Strona 1 z 48 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 480

Wątek: zaczynam od nowa

  1. #1
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie zaczynam od nowa

    Witam Was grubaski!!!!
    Założyłam po raz kolejny mój wątek, bo nie było mnie tu tak długo, że nie pamiętam jaki miał tytuł i nie mogę go znaleźć. Ale teraz postanowiłam sobie, że będę wchodzić codziennie... nie dość, że (mam nadzieje) uzyskam wsparcie, to w dodatku mogę się tu wyżalić, wygadać - a to na serio pomaga. Zwłaszcza, że jest to podejście nie wiem które z kolei.

    No i nie wiele wiem o jakiejś skutecznej diecie i skutecznych ćwiczeniach, więc prosze bardzo mocno o wskazówki!!!!!

    Bardzo chcę schudnąć bo naprawde źle się czuję w takim ciele, które posiadam w tej chwili


  2. #2
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    hej
    miło widzieć nową forumowiczkę będe tu wpadać i patrzeć, jak Ci idzie


    twój stary pamiętnik znajduje się pod tym adresem:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ghlight=#71493

    a mnie znajdziesz tutaj

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=285

  3. #3
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    POwodzenia w dietkowaniu. Moja rada? 1000 kcal + 20 minut ćwiczenia.

  4. #4
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak narazie sie trzymam i nawet nie chce mi sie jesc, ale do wieczora troszke czasu jeszcze zostalo wiec musze byc silna....

    to moje obzarstwo zaczelo sie poltora roku temu jak stracilam ukochana osobe - niestety wszystko sie rozpadlo a ja kocham go do tej pory... no i zalamana siedzialam w domu, nie cwiczylam i jadlam... i jadlam...

    ale teraz wiem, ze tak nie mozna... uczucie dalej istnieje ale juz daje sobie z nim rade... moze nidlugo zakocham sie po raz drugi... kto wie
    tak a teraz zajelam sie odchudzaniem i tym razem nie zrezygnuje tak latwo jak zawsze, nie moge sie poddac - do sylwestra muszebyc laseczka ...

    pozdrawiam wszystkich odchudzajacych sie i trzymam za nich kciuki
    DAMY RADE!!!!



  5. #5
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Polecam diete 1000 kcal Cwiczonka tez sa dobre, choc sama nie moge sie do nich przekonac
    Powodzonka

  6. #6
    bytherainbow jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie.. nie mozemy tak łatwo rezygnować z pieknego smukłego ciała !!
    odchudzamy sie.. raz na zawsze!

    ja dzisiaj sobie pofolgowałam, mam nadzieje że u ciebie było troche lepiej
    moze.. napisz co i ile zjadłas, to pomaga.. trzymac w ryzach swoje zachcianki!

    a tak w ogóle.. ile masz wzrostu, ile lat.. ?

    trzymam mocno kciuki..
    pozdrawiam
    i zapraszam w wolnej chwili do mnie..

  7. #7
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki wam wszystkim za odwiedziny...

    jak wejde pozniej to napisze wiecej - dopiero wstalam, rozumiecie wczoraj byl wieczor panienski mojej kolezanki....i dlatego wypilam chyba z 6 piw, za co dzis zaluje szczerze
    ale no coz okazja byla sluszna- odrobie to - obiecuje....

    tak wiec szczegloy pozniej - ide jeszcze spac

    wzrost 170
    latka 22

    pozdrawiam serdecznie


  8. #8
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    narazie tylko zupka, jakos nie mam ochoty na jedzenie
    a i z cwiczen nici bo mnie glowka boli
    niedobre takie okazje.... teraz trzeba odpokutowac

    moze sie poucze w tym czasie do poprawki...
    no wiec zegnam tymczasowo i zajrze jutro

  9. #9
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurna, ale sobie dostarczylam kacal przez piatek i sobote - zjadlam chyba za caly tydzien - i bardzo zle sie z tym teraz czuje... mialo byc inaczej, ale to przez to piwko
    a wczoraj jakos tak nie patrzylam co jem.... zawszesie trafia taki dzien w diecie, nie? mam nadzieje, ze nie tylko mi...

    no i dzis chcialam zaczac od nowa, a tu w kuchni stoi szarlotka... ojojojoj czy oni mi to robia specjalnie? to moje ulubione ciasto, bo z owocami - bo tak generalnie slodyczy to ja nie lubie... od czekolady uciekam, ale szarlotka mniam mniam i pyszunia.... torturuja mnie
    chyba zjem kawalek, ale taki malutki...



    ps. gdzie sie wszyscy podziali, ledwo co ktos zaczal mnie odwiedzac a juz niekogo nie ma


  10. #10
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj, fakt-szarlotce oprzec sie trudno, ja nigdy nie daje rady, ale potem troche cwiczen i spalone Nie poddawaj sie i walcz dalej, trzymam kciuki!!
    pozdrawiam
    a w wolnej chwili zapraszam do mnie:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60105

Strona 1 z 48 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •