kitola Ty małpiszonie jeden :** oczywiście, że umiem :P .. z torebki :P
hehehhehe kupiłam z Knorra i dodałam do mojego pysznego wywaru, więc to tylko dodatek :P <tak sobie tłumacze>
siem kurujem nażarłam się chleba z miodem i ledwie się ruszam
Racuchy co to Dawaj mi na wątek przepis:P
racuchy mmmmm , zupa brokulowa mmmm
ja nie znam przepisu
Agasku :* ja o Tobie nie zapomnialam tylko naprawde nie mam czasu
buziaczki :* :*
Trzeba żyć, a nie istnieć!
cześć
dzisiaj mogłam się trochę wyspać, bo praktyki dopiero na 8:4o ale za to dłużej będę siedziała do 14:2o (wcale nie narzekam :P ), potem na godzinkę do domu, z powrotem do Poznania, z kumpelą się umówiłam, potem do babci i angielski ciężki dzień
ago: podam przepis na zupę brokułową- nie robiłam jeszcze, ale koleżanka mówi, że super. my robimy w domu selerową i jest pycha, z grzankami
8oo ml wody
2 kostki bulionu
1/2 łyżeczki tymianku
1,4 łyżeczki sosu sambal oelek (to chyba można sobie podarować :P )
4 ziemniaki
4 ząbki czosnku lub cebula
4oo g brokułów
łyżka oliwy
sól
pieprz
świerzy tymianek
wodę z bulionem i tymiankiem zagotować, pokroić grubo ziemniaki i cebulę, brokuły umyć i podzielić.
ziemniaki, cebulę i brokuły gotować w bulionie ok. 1o min. i zmiksować
dodać oliwę, doprawić.
dodać creme fraiche i trochę masła (ew. parmezan)
to samo można zrobić z groszkiem, kalafiorem czy selerem
jenny: o widzisz, to już masz przepis
a ja rozumiem, że teraz czasu nie masz, nie martw się :*
złośnica: nie ma przepisu, mama robi tak jak na naleśniki, ale więcej mąki, jabłka trze na tarce z grubymi oczkami i miesza to wszystko, potem smaży. żadna filozofia.
ago: heh, ładnie się kurujesz to już lepiej sam miód jedz! albo z w herbatce
kitola: dzięki z tymi ćwiczeniami lepiej mi się zrobiło, że nie poćwiczyłaś :P
xixa: nie znalazłaś jeszcze czegoś ciekawego?
trzymajcie się dziewczęta :* miłego dnia
Witaj Agassi!
Wpadam powiedziec CI czesc!! I zyczyc milego dzionka!
Mam nadzieje. ze u Ciebie wszystko OKI!
BUZKA
Czesc dziewczynki :P :P
Mam na swojej str.nowe fotki
Zapraszam
Miłego dnia
zhej
nom to jestem a co tu taka cisza?
mika po Twoim komentarzu myślałam, że wkleiłaś własne zdjątka, zaglądam ciekawskim okiem, a tu ..sałata.. swoją drogą sałata okej, ogródek jest fajny, tylko, że ja nie znosze plewienia chwastów na szczęście jest malutki, ładnie ogrodzony, więc chyba za dużo roboty przy nim nie masz?
agasse jak spotkanie z koleżanką?
ja dziś się byczyłam
wprawdzie wstałam rano i ugotowałam ogórkową (kitola - nie z torebki :P ), a na 13.00 pojechałam do kosmetyczki
zrobiłam regulację brwi, manicure, pedicure no i miał być zabieg nawilżający z jakąś czekoladą i cynamonem , ale z racji faktu, że jestem przeziębiona i wciąż kicham i smarkam, umówiłam się na poniedziałek
ależ jestem teraz piękna i zadbana
tylko nos mam jak pijak głos też
a co u Was?
buzi dla kitoli, która czeka na posta :*
i dla każdej z osobna też :*
a jutro napiszę więcej, bo już nie mam sił
dobranoc :*
NO
Zakładki