-
Zhej :mrgreen:
Dzisiaj wyspana i zadowolona :mrgreen:
Ago fajna ta piżamka :D ale moje kochanie to by mnie nie zniosło w takiej :lol:
jedyna w jakiej mnie uznaje to albo jakaś śliczna koszulka ,ale i tak najlbardziej lubimy spac bez niczego. On jest taki fajny, gorący i można się do niego przytulić i tak mocno czuć :P
A w takiej piżamie to byloby mi za gorąco :roll:
Pozdrawiam :D
i życze miłego dnia :D
-
ago: suuper piżamka.. chyba minęłam się z Tobą w postach i jak pisałam mojego to jeszcze jej nie widziałam.. :) z jakiej ona jest firmy? kojarzysz może? bo mi się spodobała bardzo i może sobie jakąś podobną kupię ;)
corsic: heh. .znaleźć odpowiedniego faceta.. skąd ja z nam ten ból.. ja przez 19 lat swojego życia musiałam borykać się z kompleksami i świadomością mojej małej atrakcyjności interpersonalnej.. zawsze zakochiwałam się bez wzajemności.. a jeżeli coś się zdarzało to trwało krótko :P dopiero na studiach więcej schudłam.. i właściwie zaczynali się koło mnie krecic.. a matoł ? hmm.. pod jakim względem? że się nie uczy czy malo inteligentny? ehh.. ja to jednak muszę mieć faceta na podobnym poziomie co ja bo doświadczalnie sie przekonałam że jak mam głupszego to mi nie imponuje, mam mało z nim tematów i mnie nie docenia :P
agassi: ja też się nie uczę systematycznie.. ;/ łe.. jedynie z tego co mam cwiczenia to czasami zajrzę ale zawsze mam problemy w sesji jak muszę się nauczyć czegoś z dnia na dzień.. :(
-
hihihihi wariatki moje koffane :**
agassku ciesze sie baaardzo, że Twoja łapka jest juz w lepszym stanie :roll:
a z tymi spodniami to jakis fart był, bo jak widzicie bluza XL :evil: może źle zametkowali :wink: :P ale i tak sie łudzę, że to jednak te 28 :twisted:
a piżamki.. hmm..
allunia kupiłam je, że tak powiem na Twoim podwórku :lol: wiesz gdzie? w jednym z pawilonów tego kolosa MAXIMUSA w Nadarzynie. Chyba budynek D. Ale w innych te ciuchy się powtarzają, więc chyba w każdym byś kupiła. Dałam za nie 35 zł. Zobaczyłam na manekinie i stwierdziłam, że bez nich nie wyjdę. Misiek powiedział, że wyglądam słodko, a jak założę te swoje skarpetki z krowami to go roztkliwiam :) hmm.. ciekawe czy to zdrowy objaw?
chyba powinnam go podniecać a nie roztkliwiać? :lol: hahahha kitola Twój Adam pewnie powiedziałby cos na ten temat :wink:
no ale piżamki maja być wygodne, a nie żebym sie paradowała na użytek Miska, bo on tez lubi spać w powyciąganym podkoszulku z wielka "9" na plecach :lol: :wink:
jak sobie kupi stringi z trąbą słonia :twisted: , to ja założę ten gorset co mi kupił :D :D
hahahhaha 8)
a nago? wiesz kitolka często się zdarza tak zasnąć,ale ja jestem zmarzluch i o ile zasnę nagusia, to w nocy się budze i jest mi zimno :)
allunia wrócę do tego corsicowego "matoła" :wink: i do Ciebie. A właściwie do Was. Qrcze dziewczyny jesteście wspaniałe, mądre, śliczne, wesolutkie, czym Wy sie martwicie? Na faceta nie wolno czekać, bo wtedy nic nie wychodzi. Oni zawsze pojawiaja się w najmniej oczekiwanej chwili. Czasem sa pod bokiem. Będzie dobrze. A Ty allunia nie przejmuj się tym, że sesja.., że za dużo powiedziałaś..Maciek jeśli Cie kocha i jest Ciebie wart - będzie z Tobą i w fajnych i nie-fajnych chwilach :roll:
-
no już lepiej trochę.. po prostu mi się smutno zrobiło bo zamierzam w sobotę jechać do domku na tydzień bo rodziców już troszkę ponad miesiąc nie widziałam - od świąt bo wyjechałam przed sylwestrem ;)
w maximusie nigdy nie byłam bo to trochę kawałek i długo się autobusem jedzie ale moje koleżanki kiedyś były i czasem sobie coś fajnego tam kupią..
a z facetami.. to prawda kiedyś przykładałam do tego dużą wagę.. właściwie maćka poznałam niespodziewanie kiedy bardzo podobał mi się ktoś inny (który szybko się zmył i troszkę zranil).. a Maciek został i się zaczeło na dobre.. ;) zresztą u mnie to jest w sumie źle jak facet mi się na początku za bardzo podoba bo wtedy ogarnia mnie zauroczenie.. idealizuję tego kogoś.. a potem urok mija i okrutna rzeczywistość pokazuje że jak nie mogłam widzieć takich dużych wad.. mam nadzieję że już swoje przecierpiałam i może być już tylko lepiej..
właściwie z tych moich przejść można by było niezła książke napisać ;)
-
kitola: jak z Pawłem to też raczej bez niczego :oops:
ale, że mi się rzadko zdarza z nim spać, to muszę mieć swoje piżamki :D
zresztą mi zawsze zimno jest. i muszę być porzadnie ubrana na noc :) jak nie mam do kogo się przytulić :P
ago: no właśnie, rozczula. on też mi czasem mówi, że tak SŁODKO wyglądam. i to dobrze czy źle? :lol:
ja nie chcę wciąż tylko podniecać. nie chcę, żeby kojarzył mnie z seksem. wiem, że to trochę dziwne, ale dla mnie seks jest tak mało istotny i wkurza mnie to, że on myśli inaczej :evil:
allunia: kurde pamiętam właśnie jak mówiłaś, że ten Wiktor jest mniej inteligentny od Ciebie... u mnie to jest tak, że Paweł jest bardzo mądry, owszem, ale nie ma kompletnie pojęcia o otaczającym nas świecie. nie mówię o polityce, bo sama nie wiem nic, ale jakieś filmy (najchętniej tylko horrory by oglądał), przedstawienia, aktorzy, sportowcy. zero.
i czasem rzucę jakimś naprawdę znanym nazzwiskiem a on ma pustkę w głowie :roll:
poza tym na początku mówił "poszłem" i "tam pisze", ale z tego go skutecznie wyleczyłam :P
i na początku nie raz było mi wstyd, że z kim ja w ogóle jestem, co sobie znajomi pomyślą. głupio mi, że tak myślałam :P no ale już jest okej ;) choć czasem też ma takie wstawki, że nie wiem czy śmiać się, czy płakać :roll: :wink:
-
hej :D
Agassek i Ago :D no ja mam fajnie, bo mężuś zawsze grzeje, jak kaloryfer, ale ja też jestem niegorsza i zawsze jest nam strasznie gorąco :roll:
ale jak mieszkałam z rodzicami to też grzecznie w piżamce spałam :D
Na razie :mrgreen:
-
hej Agasku :* :)
dzisiaj juz będzie lepiej z jedzonkiem, tak? :)
ja tam wolęliczyć kcal, bo jak bym tego nie robiła, to... jadła bym o wiele więcej :P :roll: cóz,. taka prawda :?
Ago, słodka pidżamka!!! :D
-
oooo, jakie tematy...http://www.emotikony.friko.pl/emots/2/chytry.GIF, no ja na razie mieszkam z rodzicami, więc śpię grzecznie w piżamce, ale musze sobie jakąś nową odlotową kupić...może długowłosy zadzwoni http://www.emotikony.friko.pl/emots/2/chytry.GIF
-
wiecie co... dzisiaj możecie być ze mnie dumne!
zjadłam 15oo (o ile mój obiad nie miał więcej niż 6oo kcal :P )
i uwaga, uwaga jeździłam pół godzinki na rowerku!!!
i tak będzie przez cały luty!
ogłaszam wszem i wobec, luty miesiącem bez wpadki :D
miesiącem nowej Agi
*jem nie więcej niż 15oo
*pedałuję codziennie pół godziny
*nie obrażam się na Pawła, nie płaczę, nie krzyczę
*rezygnuję z plastrów (może zacznę mieć ochotę na seks :roll: )
jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy, to dopiszę :P
zdjecie marynarki:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22040981_d.jpg
te guziki to teraz takie modne są, ale potem najwyżej zmienię na zwykłe czarne :P
miłego wieczoru :*
-
fajna ta marynareczka choć raczej akurat nie w moim stylu ;)
ale aguś podziwiam za te ambitne zamierzenia :) :)
ja dziśnie bardzo.. do poludnia w miare - jogurcik owocowy bakoma i pół bułeczki ziarnistej z fromagem a potem przed wyjsciem przed 15 drugie pół bułeczki ale niestety potem byłam z kuzynką maćka w knajpie.. co najlepsze znałysmy sie tylko z gg bo robiłam jej zadania z niemieckiego i pomagałam w tłumaczeniach.. ;) no i się chciała odwdzieczyć i martini sobie wypiłam.. :P a potem był kurczaczek w kfc.. także tez nie za bardzo.. ;) ale Ninka bardzo fajna.. młodsza bo teraz 18-stke bedzie miała ale dojrzała jak na swój wiek
trzeba się wkupiać w łaski rodzinki ;)
agassi - czyli niezadowolona z plastrów? a ja w miarę zadowolona z yasminów jestem ;) przynajmniej jak na razie :)