-
kurde. coś mi się z komputerem stało już dawno zaczął się dziwnie zachowywać, ale dzisiaj się nie włączył mam nadzieję, że to nic poważnego!
bo jak ja przeżyję bez kompa? teraz siedzę u mojego brata... ale on też jest maniak i non stop w coś gra, więc wiecie. no, Paweł przyjedzie, obejrzy i zobaczymy
w kinie byliśmy na "Męsko-damska rzecz"
fabuła glupkowata- chłopak z dziewczyną zamieniają się ciałami. ale ogólnie można było się pośmiać i na pewno nie żałuję, że na to poszliśmy w sumie to raczej chyba film dla nastolatków ale całkiem fajny.
na śniadanko zjadłam pół rogala z masłem orzechowym i powidłami. byłby cały... ale ktoś mi zjadł :P ale to z korzyścią dla mnie chyba. więc jeszcze jogurt zjadłam
teraz już uciekam. milego dnia życzę
buziaki
-
Pomysł niezbyt nowy, że wspomnę Vice-Versa (genialne!) i Switch (przegenialne !!! )
-
agassi, słyszałam o tym filmie, ciekawy?
-
xixa: nie wiem czy Tobie by się spodobał :P
ale momentami jest zabawny mimo że bardzo przewidywalny, aż za bardz
obiadek zjedzony. najadłam się
ale wcześniej odrobiłam rowerek, więc chyba wszystko ok
czkawkę mam od samego rana
-
a ja o tym filmie nie słyszałam i ogólnie nie lubię jakoś takich
ja dziś byłam na zakupach w nowym centrum handlowym.. kupiłam sukienkę i 2 takie zwykłe bluzeczki na wiosnę i lato
dziś mam mały apetyt.. przez to że niewyspana jestem bo wczoraj byłyśmy z koleżanką na karaoke
-
ahh cos tu przeczytalam o racuchach :P w tlusty czwartek zjadlam ich chyba 10 :P ale bylo minelo , nie wazne juz :P
kurcze ale mam katar :P dorbze ze nei widac go po tym co pisze:P
czkawki chyba tez nie widac Agassi :P
ale mi ochtoe zrobilas na maslo orzechowe:P
-
jestem. kurde z kompem coś jest nie tak, dziwnie się zachowuje. ale tym razem wystarczyło go tylko wyłączyć z prądu i podłączyć z powrotem
tak czy inaczej trzeba go będzie przejrzeć
byliśmy w m1. kupiłam sobie butki i dwie bluzeczki
ochh ja niedobra, ile można. i jeszcze taki ładny sweterek wypatrzyłam w h&m... ale chyba go nie kupię, bo swetry tam mają bardzo kiepskie jakościowo no nie wiem :P
z jedzeniem super. no może nie super :P ale całkiem okej. na kolację tylko jabłko
allunia: to te złote tarasy? wszędzie o tym piszą :P jakie sklepy tam będą itd. fajne centrum?
motylek: dobrze, że już nie pamiętasz racuszków :P mi się wczoraj cały dzień przypominały
do jutra, śpijcie dobrze :*
-
Hej Agassek
fajnie że zakupy się udały uwielbiam kupować ciuchy, chociaż lubię raczej mieć te ciuchy niż je kupować mierzyć tego nie lubię
Mi tez coś komp nawala od dłuższego czasu, ale ja mam takiego starego rzęcha, co go Adam w firmie wział sobie za darmo, bo nikt go juz nie chcial , a skoro nikt go nie chce, to dla Kitolki jest w sam raz kurde, zamiast mi kupić porządny komputer to on już się zastanawia z jakich części sklecić mi kolejnego
Ale monitor nowy kupił do mojego, a nie do swojego
Ja dzisiaj też całkiem grzecznie dietowo,wprawdzie nie mało, ale bez podjadania miedzy posiłkami. I to już sukces u mnie
Gratuluję rowerka ja nic nie ćiwczyłam, za to spałam po południu trzy godziny z kubą. Regenerowałam organizm
-
ja już po śniadanku. obejrzałam "nianię", teraz piję herbatkę
na śniadanko zjadłam kawał chleba z serkiem i pół pomarańczka. na drugie zjem pewnie pączka ochh ja niedobra, znowu
wczoraj wieczorem oglądałam "dirty dancing 2"
ogólnie sucharski trochę, jakoś za dużego sensu nie mial, ale ta muzyka... mmm
normalnie az mnie nosiło, a biodra same się kręciły. strasznie lubię taką muzyczkę
i poszłabym na imprezę w takich rytmach. echh, akurat karnawał się skończył :P
pójdę po Wielkanocy. wczoraj niby też mieliśmy gdzieś iść, ale mi się odechciało. tzn. nie było nic w planach, ale dzień wcześniej powiedziałam, że nawet bym chciała :P
kitola: ja mam nowego kompa w miarę, ale wcześniej miałam takiego grata :P
monitor mam fajny, bo płaski, inaczej by mi się nie zmieścił :P teraz tata spytał czy chcę może nowy, większy. chciałabym, ale kurde nie wejdzie mi na biurko, ten ledwo pasuje :P
gratuluję nie-podjadania
idziemy do kościoła, miłego dnia życzę
-
Kitola : może niech Ci od razu laptop kupi :P będzie wygodniejszy ja swój mam od listopada i go uwielbiam
agassi: też oglądałam dirty dancing 2.. denny film.. a muza.. no fajna.. dziś ogladalismy ze znajomymi dlaczego nie na kompie.. też jakiś taki nudny.. 15 min pierwsze fajne, obsada spoko.. niesttey przemka cypryanskiego było widać tylko 30 sekund ...
karnawał się jeszcze nie skończył - masz jeszcze niedziele poniedzialek i wtorek na imprezę :P Ciebie też zdzwiła piosenka która była ostatnio przebojem shakiry.. ale ludzie to ida na łatwizne.. tylko przeróbę zrobiła i wielki hicior
no w tarasach byłam.. ale żeby to było jakieś wielkie cudo to nie powiedziałabym
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki