Zhej zboczki
Ja zabki mam raczej proste, ale moj mąz to bardzo niejuz wydał majatek na leczenie. a jak usłyszał cene za wstaweienie sztucznych zabków, to dał sobie spokój, na razie .
Miłego dnia zyczę![]()
Zhej zboczki
Ja zabki mam raczej proste, ale moj mąz to bardzo niejuz wydał majatek na leczenie. a jak usłyszał cene za wstaweienie sztucznych zabków, to dał sobie spokój, na razie .
Miłego dnia zyczę![]()
ja bym tez chciala miec aparat na ząbki, ale to neist kosztuje...hm, coś za coś
Agasku dzisiaj będziesz juz ladnie jadla![]()
Trzeba żyć, a nie istnieć!
a to fajnie, że ja mam normalne ząbkichociaż do reklamy to bym się nie nadawała
![]()
agassi, oj, świetnie, że na wadze jakieś zmiany
![]()
hej dziubki :**
ehh ciężki dzień![]()
mam teraz pół godziny relaksu tylko dla siebie, bo zaraz jestem umówiona na matmę![]()
w związku z tym zrobiłam sobie kawkę z mlekiem (pycha) i przegryzam pieguskami z dużą ilościa czekolady
no i piszę do Was, czyli same milutkie rzeczy
![]()
kitola ja też się boję dentystya jeszcze bardziej boję się zastrzyków, igieł, pobierania krwi, łeeee.. a dzisiaj poszłam rano, usiadłam na fotel i babka dawała mi znieczulenie.. jak mnie boooolałoooo jak nigdy, bo ja to zazwyczaj tylko panikuję, ale dzisiaj wbiła mi igłę w podniebienie i myślałam, że ją walnę
ale była taka sympatyczna, że postanowiłam ją oszczędzić
![]()
cześć
nawet dzisiaj mi się udało i wróciłam trochę wcześniej
jutro mam dosyć długo, ale fajne i luźne zajęcia
jem wyjątkowo ładnie.
śniadnie: owsianka (25o kcal)
II śniadanie: jogurt i pomarańczko (23o kcal)
obiad: pierogi ruskie (6oo kcal)
kolacja: bułka plus pomarańczko (3oo kcal)
i potem jeszcze sobie zjem tartą marchewkę
więc ogólnie jestem zadowolona. oby tak dalej
co do dentysty... kiedyś nie miałam problemów. a teraz zjednym zębem od dwóch lat nie mogę się wybraćnie boli mocno, ale sobie ubzdurałam, że to będzie kanałowo leczone i boję się jak cholera
zresztą to tak raz boli, a potem przestaje, jak już się zaczynam przełamywać :P
mika: okienka są beznadziejne. jak mam 3 godziny, to wracam na godzinkę do domu. ale najgorzej jak mam dwa albo trzy takie półtora godzinne. nic nie można zrobić![]()
kitola:poczciwa? prawie ideał?
![]()
błahahah
![]()
a te białe aparaty chyba nie są dużo droższe. tak mi się wydaje. szkoda, że za to kasy nie oddają.
mój Paweł też miał aparat kiedyśale wtedy go jeszcze nie znałam :P może i dobrze.
jenny: będę
xixa: zmiany na wadze niezbyt dużeale w odpowiednią stronę
chyba to było mi potrzebne. choć w sumie trudno się wypowiadać. dzień jeszcze się nie skończył
ago: lekką wagę?![]()
smacznych piegusków![]()
chodzisz na korki z matmy? ja będę musiała iść przed egzaminem z biomedyki chociaż raz do faceta od genetyki![]()
miłego wieczoru :*
teraz ja pójdę się relaksować![]()
hmm.. chodze na korki, wolę się teraz lepiej przygotować, niż potem zdawać poprawki, a mam szanse na zwolnienie z egzaminu, bo dwa koła poprzednie poszły mi nieźleZamieszczone przez agassi
![]()
![]()
genetyka na etapie studiów musi być koszmarnapamiętam, że w Liceum straasznie się męczyłam. A byłam w biol-chemie
![]()
Zakładki