do tej góry nie podchodzić.
    do jutra c.

  2. #42
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Carolll!

    widze, że dietka dalej super pięknie i wzorowo Ci idzie!

    prasowania ja też nie znoszę, jak mam go duzo to juz parzyć się zelazkiem zaczynam;
    ale to też nie zwalnia z dalszego prasowania,
    jak zobaczyłam jak mąż sobie kiedyś koszule uprasował, to nawet z popantenolowaną ręka poprawiałam

    pozdrawiam

  3. #43
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Och, powzdycham sobie bo już niedługo koniec weekendu niestety
    jutro ważenie i minie akurat 4 tygodnie odkąd zaczęłam odchudzanie. Wczoraj mój mąż powiedział, że robię się chuda (niezłe co?)Nie powiem zrobiło się miło choć do chudości to mi jeszcze wiele brakuje a poza tym nie chcę być chuda. Wystarczy mi rozmiar 38.
    A dzisiaj na moim talerzu było:
    póltora naleśnika z malinami
    brzoskwinia
    pierś pieczona, surówka, 1 ziemniak
    red bull
    i to chyba by było na tyle
    pozdrawiam
    c.

  4. #44
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Carolll!

    naprawdę super! jeszce jak mąż zaczyna zauważać, w sumie on jest z Toba codziennie i niezabardzo te zmiany sa w ten sposób widoczne. zawsze pierwsi zauważają ci co nas żadko widzą; a u Ciebie jak mą widz to musi być rzeczywiście różnica!

    GRATULACJE
    i kwiaty dla Pani


  5. #45
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Witam,
    dzisiaj waga zastrajkowała i nie chciała pokazać nic mniej. Znaczy się zastój. Ale postanowiłam sie nie załamywać bo co to da. Tylko troszkę przykro, że nie ma nawet pól kilo mniej.
    Dzisiaj jestem dopiero po 2 kawkach i na razie nic mi sie nie chce pewnie z powodu tej cholernej wagi. No miałam sie nie wkurzać a jednak sie wkurzam.
    Milasku miło mi że mnie wciąż odwiedzasz ja jednak nie mogę sie u Ciebie odnaleść. Twój post trwa juz długo, masz zaprzyjeźnione pisaczki i będę czytać jak idzie Tobie.
    na razie.
    c.

  6. #46
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    i za kwiatki dziękuję

  7. #47
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Carolll!

    po pierwsze kwiaty Ci się należały i to bardzo

    po drugie wagą się nie przejmuj, zjedz coś i się nie zadręczaj, bo to się może źle skończyć, a najlepiej odłuż ważenie na za jakiś tydzień mniej stersu, a wtedy się lepiej odchudzać; a poza tym ważenie nic nie zmienia, czy bedziesz się ważyć co tydzień czy co 2 dni, waga i tak bedzie spadać jak bedzie chciała

    a do siebie zapraszam zawsze, bo czasami u mnie tłok a czasami zupełnie nikogo nie ma a wtegy smutek i rozpacz mnie ogarnia

    pozdrawiam i miłego popołudnia życzę

  8. #48
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Witam,
    no zjadłam wczoraj jeszcze pomidory z mozarellą i brzoskwinię. Ale ogólnie czuję sie jakby napompowana gdyż mam płodne dni.
    Dzisiaj już 2 kawki za mną i fruktis (doczepiłam sie do tego jak rzep do psiego ogona)
    sorry musze kończyć bo PRACA wzywa
    c.

  9. #49
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Hallo
    wczoraj zjadłam jeszcze loda z mcdonald ( ) i to z polewą karmelową oraz parówkę.
    I to w dodatku po 21. Niestety dopadło mnie takie ssanie, że nie mogłam sobie z tym poradzić.
    Dzisiaj było: 2 kawki z mlekiem zagęszczonym, fruktis, pestki słonecznika (około 100 g)
    piję mnóstwo wody ale niestety nie czuje sie nic a nic lżej. Nie wydaje mi sie żebym jadła jakieś straszne ilości żarcia. A jednak mój organizm jakby nie reaguje. Nie wiem o co chodzi. Ale wiem, że muszę to przeczekać.
    W pracy harówka jak nie wiem. Nerwowo i dosyc nieprzyjemnie.
    kończę niestety
    c.

  10. #50
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Cześć wszystkim pracującym i nie pracującym też oczywiście
    wczoraj zjadłam jeszcze 2 brzoskwinie. A dzisiaj: 2 kawy i fruktis i będą jeszcze pestki słonecznika i mam ochotę na biały ser polany powidłami śliwkowymi więc może sobie dziś zapodam.
    poza tym nic sie u mnie nie dzieje
    sorry muszę kończyć
    c.

Strona 5 z 14 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •