-
no właśnie, powinno być 8)
kurde, więcej już nie napiszę dzisiaj, zwłok jestem a jeszcze muszę do tych mediów zajrzeć, bo wcześniej mi się nie chciało :oops:
byłam na angolu, obejrzałam Magdę M. no i zrobiła się 23 a ja nic nie zrobiłam :?
to do jutra :*
-
cześć :)
znów taki ekspresik tylko :)
kitola: wiem, że z tym farbowaniem potem trzeba bardzo pilnować... i co 3 tygodnie to dosyć często kurde :? ale kusi mnie, kusi :twisted:
xixa: mi się ten koleś kiedyś też podobał :lol: jak wyszła pierwsza płyta HIM. wtedy ich słuchałam i w ogóle podniecałam się tym. ale to dawno mi przeszło :roll:
motylek: trochę mi dodałaś otuchy z tym farbowaniem :) no ale jakbym miała coś robić to pewnie najpierw bym zrobiła pasemka jednak, żeby potem mniejszy szok był :lol:
oki, uciekam
chyba napiszę ten egzamin. zobaczymy jak pójdzie. wolę dostać 3, ale próbować niż 4 bez niczego. chyba :P bosh, co ja gadam :lol: ale jak napiszę na 4, to dostanę też 4, więc chyba warto :)
buziaki i miłego dnia :)
-
witaj dziubku :**
ano wróciłam, po bardzo bardzo długiej przerwie..
przytyłam :oops: choc jeszcze na wagę nie wskoczyłam, ale czuję, oj czuję..
poza tym oglądałam zdjęcia z wesela kuzyna i jak zobaczyłam na nich siebie - masakra :evil:
dlaczego nikt mi nie powiedział, że tak koszmarnie wyglądam? :(
ale to mnie bardzo zmobilizowało :shock:
wczoraj na Magdzie M machałam nogami, a dziś mądra dietka i duuużo ćwiczeń :!:
do Sylwestra zdążę zrzucić to i owo :D
NIE NIE :roll: NIE CHCĘ SIĘ WYCHUDZIC :wink: , ALE ŁADNIE WYGLĄDAĆ :D
a co to ja słysze o farbowaniu? agassku jesli chodzi o włosy, masz tę możliwość poszaleć, bo włosy odrosną, kolor zejdzie, więc nic tylko działać :)
ja zmieniłam barwy dwa dni temu na żywy, ciepły brąz.. postanowiłam zmienić wizerunek :twisted:
jak zrobię fotkę to wyślę Ci cuś - powiesz mi rybko, w których włoskach mi lepiej :wink:
no i jak egzamin??
melduj :D
a poza tym, to ściskam wszystkie forumowiczki :***
-
ja to tam sie farbuje na blond juz od okolo 6 lat :wink:
bez wpadek :wink:
jedyna wpadka bylo ''przemalowanie'' wlosow na kolor ''Beyonce'' - wygladalam tragicznie i ciezko mi bylo powrocic spowrotem do blondu, teraz jest ok :wink:
eh... na pojutrze musze przygotowac referat - mowe na jezyk niemiecki po neimiecku o holokauscie... jak ja tego mam dokonac?? :evil:
dzis dzien pod znakiem nauki :? ...
milego dnia
(u mnie leje jak z cebra)
-
khe, khe, dzień dobry :D agassi, jak miałam naście lat, też się nim podniecałam. o kurde, jakie to śmieszne http://www.vincennes.piwko.pl/emots/pokoj.gif
hmmm to jeszcze wrócę do tematu farbowania...kupiłam rozjaśniacz, wiem, włoski się niszczą, ale cóż... :roll: :twisted: chcę rozjaśnić kilka cieńszych i grubszych pasemek albo tylko końcówki, a potem przefarbować je na jakiś ostry kolorek, bo teraz mam czarne i żaden inny kolor nie pasuje :cry: aha, no i odrosty super plus 8) http://www.vincennes.piwko.pl/emots/rozpacz.gif zrobiłam mały eksperyment - wycięłam trochę włosów i spróbowałam je rozjasnić. cóż, miało być o 5 tonów, wyszło...nie wiem, chyba tak jak powinno być. na paczce farba jest bardzo jasna, kosmek moich włosów z czarnych stał się...jasny bordo http://www.vincennes.piwko.pl/emots/nuda.gif nie wiem, czy to dobrze, czy nie... 8)
no i przestaję nudzić, jak tam dzień mija? ja dziś zrobiłam głupotę - nie jadłam przez 7 godz. bo nie miałam czasu. ale nie było zadnej wpadki, spoko, kontroluję się :twisted:
-
cześć :D
test napisałam i dostałam 5 :D ale nie powinnam, dał mi 4. tylko zaczęłam się kłócić z nim :lol: tzn. nie byłam chamska czy bezczelna, może trochę upierdliwa :twisted:
powiedział, że mam charakterek i jestem zadziorna :lol: :twisted: 8) błeheheh
no ale załatwiłam sobie i jeszcze trzem laskom 5 :D :D :D
i znów zjadłam dwa obiady. ja to ja jednak. ale zmieściłam się w 15oo. ogólnie była owsianka i jogurt, potem tortilla w McDonald's i teraz dwa naleśniki z serem i szklanka soku (z tym to nie wiem co mi odbiło, bo ja soków nigdy nie piję :twisted: )
xixa: najważniesze, że nie było napadu po tych siedmiu godzinach :) ja bym chyba padła z głodu :roll:
a jeszcze jeżeli chodzi o rozjaśnianie... chcesz te pasemka zielone, tak? ja widziałam u jakiejś dziewczyny granatowe i to nawet nieźle wyglądało :) albo takie fioletowe. bo zielony trudno mi jest sobie wyobrazić :P
giul: niemiecki :evil: powodzenia życzę :D ja po 8 latach (wsty, wstyd, wstyd) nauki niemieckiego potrafię się przedstawić chyba :lol:
ago: fajnie, że wróciłaś. skoro nikt Ci nie powiedział, że wyglądasz koszmarnie, to na pewno tak nie jest :P
ale życzę powodzenia, mam nadzieję, że szybciutko zrzucisz to, co Ci przybyło :)
ale jestem zła na Pawła... kuźwa. trochę się pokłóciliśmy i teraz na złość mi się spóźnia. czuję, że będzie wojna, bo już mnie nosi :evil:
pięknie.
trzymajcie się i do jutra :*
-
e tam, 2 obiady, najważniejsze, że w limicie było!!! no ,chcę zielone pasemka, ale mogą być też niebieskie, ale takie jaskrawe, nie ledwo widoczne :D a po 7 godzinach o dziwo nie rzuciłam się na jedzenie i nawet się nasyciłam dużą kanapką [jedną :shock: ]. no, pogódź sięjuż z pawłem :roll: :twisted:
-
Podziwiam cię Agassek, że nawet jak zjesz te dwa obiady to i tak potrafisz sie zmieścić w limicie. Mi to nawet nie udaje się podliczyć kalorii.
Ale ja za to od poniedziałku codziennie rano cwiczę intensywnie. Dzisiaj też była godzinka ćwiczen. czekam na pochwały :D
I nie kłóć się z Pawłem.
Gratuluję piąteczki "zadziorna" panno :D bardzo się cieszę że taka mądra jesteś :D
pozdrawiam i zachęcam do tych cwiczen .
-
o.....
nowy ticker i nastepny kilosik odszedl :D
gratuluje :D 8)
oby tak dalej :wink:
a 2 obiady... mi sie tez zdarza :wink:
to jeszcze nie konic swiata
jakie plany na weekendzik??
buziak :)
-