Witam nowe twarzyczki.
No cóż idzie mi nieźle. Wczoraj skusiłam się tylko na jedno ptasie mleczko ale poza tym trzymam formę. Dzisiaj pojechaliśmy z całą rodzinką na rolki i półtorej godziny jazy mam za sobą. Obiadek skromniutki ( pierś pieczona i ogórki małosolne) i dużo humoru. Zaczynają pomału wisieć na mnie spodnie co oczywiście ogromnie mnie cieszy. Jutro ze swoim starym zwyczjem się zważę i ewentualnie uaktualnię wynik. A jeśli chodzi o większe pokusy to mój fajny mąż ciągle mnie kusi np. dziś puieczarkami w śmietanie a ja się śmieję, że jemu pójdzie w biodra a nie mi.
Życzę Wam udanej niedzieli i do jutra![]()
![]()
carolll
Zakładki