Strona 397 z 697 PierwszyPierwszy ... 297 347 387 395 396 397 398 399 407 447 497 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,961 do 3,970 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #3961
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a dzie ty się podziewasz?
    p.s. mój kociak właśnie wlazł za szafę i nie może stamtąd wyjść rozpaczliwie miauczy

  2. #3962
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    xixa: jestem, ale jakoś cicho tu dzisiaj u mnie, więc nie chciałam sama do siebie gadać :P
    u mnie są jaja jak kot wchodzi pod szafę, a pies się wkurza i nie wie co zrobić, chyba się dziwi, bo nikt wcześniej pod szafę nie wchodził :P i on też nie może

    byłam u dziadka na imieninach. przesadziłam trochę z żarciem ogólnie wygląda to tak:

    śniadanie: dwa tosty ze serem, szynką i ketchupem (4oo kcal)
    II śniadanie: jogurt i cappuccino (225 kcal)
    obiad: zupa jarzynowa na mięsie, bułka, kaszka manna (65o kcal?)
    podwieczorek: dwa kawałki placka, kawałek makowca, jedno ptasie mleczko i dwa cukierki czekoladowe (7oo? )
    kolacja: marwit i banan (17o kcal)

    wstyd kurde. 215o myślałam, że mniej tego będzie. no nic. jutro będzie mniej
    i może pójdę na rower. rodzice chcą iść, ale mi się chyba nie chce :P
    za to w poniedziałek step

  3. #3963
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    dzieki Agasku za wskazuwke

  4. #3964
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Agassi a co to jest Rummikuba??

  5. #3965
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    witam w niedzielę

    mika: spoko wiem, że wiele osób na początku nie wie, że tak można! a ta funkcja bardzo ułatwia korzystanie z forum. tylko, że ja potem nie widzę nowych postów i rzadko zaglądam do kogoś nowego :P

    yasmin: Rummikub to taka gra liczbowa. trochę podobna do scrabble.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tu możesz sobie przeczytać dokładnie
    fajna jest i można się wciągnąć

    u mnie dzisiaj znów kiepskawo z jedzeniem. zjadłam typowo niedzielne śniadanie z rodziną, co mnie wyniosło jakieś 6oo kcal jak nie lepiej
    potem się nawpieprzałam słodyczy, jakieś 45o kcal. więc nieciekawie.
    ale do końca dnia już powinno być lekko. na obiad mamy zupę, potem budyń i jakieś owocki na kolację i będzie ok. choć pewnie znów pod dwa tysiaki podejdzie. nie jestem stworzona do diety :P
    a już się boję co będzie w ten wolny tydzień muszę jakąś strategię opracować... i w końcu pogadać z rodzicami o DC... choć może sobie jednak odpuszczę :P
    i kupię, jak będę miała swoją kasę :P bo boję się taty pytać

    miłego dnia! :*

  6. #3966
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Oj to nie dla mnie. Ja po prostu nie mam zmysłu matematycznego Beztalencie ze mnie totalne

    Agassi no to po coś te słodycze jadła?? Nieladnie


    No tak a ja za niedługo będe torta wpieprzac, mądra sie znalazła

  7. #3967
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    bylam, bo moja siostra i brat kiedy tam mieszkali i pracowali, ale siorka do anglii sie przeniosla, a brat dalej swoja firme prowadzi w centrum moskwy. maialm wtedy 12 lat, heh ale jakos tak mi si ebardzo podobalo, nocami chodzilismy do restauracji, tak wszystko np o 23 tetnilo zyciem, a u nas o tej godzinie ledwo kogos spotkac mozna

  8. #3968
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    agassi, no właśnie,m po co jadłaś te słodycze??!?!?!?!!??!?!?1 niedobra agassi a wiecie, że jesli ja jem słodycze, to nawet nie liczę kalorii

  9. #3969
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    yasmin: ja kiedyś byłam bardzo dobra z matmy. w liceum to się skończyło. ale Paweł twierdzi, że to cały czas we mnie siedzi, bo nieźle myślę.
    chyba problem jest w tym, że przestałam się uczyć, kiedy było trzeba zapamiętać wzory itd

    xixa: ja też kiedyś przestawałam liczyć kcal, jak miałam napad. a teraz no cóż. chcę mieć to pod kontrolą. mimo że przesadzam, mieści się to w granicach rozsądku

    doszło:

    obiad: zupa, bułka, budyń (65o kcal)
    podwieczorek: 1,5 kawałka placka i uszy od czekoladowego zająca... (45o kcal?)

    nieładnie, oj nieładnie. już mam 22oo na koncie
    zjem jeszcze jakiś jogurt i owoc co by zatrzymać potem apetyt- żeby jeszcze gorzej nie było, a od jutra jestem NAPRAWDĘ na diecie (xixa :P )

    julix: ło to fajnie z bratem i nie odwiedzasz go teraz? daleko... echh. ja kiedyś sobie pojadę pozwiedzać
    mój brat w zeszłym roku wyrwał sobie jakąś panienkę z Moskwy

    buziaki

  10. #3970
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Czesc laseczki
    Chyba zaczne liczyc kcal Dzieki temu moze uda mi sie schudnac
    Wczesniej tak robiłam i zgubiłam 6kg Musze sie zmobilizowac

    Miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •