-
Ściągnęłam sobie ABSik i się w nim zakochałam Te ćwiczenia są wspaniałe, cudowne itepede. I chyba nawet dobrze je wykonuje bo czuję jak brzusio pracuje :P I chce mi się biegać
Dzisiaj już jeden bój wygrałam Lays'y Apetity serowo szynkowe takie jedne i biedusie leżały sobie na półce w sklepie i błagały, żebym je kupiła Nie dałam się Niech ktoś inny się tuczy
-
Już drugie zwycięstwo dzisiaj I to znacznie trudniejsze do wywalczenia Dzisiaj jestem w domku prawie sama bo starsi pojechali na pogrzeb do cioci. I mnie kopnął zaszczyt odebrania mojego braciaka z dworca, bo wrócił od babci. W ramach dnia dobroci (żeby za szybko nie wpadł na głęboką wodę domowej normalności po babcinym rozpieszczaniu ) miałam jemu, i sobie zresztą też, zrobić obiad. Wybór między kluskami śląskimi a smażona kiełbaską był dla niego oczywisty. Ale się nie dałam Oddałam mu swoją porcję, a sama ugotowałam sobie parówkę Niech jemu idzie w tkankę tłuszczową.
A tak w ogóle to jest niesprawiedliwe, że u mnie w rodzinie chłopy mogą jeść co chcą, a nie tyją, a ja z mamą każdy kawałek ciasta okupujemy przyrostem w bioderkach. Młody wcina ile wlezie a ciągle mu gacie lecą
A teraz szczęśliwa siedzę sobie na neciku, w tv śpiewa mi Doda, a ja sobie tylko marzę, że za jakiś czas będę miała taką figurkę jak ona
-
Ja się nie poznaję W szafce leżą sobie herbatniki i krakersy, w lodówce mleczna czekolada a na stole placek. A ja nic Faktycznie, łatwiej jest nie jeść wcale słodyczy niż tylko odrobinkę
-
Jullie jestem pod wrażeniem niech te słodycze sobie będą...ale przynajmniej niech nie kuszą...najlepiej jak pozostala część rodzinki szybko je zje twardo się trzymasz - powodzenia
P.S. Ja również mam 17 latek
-
No, no, tylko pogratulować silnej woli! Cieszę się, że Ci się udaje. Oby tak dalej, a waga w dół poleci Trzymaj się!
-
Ja też Ci Anuś życzę wytrwałości. Doda rzeczywiście jest milutka dla oka!
Wydaje mi się, że wcale nie musisz stosować żadnej diety. Ogranicz slodycze, poruszaj się więcej, zostaw na tależu połowę ziemniaków i nawet nie zauważysz kiedy schudniesz.
W Twoim wieku to się jeszcze ma turbospalanie, nie zniszcz tego dietami, bo jak zaczniesz kombinować to spowolnisz sobie przemianę materii.
Dupcia w górę i raz dw trzy....
Pozdrawiam serdecznie
Kaszania
-
Truskawkowe dni. Krwawy czwartek.
Ja cieknę, mama cieknie i nawet moja sunia, która ma to w najbliższej perspektywie, w ramach kobiecej solidarnosci cieknie z nami duchowo. Więc we trzy dajemy otoczeniu w kość No nie powiem, będą mieli z nami chłopaki wesoło przez najbliższe parę dni. Wczoraj, w ramach pocieszacza kupiłam sobie ślicznie pachnący miodzikiem żel pod prysznic i balsam ujędrniający na moją tłustą dupcię. A dzisiaj już od rana mam koszmarną ochotę na coś o smaku sera i cebulki i najlepiej, żeby było tego dużo. Ale nie kupię sobie z 3 powodów:
a) bo mi szkoda na to kasy
b) bo mi szkoda tego tygodnia odchudzania
c) bo mam na nie taką straszną ochotę (taka ze mnie przekora )
Ten kto wymyślił czipsy na SYBIR
I co najgorsze nie ma przy mnie mojego Misia. Wyleguje się drań jeden i łobuz gdzieś na plaży w Chorwacji, smaży na słoneczku i wkuwa angielskie idiomy. Ale się zdziwi jak mnie zobaczy po powrocie
-
Ja umiem robić pompki O cudzie
-
Krawy piątek.
Kolejne odkrycie. Okres wcale nie przeszkadza w ćwiczeniach Ale fajnie, nawet mnie tym razem brzuszek jak zwykle nie boli
Jutro wraca mój Misio. W końcu Powyżywam się na nim, nie ma dobrze.
Kolejny dzień bez słodyczy. To już 4 Niby mało ale zawsze coś.
-
Wpadam z rewizyta
No i widze ze Ci takze trafił sie okres...ja mam 3 dzien ..i leci mi ciurkiem strasznie:P
4 dzien bez słodyczy no no no ja mam nadzieje ze mi sie uda jak najdłuzej wytrzymac bez nich:P
A tak wogole ile masz lat...??:
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki