Budek nie zamknęłam, zeżerłam wczorej po prostu wszystkie te lody...dla świętego spokoju... :roll: :evil: .
Pozdrówki, mykam działać :wink:
Wersja do druku
Budek nie zamknęłam, zeżerłam wczorej po prostu wszystkie te lody...dla świętego spokoju... :roll: :evil: .
Pozdrówki, mykam działać :wink:
Cześć Jupimorku :wink:
Pusto tu u Ciebie :wink: :D A wiesz dlaczego ? Bo wszyscy uciekli tam :D
http://4risk.net/kartki/images/10987...%20Hawaii1.jpg
Cześć wszystkim tu zaglądającym :D
Poodwiedzałam Wasze wątki więc tradycyjnie czas na swój. I na sam początek napiszę ,że w końcu się zważyłam .I tak od 1 lipca do dziś ubyło mi 1,5 kilosa.Nie jest to rewelacja ale cieszy ,że przy tych lodowych obiadach waga jednak spadła .Choć przy prawidłowym odchudzaniu przez 23 dni powinno ubyć więcej ale ja prawidłowo się nie odchudzam .Może na starość zmądrzeję... :lol: Czyli z 89 zjechałam na 86. Gonię Anikaska :lol:
Wczoraj wybraliśmy się nad wodę.Nie pływałam tylko z winy @. Leżałam sobie i obserwowałam innych. Szczupłych,puszystych ..... wszyscy starają się odpocząć od codziennośći. Koleżanka była teraz na Słowacji. Jest dużo szczuplejsza ode mnie ale i tak miała opory czy rozebrać się do stroju .Miała do momentu jak zobaczyła kobietę duuuuuuuużo grubszą ode mnie w stringach :shock: Zero stresu :D
Przede mną urlop ( jeszcze tydzień) ale w domu.Raczej nie odpocznę bo cały dom pełen gości. Ale i tak sie cieszę bo w końcu poznam szwagierkę mojego męża.Powiem Wam po cichu Meksykankę :D Z przyjemnością spróbuję jej potraw 8)
:arrow: MARTI , MOTYLISKU i GRZIBCIO dziękuję za odwiedzinki. :D
Poranne pozdrowienia dla wszystkich. Uciekam na Hawaje.... :wink:
WITAJ
Dzięki za reanimację .
Jeszcze trochę ! Pracuję nad tym .
Wczoraj zobaczyłam długo oczekiwany 2,5 l tort lodowy firmy KORAL . Nie miałam jeszcze takiego . Najbardziej wśród lodów lubię te Koraliki i Grycanki . No i Familijne : takie stare , a takie dobre !
W Manufakturze jest jeszcze jedna nieotwarta cukiernia , nie ma tej nazwy w całym kraju , chyba jakaś nowa .
Jupimor przyszłam sie przywitać i podziekowac za odwiedziny na moim wąteczku :D :D :D :!:
W wolnym czasie poczytam Twój wątek,żeby zobaczyć co w trawie piszczy :wink: :lol: :!: Dzisiaj chyba źle zrobiłam zaglądajac tutaj.....bo widze lody :roll: :!: :!: :!: Lody to moja "pięta Achillesa"-uwielbiam je pod każdą postacią :roll: :roll: :!: :!:
DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO :D :D :D NA OCHŁODĘ :D :D
http://www.kulinaria.pl/foto/pot-050.jpg
:arrow: LUNA64 dziękuję za rewizytę i zapraszam częściej :D Ja też uwielbiam :wink: :D Pozdrowki !
:arrow: DAGMARKO ciastkarnie zamieniłaś na lodziarnie :shock: :D
Wiem ,że nie powinnam ale dobrze zrobiłaś 8) Pozdrowki :D 2,5 l ho ho ...muszę poszukać :D
Cześć
Oto inna wersja opowieści o dzbankach . Ale pewnie już znasz !! Bo ja dzisiaj dostałam .
Aleksander Kumor: Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać :)
Jupimorku jakie lody :shock: :?: A feeeeee poszła z nimi mi z oczu!!! ;)
No i czemu koleżanka nie gadała nic , że do Trzebini się wybiera ;)? Jakieś maje spotkanko by sie zorganizowało ;)...
Powiem Ci, że ja kiedyś widziałam (dokładnie w zeszłym roku nad morzem) dziewczynę bardzoc wysoką, ale na oko ważyła ok. setki właśnie w stingach, na początku myślałam, że wogóle majteczek nie ma , bo z boku tak jej wchodzily w ciało, że tylko z przodu były widoczne ;) i wiesz co naprawdę podziwiam za odwagę. Tzn. takie coś uważam za przesadę, ale gratuluję wszystkim puszystym którzy zakładają stroje bez skrępowania, że to robią, że sie nie wstydzą... Ja 2 lata temu - UWAGA - po raz peirwszy rozebrałam się do strojuv i to za granicą, a wstydzę się do dzisiaj tego jak wyglądam... teraz tylko stwierdziłam, że nie pozwolę by kompleksy zepsuły mi zabawę... chociaż jak patrzę na teśliczne dziewczyny, ze ślicznymi brzuszkami to ahh... tez bym tak chciala...
A gdzie koleżanka wybiera sie na urlopik ;)??
Pozdrawiam cieplutko i liczę, że spotkamy się kiedyś nad balatonem :D!
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF423.jpg
Jupimor , Ty kusicielko :roll: :evil: :!: :!: Jakie lody???A jogurciku light nie łaska tu wkleić :wink: :lol: :?: :?:
Witaj Justynko :)
wpadam z gorącymi pozdrowionkami i zyczę Ci milutkiego dnia :D
wtrącę się w rozwazania na temat rozbierania nad jeziorem.. :roll: :wink: sama miałam zawsze wielkie opory i chyba za kazdym razem to przezywam :wink: moze dlatego wybieramy plazę "dziką" (gdzie i tak jest sporo ludzi!) a nie miejską, moze wolę jechac nad jezioro za miasto... ale postanowiłam się tym nie przejmować....... nawet jeśli sobie ktoś coś pomysli czy skomentuje, to ile tak bedzie o tym myslał.. chwilę....... a ja mam cierpieć, nie wejść do wody bo co? mam gdzieś komentarze... trudno, jestem jaka jestem, szkoda, ze nie jestem laska, zgrabna ładna i powabna :wink: ale to mnie nie dyskryminuje by się wykąpać w jeziorze :D
czy my - osoby z nadwagą nie mamy takich praw jak inni - szczupli? to chore, ze tak się na to zwraca uwagę! niedawno ścięłam się w pracy ze szczupła (50 kg) koleżanka, która wysyłała naszą stazyskę do ZUSu do tej "grubej pani"........ co to za gadanie? zresztą ta kolezanka co rusz wyskakuje z testem gdy przez okno widzi kogoś z nawagą - dziewczyny zobaczcie jaka gruba.......... chore to i bardzo mnie wkurza. czy osoby z nadwagą sa napiętnowane? bo tak to wygląda.................
oj rozgadałam się :wink:
po prostu chodzi mi o to ze mamy takie same prawa, mozemy iśc na plażę, kąpać się opalac i nikomu nic do tego! :D prawda? :D a jedynie nabrac motywacji, ze za rok to ja będę laską na tej plazy......... czego Tobie Justynko, sobie i kazdej z nas zycze :D
buziaczki i juz zmykam, bo zaraz cały esej mi tu wyjdzie......... :wink: miłego dnia :D
ps. ale tych stringów to nie popieram........... :roll: :wink: w ogóle stringi na plaży jakos mi nie współgrają :wink:
Miłego dnia Justyś :)!
http://imagecache2.allposters.com/images/EDL/4671.jpg