agassi, muszę ci powiedzieć, że mnie też kilka razy okradziono, no ale zyję dalej :twisted: a te zasady francuzek są ciekawe...może się zastosuję, bo nie wydają się trudne :roll:
Wersja do druku
agassi, muszę ci powiedzieć, że mnie też kilka razy okradziono, no ale zyję dalej :twisted: a te zasady francuzek są ciekawe...może się zastosuję, bo nie wydają się trudne :roll:
zasady ciekawe.. ale ważenie raz na tydzień to nei dla mnie.. ;) :P
ja pamiętam jak mnie okradli w autobusie w czerwcu rok temu - portfel i dokumenty to byłam taka max wkurzona bo wszystkie dokumenty musialam wyrabiac od nowa ;/
moja waga.. już było bardzo ładnie.. a teraz przez weeekend parę piwek sie wypiło i troszkę efekt na wadze jest.. ehh.. ;/
ale mam nadzieje że bedzie lepiej :P
hej :)
zaczęłam dziś SB :) narazie całkiem fajnie jest, głodna nie jestem :) tylko jadłam jakieś klopsy na obiad i nie wiem czy mogłam :? ale nie chcę wydziwiać, powiedziałam mamie, że rybę czy mięso na obiad będę jadła :) może aż tak nie zgrzeszyłam :P
oprócz tego wszystko okej :)
kitola: witam :D ja już dwa dni się nie ważyłam :) i żyję :)
ciekawe ile wytrzymam :P
aggii: mnie na myśl o jajkach też mdli ;) dlatego je sobioe podaruję ;) a serki mogę jeść i jeść :)
allunia: no ja też myślę, że z dwojga złego lepiej telefon. kurde jak biegłam za tym dupkiem, to rzuciłam torbę na ziemię i poleciałam. też miałam wszystkie dokumenty i kasę :?
głupek ze mnie ;) ale na szczęście torby nikt nie zabrał ;) ale tak ogólnie żal mi zdjęć, telefonów i smsów z telefonu :(
xixatushka: tak... to też nie jest mój pierwszy raz :? i też żyję :twisted:
każdy raz powoduje, że jesteśmy coraz bardziej odporne chyba- co nas nie zabije, to nas wzmocni :P
uciekam już do anatomii. ostatnie koło. przedostatnie, bo jeszcze jakieś muszę poprawić :?
buziaki
No to Aguś życzę powodzenia... ja SB zaczynałam 2 razy, ale.. jednak bez owoców i ukochanych jogurtów ciężko mi wytrzymac.. no i jeszcze to, że po 2 dniach brakuje mi pomysłów na szybkie jedzenie a w akademiku nie mam za bardzo jak gotować bo nie ma czasu :?
ja nawet tak w miare jestem zadowolona z siebie... ale... chociaż te 5 kg mniej to byłoby cudowanie!!!
bo na wadze jak zaklęte ciągle 69...
no to nie pozostaje mi nic innego jak trzymac kciuki za ta twoja sb :D
al jestem pewna ze sobie poradzic ,napenwo lepiej niz ja na sb hihi ;) bo wies zjak to u mnei z tym bywalo
narobie suzmu ze od jutra na sb , zjem snaidnaie tkai ejakie maialm zjesc a jak przyjdzie do obiadu to jz nie plazuje :)
no ale coz ja sie trzymam chyba mż :)
ojjj chyba też zaczynam kombinować. ale stwierdziłam, że trzymam SB tydzień tylko :?
jakoś mi nie dobrze po tym co zjadłam (jajecznica i serek topiony)
i jak mam się długo męczyć, to padnę ;)
chyba, że po tygodniu mi się odmieni, to pociągnę dłużej.
albo jak będą jakieś rewelacyjne efekty ;)
a jak nie, to potem ładnie 15oo :)
ja na temat south beach się nie wypowiadam.. bo tak właściwie teraz nie chcę mi się śledzić żadnych diet.. tylko po prostu ograniczam i jak widac nie jest to takie złe.. ;) :)
agasku powodzenia w nauce na kolo.. ja się w ogóle nie mogę zebrać.. ;) :P
hmm.. mam nadzieje że na jako takiej diecie wytrwam.. ja nawet nie wiem czy jem 1000 czy 1200 czy 1500 ale chyba to środkowe ;)
ja chyba tez sb bym nie mogła...jakas za skomplikowana jak dla mnie :P i rezygnacja z jogurtów...
agasek powiedz co to za studia chcesz zaczac od X ?????
marlenka: możesz jeść jogurty naturalne :) lepsze to niż kopenhaska :lol:
przynajmniej nie chodzę głodna :) po ciuchach czuję, że ciut lepiej jest
a było przed dietką średnio. od poniedziałku kończę ścisłą fazę I, bo mi się powoli nudzi :)
a i tak chyba trochę oszukuję ;)
potem postaram się jak najmniej tych złych węglowodanów, choć znając mnie... :twisted:
a studia? pedagogikę planuję :) a jeśli się nie dostanę dziennie (odpukać) to zaocznie i roczne studium masażu :D
allunia: ja bym na 12oo umarła z głodu ;)
ale na SB jak zjem 12oo to jest ok :roll:
ale potem 15oo spowrotem, tak jest dla mnie najlepiej :)
do wakacji już za dużo nie schudnę, no ładnie sobie ten rok przebimbałam ;) i nic nie spadło ;)
ale do października... jeśli mi się uda zacząć nowe studia, chciałabym wyglądać lepiej!
oj aguś wcale nie przebimbałaś ;)) nie mów że nic nie schudłaś bo nie chce mi się wierzyć ;) do tego wspierałaś tyle osób na forum :))
hehe wreszcie u nas jako takie juwenalia zrobili.. przynajmniej dziś godziny rektorskie od 13.30 i sprzedawali tańsze bilety do klubu zamiast 10 zł to 6 zł i piwo gratis ;)) nio i pare moich znajomych z sghu idzie i biorę jeszcze aśkę nio i idzie maciek ten z klubu.. :)) [/url]