Strona 5 z 697 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #41
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    noemcia: nie będę, poza tym dzisiaj już nie wyjeżdżam nigdzie na szczęście

    a co się stało z Twoją śliczną buźką?
    tamta fotka była ładniejsza niż ta

  2. #42
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehehe...jaka ona tam śliczna

  3. #43
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    noemcia: sliczna, śliczna

    wczoraj było dobrze z jedzeniem, nie zjadłam za dużo, ostatnio mam jakąś fazę na kapustę kiszoną chyba nie jestem w ciąży
    ale to po tym jak przeczytałam, że jest zdrowa i przypomniałam sobie, że też smakuje dobrze i ma mało kalorii
    więc teraz podjadam sobie kapustę kiszoną

    na śniadanko zrobiłam sobie płatki owsiane na mleku
    nie była to najsmaczniejsza rzecz, jaką jadłam w życiu, ale było okej
    poza tym dwie łyżki płatków, mleko i otręby to tylko 2oo kcal według moich obliczeń
    a najadłam się, naprawdę

    teraz jadę z mamą na zakupki jedzeniowe jakieś, wiecie, muszę kontrolować, co kupuje
    także zmykam już, powodzenia dzisiaj

  4. #44
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    smutaśno tu dzisiaj... pewnie w szkółkach siedzicie...

    dzisiaj rewelka prawie słodyczy nie jadłam, tylko 1oo g lodów (nowe odkrycie, 1ooo ml czekoladowo-waniliowych lodów w inter marche za 2 zł do tego mają tylko 1o8 kcal w 1oo g i są naprawdę niezłe )

    oprócz tego spagetti na obiad miałam... pycha było ale chyba trochę dużo zjadłam, policzyłam za nie 560 kcal... nie wiem czy wystarczy

    a jeszcze mi jakieś 2oo kcal zostało na kolację, nie wiem co zjem

    robiłam ta błyskawiczną kaszkę manną, ale średna była... a chyba taka zwykła ma podobną ilość kcal, więc w ogóle nie warto... ale jak już ją mam, to do końca zjem, po prostu więcej jej nie będę kupować i tyle

    i tak myślę sobie czy by nie wprowadzić zasad south beach, zrobić sobie tą pierwszą fazę, ale nadal licząc kalorie i dojeżdzając do 15oo... jeszcze nie w tej chwili, bo nie mam tyle samozaparcia, poza tym wakacje, zdarzają się jakieś spontany, a jak już się za cos zabierać, to tak porządnie, co?
    ale potem... i tylko 2 tygodnie pierwszej, tydzień albo dwa drugiej i koniec, tzn nadal liczyć, ale już jeść wszystko normalnie...
    jeszcze się zastanowię, ale jakbyście miały jakieś sugestie, to chętnie posłucham

    a i jeszcze jedno moje spostrzeżenie dzisiaj jadąć na rowerku włączyłam jakąś płytkę techno i moja średnia prędkość była większa o ponad 3 km/h niż normalnie!!!
    czad co? chyba zostanę fanką techno

    okej, idę już, bo mnie plecki bolą od całodziennego sioedzenia przed kompem

  5. #45
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehe...dzieki Agassi :P

    no przy muzyce zawsze szybciej jakos wychodzi ja też jeżdże szybciej majac discmana

    No ta south beach...moze i by była dobra...może też się zastanowię...ale za bardzo lubię owoce...poczekam aż sie sezon na brzoskwinie skonczy

  6. #46
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    noemcia: ja wiem, ja też lubię owoce, i bułeczki, i chlebki, i wszystko czego na tej diecie nie wolno, przynajmniej w I fazie... ale myślę, ze te dwa tygodnie może przeżyję
    zobaczymy...
    tylko jak tak zastanawiałam się, co mogę jeść, to jadłabym chyba tylko twarożki od rana do wieczora
    średnio urozmaicony byłby ten mój jadłospis...

    dzisiaj na śnaidanko miałam też owsiankę, ale dzisiaj była pycha
    ugotowałam płatki na wodzie (dosyć gęste to było)
    dodałam słodzik, mus jabłkowy i cynamon
    185 kcal
    a smaczne i sycące

    jutro jadę w góry, więc dzisiaj mam trochę pracy
    muszę kupić to, co potrzebne, spakować się... więc zmykam już, miłego dnia :*

  7. #47
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    hej ja też się dopisuję na Twoim wąteczku i pozdrawiam ) :*

    zapomniałam na naszym wątku życzyć Ci miłej wycieczki )

    a tak w ogóle to moja waga się chyba spierniczyła - pokazuje zupełnie za mało.. więc nie wiem tak naprawdę czy jest tyle samo czy mniej

  8. #48
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    w takim razie życzę dobrej zabawy i trzymaj się tam :>

  9. #49
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    agassi,super Ci idzie..i chyba zaczynasz kombinowac ja aaggii z south beach
    hehe,mysle,ze po kilku dnach odechcialo by ci sie na dluuuuugi okres tego twarozku
    daj sobie spokoj z tym,za to ogranicz troszke weglowodany,na sniadanko np jedna buleczka z czyms i pozniej troszke do obiadku,a reszta do bialka

    baw sie dobrze w Karpaczu i porob duuuzo zdjec,zebysmy mialy co ogladac

  10. #50
    crazygirl0000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczynki! sorka ze was nie odwiedzalam chwile ale jakos tak wyszlo ze wogole nie mialam czasu na neta...wybaczcie...czytalam wasze wczesniejszewypowiedzi ale czasem jush nie moglam sie polapac...jak zawsze kiedy jest poczatek roku szkolnego....jak widzicie schudlam 2.5 kg ale nie wiem jak jest teraz ..bede sie wazyc w niedziele to sie okaze czy czasem nie nadrobilam...ale raczej nie bo jem wszystko hmy...starannie....czasem cos slodkiego zjem np dzis biala princesse a wczoraj dwa paski czekolady i malego kasztanka ale pije dalej puerh chodze na 8 pietro po schodach ucze sie ile da i nie jem nic po 17.00 (czasem nawet wczesniej jem kolacje) a od poniedzialku dochodza mi tance a od pazdziernika jeszcze dwa razy w tygodniu angielki wiec wtey jush wogole bede miala ruchu a ruchu....a i facet od wf wpadl na genialny pomysl chodzenioa na basen na ok 2 godziny oczywiscie w ramach wf...jest pomyslowy...sama bym nie chodzila atu prosze bardzo
    no i jeszcze moja kolezanka bedzie mnie zabierala na silownie co tesh da efekty..
    bylebym sie tylko nie zlamala w sprawie slodyczy i kolacji no i chleba bo jem wase zamiast normalniego, to bedzie good....
    pozdrawiam i przepraszam ze macie tyle do czytania...caluski

Strona 5 z 697 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •