-
Witaj Kamo! Świetnie Ci idzie! Zakup wagi kuchennej to dobra inwestycja, bo nagle okazuje się, że w ramach 1000 czy 1200 kcal można naprawdę dużo zjeść. Ja właśnie przeżyłam takie miłe zaskoczenie. Trzymam kciuki! Całuski!
-
Hej Wszytskim!
Juz po porannym joggingu
Nie wiem czemu ale chyba mialam dzisiaj jakas zalamke....wogole nie moglam biegac, caly czas bylam zmeczona....moz eto jakis kryzys zwiazany z przejsciem na diete..jakas reakcja organizmu..ale sowje 6 koleczek zrobilam...czyli ok 3 km....mam nadzieje z ejutro bedzie lepiej.
A wczoraj 1 286,50 kcal....to chyba nie tak zle...mam nadzieje, z eniedlugo ud ami sie zmiescic w tych 1000....narazie musz epomalu przyzwyczaic organizm do zmneisoznej dawki jedzonka
Poza tym wczorja mialam nie najlepszy dzien> Po pierwsze znowu nic nie zlatwilam na uczelni....juz mnie szlag trafia..czlowiek telepie sie tam 1 godzinie po to by nic nie zlatawic....Po drugie mojego tate o malo nie uzarl szerszen..na szczescie drasnal go tlyko zadlem....mamy kolo balkony gniazdo szerszeni i kurde czasm iwpadaja do nas w odwiedziny.....pasozyty jedne...Po trzecie moja rodzima Wiselka przegrala
z Grekami..nie bylo by to takie smutne...ale po takiej zaliczce..i znowu LM papa...swoja droga nie wiem co z ta druzyna..ona gr ajak jej sie podoba....I z tych calych stresow zjadlam wczorja kromke po 19
Kurcze..............
Ok koncz ejuz te moje wyplociny tu i ide na wasze wateczki
Annifka chyba masz racje z ta waga..moz ejutro sie przejde do Geanta i zobacze czy tac na nia moja kieszen
Pozdrawiam goraca K.
-
hej
mam juz pierwszy tydzien dietkowania za soba i 1,5kg mniej
mam nadzieje, ze dalej bedzie tak spadac. jem praktycznie to co chce, w weekend wypilam sobie troszke % i podjadlam na grillu, mialam chwile zalamania i zjadlam troche pizzy ale wszystko w granicach rozsadku i widac pierwsze efekty
drugi tydzien zaczelam od sniadanka: ogorek, pomidor, 1/4 papryki i kromka chleba
a jak u ciebie? zrzucilas juz cos?
musze sobie suwaczek zrobic, zaraz sie tym zajme
-
kurcze, jak zrobic ten schemacik z waga na dole? nie udaje mi sie
znalazlam wage kuchenna w domq
tez bede wszystko wazyc przed zjedzeniem
-
hej!
Ciemka wlasnie nie wiem bo mnie sie tez cos nie pokazuje....co do wagi kuchennej to jutro ide do sklepu to juz posatnowiome i jak mi fundusz epozwola to zakupie.
Wagi jeszcze nie sprawdzalam..to moj 3 dzien..zwaze sie dopiero w poniedzialek...a Tobie serdecznie gratuluje wyniku i 3-mam kciuki za dalsz esukcesy
A teraz wracam do prawa niestety.
K.
-
hmm no i doszlam dzis do 1200kcal. robilam nalesniki i musialam oczywiscie sprobowac czy sa dobre
do tego 2 kotlety mielone z kurczaka i tak jakos wyszlo ... ale mam zamiar wskoczyc na rowerek stacjonarny jeszcze na jakies 30min chociaz.
jutro bedzie lepiej
-
Ciemka nie martw sie ..1200 to jeszcz enie tragedia ..ja caly czas wlacze o dojscie do 1000 dzisiaj 1150.....tzn ze z kazdym dniem coraz mniej..
A na rowerku napewno spalicz co nieco ...milego wieczorka zycze.K.
-
Ok witam wszytskich wnowym dniu.....narazie tylk przywitanie, bo zaraz lece do sklepu.....mam nadzieje, ze wpadne jeszcze pozniej i uzupelnie troskz emoja spowiedz...
Buziaki wielkie for all K.
-
No i jestem...
Ehhh ..zakupy z moja siora to sama przyjemnosc....ma 11 lat i kocha slodycze wiec nakupowala tego cholerstwa....w tym domu naprawde trzeba miec silna wole...bo lsodycze leza na wierzchu.....i jeszcze dziisja pizza na obiad...ale ja sie nie dam.....przezwycieze chcice
Wogole zandeog wsparcia w tym domu nie mam..mowie mamie wczoraj ze nie jem ich obiadu a ona do mnie z pretensjami....i nie skutkowaly tlumaczenia..to postanowilam sama sie zywic..tyle ze to dla mnie dodtakowy wydatek.........ehhh...zeby jeszcze w domu ktos mial problem z waga...a moje obie siory talia jak osa..tylk oja odziedizczylam jakies przeklete geny
Co do dzisiejszego dnia to narazie idzie bardzo dobrze..jak juz pisalam na watku Aniffki ..rano strasznie nie chcialo mi ise zwlekac z lozka..ale dzisiaj moj dyzur na wychodzenie poranne z psiakiem...i on sie upomnial o sowej..no i sobie pobiegalismy
Jedzonko tez w pozadku.....narazie 360 kcal.....mam nadzieje ze tym razem uda sie zmiescic w 1000
3-majcie kciuki
-
HIP HIP HURRA ...UDAŁO MI SIE ZAINSTALOWAĆ SUWACZEK
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki