Ahhhh jaki dzisiejszy dzionek był super :P

Rano sie nalazilam znow ze hoho nawet zdobyłam dwie fajne bluzeczki :P jakos tak wyszlo ze czarne :P chyba podswiadomie wybieram ten kolor, bo tak wyszczupla

Pozniej pojechala moja bauszka do domu ( bo byla u mnie ponad tydzien) no a ja wzielam sie za sprzatanie, wiec czas do popoludnia jakos zlecial a pozniej odwiedzilo mnie moje kochanie , ktore nie widzialam chyba juz ze dwa tygodnie ( wakacyjne rozjazdy )<< nie wiem jak ja go zostawie jak pojade na te studia ) i było bardzo miło posiedzielismy sobie troche u mnie, a pozniej probowal mnie zaciagnac na pizzunie do naszej ulubionej knajpki i piffko mialo byc do tego, oczywiscie ostry sprzeciw i skonczylo sie na to ze siedzialam tam , patrzylam jak on wsowa hamburgera ( to mnie akurat nie wzruszalo ze wzgledu na zawartosc mieska) ale te pizze do okola i ten zapach to ojoj slinka mi ciekala, pozniej patrzylam tylko na redsa a sama zadowalalm sie mineralka Dzisiaj w ogole jakos malo zjadlam ( za malo ) ale jakos apetytu nie mialam chyba z tej calej radosci

Korcia drugi koniec polski to kawalek drogi wiec w sumie nie dziwie sie Twoim rodzicom, no i wspolczuje, bo pewnie rzadko sie widujesz z chlopakiem... Nie wiem czy pelnoletnosc cos zmienia, w moim przypaku akurat chyba niewiele , chyba tylko ze dowodem moge sie poszczycic, a raczej nie moge , bo musze czekac na drugi , bo w wakacje mi zwineli portwel z piniazkami i dokumentami NIo idz idz po te tableteczki, ja z reszta powiem ci czy cos mi te pomagaja, na razie po 2 dniach brania nie moge nic o nich powiedziec, procz tego ze kojarza mi sie z sucha karma dla psow :P wiem wiem , tez mam skojarzenia

Yagusia dziekuje , dzisiaj z nieobrzeraniem tez sobie jakos poradzilam Ja ostatnio jem 2 posilki a rano pije kawe , a obiadek staram sie zjesc tak kolo 13 i pozniej basta, ale roznie to sie uklada A o kotrej Ty jesz ostatni posilek ?? Ja na purczacy brzuch daje jakas herbatke ziolowa albo duuuzo wody :P troche zajme brzuszek i jakis czas nie burczy mi w nim , chociaz dzisiaj troche warczal w sklepie jeszcze przed sniadaniem

Paulinka , jaki tam przykład :P poprosu ten stres przedstudyjny, wiesz w moim garniturku wygladam jak paroweczka wiec staram sie pozbyc conieco kg Wiem , że TY już drugi raz startujesz z SB , pamietam ze jak ja ja przechodzilam to TY rozniez. Powiedz mi ile zgubialas stosujac ja teraz w trakcie pierwszych dwoch tygodni ?? Bo wlasnie zastanawiam sie czy gdzies tak w polowie wrzesnia nie przejsc na nia, zeby przed pazniernikiem pozbyc sie jeszcze czegos Ja pamietam , ze jak wtedy ja robilam to w pierwsze dwa tygodnie ubylo mi 2 kg, ale to i tak bylo sporo , bo tak dlugim czasie bycia na tysiacu juz waga mi tak nie chciala spadac Z moim cwiczeniem tez roznie bywa , staram sie duuzo lazic , no i jakies tam brzuszki porobic, a tak to jeszcze hulahop , jakies wymachy ale w zaleznosci od nastroju Pauluś ja mam GG i wysle Ci wiadomosc z nr na priva ostrzegam , ze teraz w wakacje rzadko tam zagladam, tylko czasem wieczorami, no i nie wiem czy jak wyjade bede miala dostep do neta , wiec ehem no ale jeszcze mam miesiac po pazdzierniczka

Ameluś dziekuje, ja kiedys nie lubilam piwka , ale w te najdluzsze wakacje mojego zycia i chyba najnudniejsze znajomi mnie tak rozpuscili ze polubilam... mam tylko zle skojarzenia z wodka bleeee... wiec kg to male piwko z sokiem malinowym Jak je zgumimy to bedzie trzeba wypic na te konto oczywiscie bezalkoholowe

Figuś tak dzien okazał sie dobry Co do snow jeszcze to wspolczuje ciaglych koszmarow, mnie dzisiaj tez meczyly, ale tylko do 3, bo sie obudzialm i az balam sie zasnac, ale zmeczenie przezwyciezylo i juz bylo ok! Ja poprostu glupiutka przed samym spaniem naogladalam sie filmu jednego ... powiem ze byl bardzo ciekawy, bo do samego konca nie było wiadomo o co chodzi, okazlo sie ze glowny bohater troche jednak psychiczny był tzn dawal dziewczynom tabletki nasenne i je zakomywal moze to nie brzmi zachecajaco ale film mi sie podobal, bo byl inny :P A powiedz mi Figuś kiedy sie zareczylas i kiedy planujesz slub to miły temat :P Ja jestem zareczona od ponad roku, a ślub nie wiem kiedy bedzie niestety... to chyba zalezy od tego na jakie studia pojdzie moje kochanie... mi nie zalezy na weselu, ja lubie chodzic na wesela innych ale nie chcialbym byc w centrum uwagi, raczej chcialbym taki skromniutki ale jeszcze nie wiadomo jak to bedzie :P
Niezla przygoda z tymi teletubisiami Ja jak wazylam te swoje 56kg to chodzilam bez stanika bo z mojego 75B nic nie zostało :P nO ale coz cos za cos
Ja zazdroszcze takim chudzielcom jak Twoja kolezanka ktora wszytko szama a same kosci :P faktycznie moze nie wyglada ona (tzn nie wiem jak wyglada, ale podejrzewam) pieknie, bo jak stercza piszczele to srednio ladanie, ale za to moze cieszyc sie jedzeniem i moze sobie cos do ubrania porzadnego kupic, bo teraz to duzo ciuchow na takie "anorektyczne" figury wisi w slepach. A z takiej mieszanki zainteresowan rodzinnych na pewno urodzi sie jakis malutki geniuszek :P taki maly i slodki :P a ile dzidziusiow chcielibyscie ?? MI sie marzyla trojeczka, ale do czasu tzn moj chloapk ciagle staral mi sie to trzecie wyperswadowac dwojka mu wystarcza, a jak on kiedys zaczal sie wydurniac to przyznalam mu racje ze dwa mi wsytarcza bo jedno juz mam GIzycko jest strasznie rozreklamowane, ale faktycznie az tak nictam nie ma ,z amek krzyzacki nam sie rozsypuje i tyle :P ale ja nie narzekam kocham moja wode i mazury, pewnie fajnie bedzie tu wracac na wakacje Co do krzyza brunona , moze krzyz sam w sobie to poprostu krzyz , ale widok tam ladny jest z gory ( nie wiem ktora dtroga szliscie ) i swietne ogniska mozna robic tam noca , w tym roku chyba ze 4 tam zaliczylam, i jedno wspooomninam bbaaaardzo ale to bardzo miło, chyba to była jedna z leprzych nocy tego lata W kuchaniach swiata jest miala atmosfera, ale my tam rzadko chodzimy od czasu do czasu ( dobre zielone piwo maja ) czesciej jesli chodzimy na pizze ( a raczej chodzilismy ) to do Marizy to taka mala pizzeryjka kolo kanalu na rogu, zawsze tam tłok i plastikowe siedzenia w srodku, ale pizza przepyszna i tansza niz w kuchniach swiata ( duzo sera daja :P ) Co do rozmawirowki to masz racje teraz wakla takie rozmiary ze nie widomo czy mierzyc czy nie, no i powiedz mi, czy to fair, Ty taka chuda i nosisz ta 40, a ja bym zobaczyla takie spodnie w sklepie i chciala przymierzyc i co patrze a je na nos moge salozyc i co bym musiala 45 kupywac makabra!! A wzrostu to ja mierze tylko 164cm, choc w dowodzie mam 165 hihi

Słodkich Snow Słonka , do Jutra!!