Wątek: Dłuuugaśna droga do 55kg...Teraz już bez wpadek!!..oby :P

nieeee no pięknie, pięknie
Rewelacja..
dajcie mi dojść do słowa dziewczynki!
nie mówcie wszystkie naraz :>
grrrr
ale zołzy jesteście
nie pokazałyście sie ani ciut, ciut na chwilkę..

a ja biedna Edytka siedzem sobie tutaj samiutka
i płaczem
taaakk
byłam juz na gastroskopii
fuuujj
nigdy więcej tego świństwa
obleśne
ale przynajmniej wiem co mi jest
a teraz juz nie mam wyboru: dietka lekkostrawna, zero alkoholu, zero słodyczy
tak więc laseczki.. chyba zdrówko mnie przymusiło do odchudzanka

dzisiaj juz wszamałam 50 gram piersi gotowanej z kurczaka i 1 pomidora + 1 danonek (jakis marchwiowy fuujj). Poza tym wypiłam pół litra BoboFrutów i pół litra wody mineralnej
hehehe ale wyżera
najgłupsze jest to, że jestem przejedzona

a jak u Was?
Kasjo jak po upojnym weekendzie sie czujesz?
Agassi przygotowana ze ssaków? zakupy sie udały?
Lena a jak u Ciebie? ruszyło cos prze weekend?
Milusiaa ten Radek musi być boooski, skoro nawet na moment do nas nie wpadasz - nie masz juz dla nas dziołszek czasu? Powiedz jak z tym Angolem? czy może (odpukać) poszło nie tak? a może masz szlaban przez to jakiś czy coś takiego? hę?
Aphro, Ktosiula wracać! :**

no, spadam - wpadnę jeszcze na bank
buziole

Hej, hej

Jestem jestem
Długo mnie nie było ale jakos tak czasu było mało
Zaczne od rzeczy nuiefajnych:
Angola zaliczyłam i mam 2 ale niestety mam 1 z fakultetu z gegry! Ocene mi wystawiła chyba w czawratek a ja do tej pory mam nerwy i jak se o tym pomysle to zwyczajnie rycze! Nie chodzi o to ze mam juz ta 1 ale o to ze kazała mi przyjsc zaliczyc jeden sprawdzian (zaliczyłam) a na nastepny dzien drugi. no to ja sie nauczyłam, no i ona sie mnie pyta czy umiem to ja ze tak a ona zaczeła sobie wymyslać ze ten sprawdzian był w październiku itd i ze jednak postrawi mi 1!!! No myslałam ze ja tam zagryze! To na c*** kazała mi sie uczyc a potem mi taki numer odwaliła!!

Z dietka licho baaaardzo!! Od dzisiaj sie biore! No może raczej od jutra ale dzisiaj juz nie bede szalec

Byłam na tej studnióweczce i bylło supeeeeeeeeeer!!
Szłam tam troche jak na skazanie (na ktore sama sie zgłosiłam hehe) ale nie żałuje bo było naprawde zaje**** ;p
tematem była dżungla! ekoracje zrobili sliczne
Kapela była tylko taka troszke niemrawa ;/ ale jak kazdy wypił za zdanie matury to i tak sie dobrze bawił ;p hehe

Wpade wieczorkiem obiecuje
A teraz ide sie przespac, bo jeszcze po studniówce sie nie wyspałam ;p

papa

ago: zakupy się nie udały
nic nie kupiłam
ale trudno.
teraz bym chciała jakiś kostiumik sobie kupić, chociaż to na sesję, a teraz i tak już pewnie nie zdąrzę

musicie mi wybaczyć, że w najbliższym czasie nie będę stałym gościem, ale naprawdę mam mnóstwo roboty
moze jakoś po środzie będę miała więcej czasu (w środę egzam z gegry i ssaki nieszczesne)
potem w piątek egzamin z historii

<płacze>

milusia: dobrze, że było fajnie
kiedy Twoja? za rok czy dwa?
a jak z Radziem?

idę już... ago, nie wkurzaj się na mnie :*
mam nadzieję, że z brzuszkiem już okej wszystko będzie
a Tobie taka lekka dieta na pewno na dobre wyjdzie

mi pierwszy dzień dzisiaj jako tako wychodzi
ale dzień się nie skończył, więc żeby nie zapeszać...

miłego wieczoru :*
buziaki

Hej laski.
U mnie ostatnio ok.970-990kcal.
I tam ma byc.
Za to motylki brzuchu...Niestety musiały zdechnąć...Złożyły skrzydełka i koniec z nimi.Chyba zrobię to samo...

hej, hej koffane!!!!

długo mnie nie bylo ale to przez nawał pracy

co do dietki, jest całkiem nie źle, cały tydzień byłam baaaaardzo grzeczna i nie skusiłam się na żadne pierniki , które piekła mam mojego kofanie ani na ciasteczka, które kupił mój tata

mam zamiar przedłuzyc dietę kapuściana o kolejny tydzień bo nie sprawiła mi zbytniego kłopotu, ale trochę się zdziwiłam bo po tygodniu dietkowanie schudłam tylko 2kg, no ale chyba temu,że nie jadłam za dużo tej kapścianki, bo mi nie smakowała a w iększości owoce i warzywa, ale co ważniejsze wcale nie czuję głodu


we czwartek bądz może jutro jak gdzieś znajde jakieś ćwiczenia to pójdę, bo bez tego ani rusz

buziaczki dziewczynki :P

cześć Ryby

Agassi trzymamy kciuki za Twoje egzaminy Wiem jak to jest, ja tez musze sie przysiąść, ale ni cholery mi się nie chce i odwlekam póki mogę, a potem będę płakać jak ostatni głupol
szkoda, że nic sobie nie kupiłaś na bank poprawiłby Ci sie humorek
Ja kupiłam sobie dzisiaj spodnie (dżinsy), sama nie wiem czy sie sobie podobam, jakoś ta babka w sklepie mnie namówiła, a ja nie jestem pewna

Kasjo ciesze się, ze dietka idzie jak z płatka dwa kiloski.. łooo no nieźle gratuluję a widzę, że i humor Ci dopisuje suuuper - bardzo się cieszę

Milusiaa przeslij nam zdjątka ze studniówki, bo na pewno będziesz niedługo miała, hę? nie bądź zgred i wyyyyślijj prooosimy
Extra, że było fajnie - grunt to dobra zabawa
a z tą gegrą, to faktycznie babka Cię zrobiła w bambuko Franca jedna

Lenka nie dołuj sie nam tylko Dietka idzie dobrze, przyklej sobie olewatorski wizerunek przechodzac obok "swojego" ciacha i tyle.. a nóż zmądrzeje i zostawi tę swoją "Sharon Stone" bllellelelee

ja dzisiaj zjadłam dziewczynki 1 precla, a potem w ciągu dnia dwa talerze wywaru (powiedzmy, że to taki oszukany rosół) z gęstymi kluskami lanymi (to te z mąki i jajka).. ile to może mieć kcal? bo ja nie mam pojęcia ile taka papka ma jakbyście znalazły coś w swoich źródłach - dajcie znać jak to liczyć

ok, Miśki spadam na razie szykować obiad Michałowi
Aloha

hejka, koffane

dietka dobrze
bylam wczoraj w kinie i wyppilam tylko cole choc moj luby wcinal chipsy, ale ja sie nie dalam skucic, ahh jaka jestem z siebie dumna, ze sie tak pilnuje

tak jak pisalam wczesniej mam zamiar przedluzyc dietke kapusciana o kolejny tydzien, a kto wie moze nawet o 2, ale tu pytanie ile czasu najdluzej mozna na niej byc?

aaa jeszcze kupilam sobie blonnik w aptece z firmy biogarden, rtani i nawet nie mam zaparc

buziaczki koffane

hej, hej

Zdjatka przesle tylko prosze o maile
A moja studnioweczka za rok Fajnie chociaz z drugiej strony matura..

Od dzisiaj dietkuje. I jak na pierwszy dzien jest całkiem, całkiem Pilnuje sie jak moge

Wczoraj miałam zebranie i myslałam ze bedzie po nim masakra.A tu prsze jak sie miło zaskoczyłam Mama nic nie powiedziała oprovcz "schowaj kartke i nie pokazuj tacie'' heheh kochana jest

Agassi a z radziem dobrze wczoraj tylko miałam wisielczy chumor i miałam ochote odrabać mu głowe Ale jak wrociła mama z zebrania i okazało sie ze jest wszystko ok to mi przeszło hehe

Dobra uciekam bo mam mase sprzatanie w domu

papap

hej
u mnie dzisiaj 750kcal.Jestem szczesliwa z tego powodu Spotkalam sie dzis z kolezanka ktora ma 175cm i 48 kg.Wyglada cudnie.Ja tez niedługo bede.Musze.
A z serduchem źle.I chyba tak juz zostanie...

jezu lenka Ty byś musiała ważyć 38 kilo, zeby wygladać tak cudnie
tak? ile masz wzrostu?
no przestań, to wcale nie jest cudne
ja myślę, że Ty terqaz wyglądasz o niebo lepiej od tej dziewczyny

milusia: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to fajną masz mamę a na Radzia się nie wkurzaj

wczorajszy egzam (zalczenia) to totalna klapa
nawet mi się nie chce o tym pisac
jutro z historii
a poza tym musze się zacząć uczyć już na poprawę geografii, która jest za tydzień w piątek

ago: a Ty przysiadłaś już i się uczysz?

teraz lecę na uczelnie :*
trzymajcie się dzisiaj ładnie :*
lenka: 75o kcal to za mało!