Strona 139 z 697 PierwszyPierwszy ... 39 89 129 137 138 139 140 141 149 189 239 639 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,381 do 1,390 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #1381
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niech mi ktos powie, skad sie biorą tacy bezmyślni ludzie?
    i na takich nie ma siły!

  2. #1382
    gomb jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Łomianki
    Posty
    0

    Domyślnie

    skąd się biorą? pewnie rozprzestrzeniają się z mojego starego osiedla, bo ciężko było 5 lat temu, nie można było domu zostawić samgo, bo od razu powybijane szyby i parę rupieci ginęło.. a teraz jakoś to wszystko znikło. i zastanawiałem się, co się stało z tymi ludźmi, bo przecież ich nie pozamykali, tego na 100% jestem pewien.. no to już wiem, co się z nimi dzieje. rozeszli się po Polsce i teraz innych dręczą..

    a zresztą, zawsze była i będzie ludzka głupota, dopóty, dopóki nie będzie kolejnej wojny, bo tam giną najgłupsi, a najinteligentniejsi przeżywają. oczywiście generalizuję, żeby nikt mi się nie obraził. no aletakie są statystyki, prości szeregowcy zginą, wykształceni oficerowie przetrwają. czasem potrzebna jest czystka. zwłaszcza w Polsce i polskim rządzie.

    pozdrawiam

  3. #1383
    Nineve jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agassku trzymam kciuki za egzamin Na moim chyba nie było tak źle, ale nie chcę zapeszyć

    Buziaki

  4. #1384
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    agassi, ja bym im tego nie podarowala, zaczailabym sie kiedys na tych '' przyjemniaczkow'' i bym im wlala... (tzn, wzielabym kogos kto by im wlal)...
    tu raczej nie kradna... i cale szczescie, bo ja dzisiaj, madra... zostawilam kucze na tym haczyku z przodu skutera na stacji i sobie pojechalam do Bolonii... wrocilam max zestresowana, juz w myslach widzialam siebie wspinajaca sie po rynnie do domu... przychodze na stacje, a klucze sa ... cale szczescie...
    qrde juz ich nie bede tam nigdy zawieszac...
    gdzie sie wybierasz do soboty??
    dzis mialam znow ochote na te gnocchi... ale stwierdzilam, ze nie ... i zjadlam ziemniaka+kalafior+paluszki rybne

  5. #1385
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    heh, nie widziałam nikogo. ale przyjechała policja i oni ich gonili po lesie
    choć pewnie i tak ich nie znaleźli

    na egzamin w końcu nie pojechałam bo w mieście zajęło nam to wszystko więcej czasu niż myśleliśmy, a jeszcze ten wyjazd no i odpuściłam sobie
    z resztą i tak nie umiałam. nauczę się za tydzień ( ) i wtedy pójdę

    gomb: to wszystko to jakaś parodia wręcz miesiąc temu o 14 w samym centrum miasta jakiś koleś wyrwał mi z ręki telefon, teraz to, tydzień temu moją znajomą jakiś gość napadł w brami
    strach wychodzić na ulicę. to co się dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie
    a te gnojki chodzą sobie bezkarnie po ulicach

    no a ja dzisiaj uciekam nad jeziorko, do lasu
    na 2 dni tylko, więc niedługo wracam
    mam nadzieję, że będę grzecznie chodzić na basen i nie przekraczać 15oo

    buziaki i do usłyszenia

  6. #1386
    Nineve jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    To dobrze, że mogłaś sobie odpuścić narazie ten egz.

    Co do kradzieży, to mi jakieś 3 lata temu koleś wyrwał torebkę prawie pod samym domem a ludzie, którzy byli w pobliżu udawali, że nic się nie stało. Kasy nie miałam na szczęście ale telefon no i dokumenty, a byłam akurat przed egzaminem na prawko, no ale chyba egzaminator się nade mną ulitował i zdałam:P
    A rok temu pod moją szkoła wyjęli mi radio z auta, a miałam takie stare na kasetę, naprawdę za grosze i nawet na to się połasili. Jedyna dobra rzecz z tego, że szyby mi nie wybili, bo by mnie drożej kosztowała niż samochód jest wart:P Najlepsze jest to, że otworzyli auto jakimś cudem i jeszcze je później zamknęli, tak że jak przyszłam to wszystko było pozamykane... Niestety ja w Wawie to nigdzie się sama nie ruszam wieczorami.

    Miłego wypoczynku Agassku i popływaj i za mnie

  7. #1387
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojj dwa dni to jest długo ! :P

  8. #1388
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    aguś rzeczywiście coś masz pecha ostatnio.. biedna.. współczuję Ci naprawdę bo z tą szybą to musiał być szok totalny..

    a ja szukam teraz roboty.. rozniosłam cv w jednym centrum handlowym, parę odpowiedzi mailem wysłałam.. na razie zadzwonili tylko jedni ze szkoły jezykowej, byłam dziś na teście pisemnym ze znajomości języka i psychologicznej - najprawdopodobniej to będzie praca jako recepcjonistka.. ale jeszcze 3 osoby ze mna pisaly test i pewnie na drugiej turze też ze 4.. więc konkurencja jest..

  9. #1389
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    no Agunia... czekam na Ciebie
    bo my z Lalunią to chyba wczoraj popisu nie dałyśmy..
    wracaj i opowiadaj jak było nad jeziorkiem

  10. #1390
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    jestem, wróciłam

    super było i nie jadłam AŻ tak dużo bo trochę za dużo jednak jadłam
    w czwartek byłoby ok, gdyby nie kawałek ciasta i kawałek chałki

    w piatek byłoby ok, gdyby nie 2 i pół piwka
    ale za to byłam na basenie

    a dzisiaj nie jest okej rano zjadąłm normalne śniadanie
    a potem od 16 do 2o jadłam non stop. 3 kawałki mięsa z grilla, 2 piwa, 3 kromki chleba, 3 kawałki ciasta i mnóstwo sałatki grackiej
    ale już trudno. była okazja. jutro już zwykły dzień będzie, więc zjem łandie 15oo

    a na wagę narazie nie wchodzę, bo się boję
    szczególnie po dzisiejszym ale za jakiś tydzień może zobaczymy

    a teraz... 3 lipca mamy rocznicę 2 i mieliśmy jechac nad morze na 2-3 dni, ale nie wyjdzie
    musimy coś tu zaplanować, albo pojedziemy znów na trochę do Sierakowa. zobaczymy jeszcze narazie jestem

    do jutra, buziaki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •