-
zaczynam od nowa
Witam Was grubaski!!!!
Założyłam po raz kolejny mój wątek, bo nie było mnie tu tak długo, że nie pamiętam jaki miał tytuł i nie mogę go znaleźć. Ale teraz postanowiłam sobie, że będę wchodzić codziennie... nie dość, że (mam nadzieje) uzyskam wsparcie, to w dodatku mogę się tu wyżalić, wygadać - a to na serio pomaga. Zwłaszcza, że jest to podejście nie wiem które z kolei.
No i nie wiele wiem o jakiejś skutecznej diecie i skutecznych ćwiczeniach, więc prosze bardzo mocno o wskazówki!!!!!
Bardzo chcę schudnąć bo naprawde źle się czuję w takim ciele, które posiadam w tej chwili
-
hej
miło widzieć nową forumowiczkę będe tu wpadać i patrzeć, jak Ci idzie
twój stary pamiętnik znajduje się pod tym adresem:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ghlight=#71493
a mnie znajdziesz tutaj
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=285
-
POwodzenia w dietkowaniu. Moja rada? 1000 kcal + 20 minut ćwiczenia.
-
jak narazie sie trzymam i nawet nie chce mi sie jesc, ale do wieczora troszke czasu jeszcze zostalo wiec musze byc silna....
to moje obzarstwo zaczelo sie poltora roku temu jak stracilam ukochana osobe - niestety wszystko sie rozpadlo a ja kocham go do tej pory... no i zalamana siedzialam w domu, nie cwiczylam i jadlam... i jadlam...
ale teraz wiem, ze tak nie mozna... uczucie dalej istnieje ale juz daje sobie z nim rade... moze nidlugo zakocham sie po raz drugi... kto wie
tak a teraz zajelam sie odchudzaniem i tym razem nie zrezygnuje tak latwo jak zawsze, nie moge sie poddac - do sylwestra muszebyc laseczka ...
pozdrawiam wszystkich odchudzajacych sie i trzymam za nich kciuki
DAMY RADE!!!!
-
Polecam diete 1000 kcal Cwiczonka tez sa dobre, choc sama nie moge sie do nich przekonac
Powodzonka
-
właśnie.. nie mozemy tak łatwo rezygnować z pieknego smukłego ciała !!
odchudzamy sie.. raz na zawsze!
ja dzisiaj sobie pofolgowałam, mam nadzieje że u ciebie było troche lepiej
moze.. napisz co i ile zjadłas, to pomaga.. trzymac w ryzach swoje zachcianki!
a tak w ogóle.. ile masz wzrostu, ile lat.. ?
trzymam mocno kciuki..
pozdrawiam
i zapraszam w wolnej chwili do mnie..
-
dzieki wam wszystkim za odwiedziny...
jak wejde pozniej to napisze wiecej - dopiero wstalam, rozumiecie wczoraj byl wieczor panienski mojej kolezanki....i dlatego wypilam chyba z 6 piw, za co dzis zaluje szczerze
ale no coz okazja byla sluszna- odrobie to - obiecuje....
tak wiec szczegloy pozniej - ide jeszcze spac
wzrost 170
latka 22
pozdrawiam serdecznie
-
narazie tylko zupka, jakos nie mam ochoty na jedzenie
a i z cwiczen nici bo mnie glowka boli
niedobre takie okazje.... teraz trzeba odpokutowac
moze sie poucze w tym czasie do poprawki...
no wiec zegnam tymczasowo i zajrze jutro
-
kurna, ale sobie dostarczylam kacal przez piatek i sobote - zjadlam chyba za caly tydzien - i bardzo zle sie z tym teraz czuje... mialo byc inaczej, ale to przez to piwko
a wczoraj jakos tak nie patrzylam co jem.... zawszesie trafia taki dzien w diecie, nie? mam nadzieje, ze nie tylko mi...
no i dzis chcialam zaczac od nowa, a tu w kuchni stoi szarlotka... ojojojoj czy oni mi to robia specjalnie? to moje ulubione ciasto, bo z owocami - bo tak generalnie slodyczy to ja nie lubie... od czekolady uciekam, ale szarlotka mniam mniam i pyszunia.... torturuja mnie
chyba zjem kawalek, ale taki malutki...
ps. gdzie sie wszyscy podziali, ledwo co ktos zaczal mnie odwiedzac a juz niekogo nie ma
-
Witaj, fakt-szarlotce oprzec sie trudno, ja nigdy nie daje rady, ale potem troche cwiczen i spalone Nie poddawaj sie i walcz dalej, trzymam kciuki!!
pozdrawiam
a w wolnej chwili zapraszam do mnie:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60105
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki