Wersja do druku
no śniadanko niezle mialas ;)
ja muszę się z tej unii gospodarczo-walutowej uczyć...pomijam fakt że nie wiem o co chodzi bo jak widzę te pojecia ekonomiczne to mam taką wielką dziurę w mózgu i myślę co to może być, jak przeczytam definicje to nie wiem tym bardziej o co chodzi... :D ale to się pominie ;) a teraz siedzę nad "Dziadami" :P
życzę miłego dnia :)
nio a ja wróciłam z kościoła i sobie pomyślałam że od 13 się uczę i mam jesszcze troszkę czasu wolnego wiec pomyślałam że dopisze się jeszcze na jakiś wąteczek :)
agassi też gratuluję zakupow.. ja ostatnio nic sobie nie kupiłam - w sumie szukam płaszcza takiego na wczesną zimę bo na mrozik mam kożuszek ale jak bedzie śnieg z deszczem to on mi się zniszczy ;)
i nigdzie nie mogę znaleźć - jak już jest coś życiowego to jest albo bardzo drogie albo to jest płaszcz długi - a ja jestem niewysoka więc lepiej wyglądam w takich do kolana ;)
masakra po prostu.. jak nie będzie to kupięsobie taki zwykły czarny pikowany :P
mnie ostatnio czekolada kręci.. a jeśli chodzi o naukę to musze siadać niedługo bo zadanie z matmy czeka - tzn. nie trzeba go robić ale kolokwium 22.10 ;) do tego tak to jest jak sie zachciało mieć 3 języki obce ( jeden dodatkowo) i zadanko trzeba robić na wszystko.. ehh
a mówiłaś coś o Rafale.. wykreśliłam go z życiorysu :P ;) nie jest mnie wart ;)
jeee jeszcze tylko tydzien nauki i wolnne ;)
Nasza Ty bidulko... Masz pewnie szczerze dość, bo choróbsko potrafi człowieka rozłożyć i zniechęcić do dokładnie wszystkiego - mnie to jeszcze wyjątkowo tej jesieni ominęło...Cytat:
Zamieszczone przez agassi
Trzymaj się cieplutko i nie dawaj bakcylom i innym zarazkom :P
witam, nie bylo mnie tu chwile (wlasciwie to dopiero staram sie poznac Wasze wirtualne gniazdko ;) )
Cytat:
agassi napisala:
d1nka: ja ważę tyle samo i dążę do podobnej wagi
uda nam się, no nie?
wpadaj tu do mnie czasem
to jest mysl, takie wspolne odchudzanie :) genialny pomysl, daj mi nr gg to sobie pogadamy czasem :) wogole wszyscy dajcie numery gg albo link do topicu gdzie znajde kontakt do Was. Moj numer gg to 3730548. pewnie niejeden temat dotyczy Waszych gg, emaili, zainteresowan itd ale przyznam sie szczerze ze nie mam na razie zbyt wiele czasu zeby porzadnie przejrzec forum :(
to zdanie bardzo mnie rozbawiło :) heheCytat:
marlenka: ja nie wiem kiedy wejdę na wagę. najchętniej już nigdy, żeby się nie dołować (zanim wynaleźli wagę, ludzie musieli być szczęśliwsi )
pozdrawiam :)
czesc dziewczynki!Nie mam na nic siły...własnie wróciłam z uczelni .Kurde w planach miałam troche pocwiczyć,ale coś czuje że nici z tego będą.DInka ja to napisała czy inna marlenka??? :lol: Faktycznie czasem pisze bzdetki jesli ja ;p.
hmm teraz jak tak czytam, to wyglada na to ze cytowalam wypowiedz Agassi :) wiec nie odpowiem Ci Marlenka na to pytanie :) w kazdym razie to wesole stwierdzenie :)
cześć :D
trochę mnie nie było, bo mi komp nawalił... kurde dziewczyny, ja już nie umiem żyć bez forum, bez Was :twisted:
wszystkie jesteście mi tak bliskie :)
cocci: bakcyle...heh, mój chłopak tak mówi, a ja nigdy nie s łyszałam wcześniej tego słowa ;)
już powoli dochodzę do siebie, ale i tak najchętniej bym spała całymi dniami ;)
teraz już mam tyyyleee wolnego.
jutro jeden wykład (powinnam iść jeszcze na drugi, ale musiałabym czekać 9 godzin, więc sobie odpuszczę, a jakbym wróciła do domu, to potem od 19-21 siedzieć tam, wracać po nocy... nie chce mi się)
w środę jeden ćwiczenia i w piątek wolne... :D i dopiero w środę idę :D a i to nie wiadomo czy rannych zajęć nam nie odwołają :)
marlenka: to ja napisałam ;)
d1nka: mój nr gg 3749918
ale nie obiecuję, że zawsze będę. tzn dostępna jestem cały czas, ale nie siedzę przy kompie. ale pisz pisz :)
ja też myślę, że idea wspólnego odchudzania jest fajna :) mi brakuje koleżanki, ale takiej w realu, która by poszła ze mną biegać itd :?
allunia: i bardzo dobrze, nie ma co sobie psuć humoru jakimś Rafałem... ja wczoraj bardzo przesadziłam i Paweł wyszedł mi wieczorem z domu taki wściekły, że szkoda mówić... ale on jest taki kochany i zaraz zadzwonił, żebym jednak zeszła i się pogodziliśmy... jejku, ale mi głupio :oops: ale znów już dzisiaj mi padało na łep :?
a płaszczyk... życzę powodzenia :)
w terranovej są takie fajne krótkie kurteczki ze sztruksu :) ale nie na zimę, poza tym frytek sobie kupił i ja już nie mogę ;)
dietka... jako tako... chyba trochę za dużo jem :?
ale nie bardzo dużo... narazie jeszcze nie przekroczyłam 15oo... chyba na bułkę z czymś mi starczy :)
trzymajcie się ciepło :*
a ja musze codziennie do szkoły zasuwać, no :P ale Ci dobrze ;) no jak się trzymasz 1500 to jest ok :) Trzymaj się :*
No, jesteś :P !
:D !!!Cytat:
Zamieszczone przez agassi
Nieźle masz rozwalone te zajęcia - 9 godzin przerwy :roll: :?: :!: Ale nie damy się biedzie, co?
:? No cóż, zdarza się - i przechodzi. Fajnie, że Cię Twój Paweł rozumie... :wink:Cytat:
Zamieszczone przez agassi
Pa, pa, agasku. Słodkich snów i miłego dzionka jutro od rana :P
Hej dziewczynki!U mnie po staremu - waga schodzi bardzo opornie,dietka jako tako z małym łasuchowaniem .Ja póki co nie mam "problemów" z zadnym z facetów-jak to mówi moj przyjaciel dobry :"JESTEM PUSTA" ( nie nie chodzi o główke hihi tylko serduszko).Powodzenia kochaniutkie :****!Buziaki