Strona 325 z 697 PierwszyPierwszy ... 225 275 315 323 324 325 326 327 335 375 425 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,241 do 3,250 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #3241
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę temacik o spaniu:P
    Po obiadku to osobiście nie sypiam.
    Ja to jestem nocny człowiek, siedzę po nocach jak mogę to tak 3-4 nawet czasami, ale później przesypiam pół dnia, czego bardzo nie lubię.
    Teraz jak trochę siedzę w książkach to chodzę tak koło 2 i trzeba rano wstawać, nie znoszę porannego wstawania.
    Optymalna godzina to 11, nie za wcześnie, nie za późno, lecz w sam raz

    To Agassi sennej nocki i pełnego energii dnia!:*

  2. #3242
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    zhej



    nom to wróciłam
    cało i bezpiecznie
    nie uwolnicie się ode mnie
    pewnie marzyło się Wam, że już się nie pojawię hę?
    agassku nieźle Radek wywija jestem pełna podziwu
    a fotka jak u zawodowca
    no, no..
    widzę, że się rozgadaliście na temat ruchu po obiedzie
    otóż ja od jakiegoś czasu nie pozwalam się kłaść po obiedzie ani sobie, ani Miśkowi
    spacer przymusowy - zwłaszcza w niedzielę :P
    a w tygodniu po prostu idziemy się pokrzątać.
    Denerwuje mnie nawyk jaki Misiek przyniósł z domu - poobiednia drzemka
    wiem, że w wielu domach są takie zwyczaje - u mnie nigdy nie spało się w dzień i nie lubię kłaść się po południu. Mam cały dzień jakiś taki rozbity. Pomijam już fakt, jakie to niezdrowe
    aaa no i właśnie - agassku mówisz, że zaśniesz bez problemu, ja będę się męczyć, jeśli zasnę w ciągu dnia
    xixa fajny objaw tylko uważaj, bo Kylie Minogue ma osobę, która przypomina jej kiedy ma zjeść
    kitolka trzymaj się bidulo :*** cos ostatnio po kolei się sypiemy biedna jesteś - pewnie słaba, zmęczona, pij dużo, żebyś się nie odwodniła.
    allunia nic się nie bój o egzam dobrze będzie, a już na pewno teraz nie ma co sobie zawracać głowy wynikami.
    Wysiedliśmy w centrum (jak radziłaś), wsiedliśmy w taxę (zapłaciliśmy tylko 20 zł - byłam pewna, że nas ostro skasuje). No i pozałatwialiśmy szybciutko i sprawnie wszystkie formalności. Jesteśmy już w domu, wykąpałam się i idę jeszcze się uczyć

    jutro poodwiedzam Wasze wąteczki Miśki, buziaki :**

  3. #3243
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    xixa: chciałabym nie liczyć kalorii, ale wtedy zawsze jem za dużo. jem ok, żeby nie przytyć, ale na pewno tak nie schudnę
    a Ty w ogóle nie liczysz? nawet tak sobie "na oko"?

    ago: u mnie w zasadzie się nie śpi po obiedzie. ale mama często po południu idzie na trochę się położyć, tata zazwyczaj nie ma czasu, ale czasem przyśnie z gazetą w fotelu a ja mam takie okresy. w ostatnim tygodniu to prawie codziennie. ale wcześniej długo nie

    wczoraj się pokłóciłam z Pawłem. kurde, wkurza mnie to, że dla niego najważniesze jest to budowanie maszyn. proszę go, żeby raz przyjechał wcześniej, to jakąś głupią minę zrobił i powoedział, że "znowu zmarnuje cały dzień"
    wiem o co chodziło, ale same przyznacie, że zabrzmiało jak zabrzmiało
    więc się wkurzyłam i wyszedł o 23 ode mnie. i od tej pory sie do niego nie odezwałam :P
    myślałam, że on też nic nie powie, bo wiecie, duma. ale napisał smsa w nocy. ale mi nadal smutno i wcale nie chcę się godzić chociaż pewnie jak napiszę następną notkę, to już będzie ok :P

    na śniadanko była z masłem i princessa- zajebiste na diecie
    achhh kopnijcie mnie w tyłek, żeby mi się zachciało, co?

    es: do 3,4 mój max uczenia się to 23 :P

    miłego dnia

  4. #3244
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Zhej Agasse

    Wpadłąm sie przywitać
    u mnei już dużo lepiej. Jeszcze jakby tak głowa raczyła przestać boleć, to byłoby super.
    a propos spania, to ja bardzo lubię się zdrzemnąć, wczoraj spałam z Kubusiem , dzisiaj tez sie zdrzemnę. Dobrze mi to robi. Ale na pewno nie jest to drzemka poobiednia, tylko przedobiednia bo my śpimy przed obiadem, a jemy go po czwartej.

    Życzę miłego dnia

  5. #3245
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    żeby nie wyszło że ze mnie taki śpioch.. ja mam tylko takie objawy w okolicach sesyjnych kiedy dużo się uczę a śpię po 6 h i nie dosypiam )

    agassi ja też sie wczoraj lekko pożarłam z maćkiem.. tzn. nie bylo w sumie o co ale wieczorem mnie dziewczyny do sklepu wyciągneły i widzialam ze maciek dopiero sie pojawil na gg a ja juz musialam isc.. potem jak przyszlam kolo 21 to pisze do niego bo widze ze siedzi na zaraz wracam.. i do 23 nie odp. to sie wkurzylam i komp wylaczylam.. potem cos napisal w smsie ze gral w sieci z kolega.. ;/ tak i nawet smsa nie wyslal bo byl taki pochloniety.. i że ponoć żadnej wiad. ode mnie nie dostal.. łe.. ;/ no to mu napisalam ze dzis jakos na gg pogadamy a jak zawsze ma w robocie gg wlaczone tak dziś go nie ma... ;/ jakby sie wkurzyl o cos czy co.. ;/

    mam nadzieję że się z Twoim Pawłem szybko pogodzisz jak Ciebie znam to za parę godzin Ci jużna dobre przejdzie

  6. #3246
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    boshe z tymi facetami to tylko problemy są

    dzień dobry
    mój za to wczoraj w czasie drogi do Warszawy jakies milion razy powiedział mi, że mnie kocha

  7. #3247
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    no już prawie się sprawa wyjaśniła.. siedzi w domu i się uczy na egzamin..

    ago: trochę Ci zazdroszcze mój mi tego nigdy nie powiedział :P
    fajnie że taxi była tania rzeczywiscie mało wam policzył.. ale w wawie tak jest bo maja dość duży obrot na dzien.. tu masę ludzi na codzien taksowkami jezdzi..

    dobra ja się powoli zbieram.. tzn. musze sie umyc o 11.30 wyjsc na wpis.. a potem ide do skzoly jezykowej wypytac o kursy i z koleżankami na kawke do cofee heaven.. buziaczki

  8. #3248
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    heh, ago, to słodko chyba

    najlepsze, Paweł pisze któregoś tam smsa "i jeszcze raz ładnie przepraszam"
    błehehe, ciekawa jestem, kiedy on mnie wcześniej przeprosił
    ale też napisał już kilka razy, że kocha :P a ja jestem nieugięta
    niech se pisze jak przyjedzie wcześniej, to może...

    allunia: ja zawsze jestem śpioch najgorzej potem na imprezach, bo o 24 zaliczam zgon :P normalnie na nogach się nie mogę utrzymać, taka zmęczona jestem :P
    ja też mam nadzieję, że z Maćkiem wszystko okej będzie :*

    kitola: cieszę się, że już lepiej :*
    ja wiem, że TY sobie lubisz pospać z Kubusiem
    ja w dzień jak śpię, to zawsze kotek przychodzi i się wtula. jej, jaka ona jest słodka

  9. #3249
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    ojeju jeju ale sie słodziakowato zrobiło
    zazdroszczę allunia kawki z koleżankami
    poszłabym na jakies takie babskie spotkanie
    nawet dzisiaj wysłałam smsa koleżankom, ale cos cisza w eterze

    allunia a jak to z tym Twoim Maćkiem jest? długo jesteście razem? bo jesteście prawda? pisałaś ostatnio, że bałas się, że go spłoszysz, bo powiedziałas mu "za dużo".. tzn., że jak? jesteście razem czy może macie się baaardzo ku sobie
    ile ma lat?
    boshe jak słyszę, że facet gra w sieci to mnie telepie bo mój Michał tak samo siedzi non stop i gra w piłkę nożną jakies PRO EVOLUTION SOCCER ggrrr jak ja tego nie znoszę
    agassku dlatego zazdroszczę Ci, że Twój Pawel robi cos w domu, umie zrobić wiele rzeczy, taki z niego trochę fachman, bo mój to tylko palcami na padzie palcami przebiera gggrrrr
    może z tym "tylko" przesadzam, ale lubię ponarzekac na niego
    kitola jeśli dobrze się czujesz jak pośpisz, to nic nie stoi na przeszkodzie
    całe szczęście, że już Cie tak nie męczy choróbsko

  10. #3250
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    heja, moje kotki

    agassi, nooo, ja nawet "na oko" nie liczę kalorii, tzn. wiem, ile moge zjeść, jakie porcje, ile razy dziennie, ile mleka do kawy, ile musli itp. i dobrze się czuję, kiedyś tak z ciekawości policzyłam i wysżło mi trochę ponad 1200

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •