-
Witam :D
Siłownia super sprawa, zwłaszcza jak się z kimś chodzi, bo samemu to rzeczywiście nudno. A jakich fajnych chłopaczków można tam spotkać. Kurde, aż mi szkoda że meżatka juz jestem i mam to wszystko za sobą :(
Ja dzisiaj wstałam o 5.30. lepsze to niż godzinę wcześniej, bo Kuba tak tez nieraz wstaje. Ale się powoli przyzwyczajam (po dwóch latach).
o , właśnie się obudził, nerwus mały :D
-
ja sobie pospałam jeszcze potem godzinkę, pojechałam do miasta i dopiero wróciłam :?
kurde, wykońćzona jestem, pójdę spać jeszcze raz :P
ale rzeczywiście, nie jadłam :D nie miałam kiedy ;)
kitola: ta siłownia to tylko dla pań jest ;)
ale ja się cieszę, bo jakoś odstraszają mnie te skoksowane drechy :? choć oczywiście, nie tylko tacy tam siedzą ;)
-
cześć, laseczki. a ja bym tak chciała na siłownię z facetami... :roll:
-
xixa: jakies braki masz? :twisted:
no to się zapisz, to jakiś problem? tylko myślisz, że tam będzie jakiś, odpowiadający Twoim wymaganiom? bo kurde mnie jakoś faceci naprawdę zamiast zachęciać, zniechęcają, ale może powielam stereotypy :P
-
mam braki :twisted: :roll: :D :D ale nie pociągają mnie przeciętni :lol: :lol:
-
wiesz co... czasem patrząc tylko na tych z "wyższej półki" można przeoczyć kogoś fajnego :)
ja też zawsze gustowałam w innych typkach niż ten mój :roll:
i co? teraz jestem bardzo szczęśliwa :) i wiem, że pod na pozór przeciętną osobą może kryć się ktoś naprawdę nieprzeciętny :lol:
-
to do kitu taka siłownia, mnie by tam nie zobaczyli.
Ja mam bardzo specyficzny ideał faceta (no oczywiście poza Johnny'm Depp'em), ostre rysy twarzy , no takie niedzisiejsze, a mój Adam jest zuuuupełnie inny niż mój ideał :D
-
na to wychodzi że ja chyba nie wierzę z ideały ..
-
hmm, jakby to powiedzieć, np. Charlie Sheen ma ostre rysy twarzy, takie mi się podobają, ale ostatnio to Grzegorz (co nam schody remontuje) to kurcze, tak mi się podoba, ech, i podobał mi się trzy lata temu jak nam łazienkę robił. Potrafi tak spojrzeć że się gorąco robi, ale nie spuszczam wzroku jak spłoszona nastolatka (kiedyś by tak pewnie było). Jest taki męski, silny bardzo i przystojny. :mrgreen: a co pomarzyć sobie można, nie ??
bo tak naprawdę to uważam że wierność jest w małżeństwie najważniejsza.
i nie zrobie nigdy niczego głupiego, ale marzenia to moja własność i nawet Adam mi ich nie zabierze (bo nie wie :lol: ).
Mam nadzieję, że mnie zrozumiałyście.
A tak w ogóle to jestem okropnie próżna i lubie sie podobać facetom, lubię poflirtować, ale zawsze wiem kiedy skonczyć flirt :wink: , ale ostatnio z tym skonczyłam, bo jednego faceta wkurzylam, bo zorientował się ze dla mnie to tylko miła zabawa, a dla niego nie. I przestraszylam się że to mogłoby się źle skonczyć. Wiem ze nie należy się bawić czyimiś uczuciami, ale ja już taka wredota próżna jestem, że to pomaga mi wierzyć w siebie.
-
agassi, ja ostatnio codziennie o 7 wstaje, bo na 8 do pracy :? ..
a jak tam ta twoja praca u taty??
wypalila??
ja na silownie zapisuje sie od pazdziernika, wybudowali nowa tu kolo mnie, jest tam tez sauna+basen :roll:
fajnie...