Wątek: Moja ścieżka ...

Hej
Nie wiem , czy Devorek nasze wątki czyta , ale zapatrzona jestem tam tak samo jak wszyscy . Wręcz boję się , czy w świetle np. tego co powyżej w ramce ona się kiedyś nie wkurzy i nie powie Dagmara precz bo szkoda czasu na takie bujanie .
Myślę , że czytanie Devorka wielokrotnie to byłby czas dobrze wykorzystany .

DAGMARKO wygląda na to ,że się nie wkurzy skoro tak pięknie o Tobie pisze

Zamieszczone przez Devoree

Ty naprawde duzo nad soba pracujesz, bardzo sie starasz, mysle, ze w koncu uda Ci sie okielznac te sfere emocjonalnosci, ktora tak Cie pragnie zdominowac

Myślę ,że często tam będę wracać i szukać odpowiedzi
Pozdrowienia Dagmarko

GAYGA678 Dziękuję i pozdrawiam

Hej !
Wstałam z postanowieniem że dziś dotrę na plażę i zacznę SB.
Trzymajcie za mnie kciuki Pozdrowienia

Trzymam, trzymam, ale to tak trudno jak się na klawiaturze pisze, więc za pozwoleniem tak na poważnie od 9.00 będę . Niech siły wyższe plażowe dziś będą z Tobą

A kto to jest devoree??? Dużo prawdy w tym co napisał... Zawsze jak psotykam koleżankę z dawnych lat, która teraz sie zaoklrągliła albo wogole kogos kto walczy z wagą, to pytaja mnie, ale jak Ty to zrobiłaś?? Jak schudlaś tyle?? I co powiedzieć, zqawsze mam problem, bo jak mówię, że ćwiczeniami i dietą, t od razu pytają jaką dietą licząc że poweim o jakiejś magicznej diecie która w tydzień usuwa 10kg.... ahh dlatego odpowiadam... a jakoś tak wyszło ...

JUstyś życzę Ci cudnego urlopu! Wypoczywaj serduszko , no i trzymam kcu=iuki za SB!!

Buzia!!!

A jeszcze taką karteczkę skoro się podobała ... dobrej nocki!!

Hej !
MARTI nie dziękuję ale jest mi miło i życzę wzajemnie. Obrazek śliczny.Wchodziłam na tą stronę ale brak znajomości języka rozłożył mnie na łopatki
Pytasz się o Devoree. Znalazłam przez przypadek na XXX 20kg i więcej. Zainteresował mnie wątek Dagmary z Przytulni. Jak zaczęłam czytac to nie mogłam skonczyć.Dobrze że mam urlop bo zawaliłam pół nocy ale nie żałuję.Bardzo mądry wątek i bardzo dużo można się dowiedzieć. I napiszę Co to co napisała mi Dagmara :

Myślę , że czytanie Devorka wielokrotnie to byłby czas dobrze wykorzystany .
Za chwilkę wstwię u Ciebie link na ten wątek. Warto się zagłębić.Naprawdę
Pozdrowienia

Pierwszy dzień plażowania minął chyba tak jak trzeba. Jajka,pomidory, parówki, cukinia, kefir . Ruchu też mi nie brakowało , tyle tylko że to nie gimnastyka .

GRZIBCIO czy jutro te siły też będą ze mną czy Ty je zabierzesz ?
Pozdrowki i trzymaj dalej ...od..hm...8.45

Jupimorku trzymam kciuki za Twoje plażowanie

A jak kolejne dni plażowania ??

U siebie wkleję jutro super przepisik na obiad wg I fazy .

Dziękuję za linke, poczytam na pewn w wolnej chwili, buziaki!