Strona 501 z 697 PierwszyPierwszy ... 401 451 491 499 500 501 502 503 511 551 601 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,001 do 5,010 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #5001
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    no tak, trzeba Xixia umiaru troche poskakac, potańczyc, no ale basenik by się może przydal??? hm??



    Agasku, czemu nie zaglądasz do siebei?
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  2. #5002
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no cześć

    przepraszam, że dopiero teraz ale znów nie miałam nastroju do pisania porządnych postów
    wiecie wszystkie o co chodzi

    właśnie byłam u dziadków na obiedzie smaczny, ale tłusty rybka smażona :P
    a do nich pojechałam na motorze z moim bratem
    fajnie było, ale nawet się trochę denerwowałam, nie powiem

    a zaraz będziemy robili grilla dla znajomych, ale ja chyba nic już nie zjem :P taka najedzona jestem

    noe: i jeszcze do Rabki... zazdroszczę Ci ale ja też niedługo pojadę na swoje wakacje choć jeszcze do końca nie wiem gdzie :P

    milusia: moja mama też nie lubi słodkich obiadów, mówi, że nie może się takimi najeść
    ja uwielbiam pierogi, naleśniki, placuszki, ryż na słodko :P

    jenny: ja też chyba nie wiem co wolę... ale może góry? bo o każdej porze roku mają swój urok i można się tam dobrze bawić poza tym wolę czynny wypoczynek, czyli łażenie po górach (ale umiarkowane) od smażenia się na plaży. chociaż nad morzem też jest fajnie
    a ten dzwon... jak kiedyś tam byłam, to myślałam, że wyżej jest :P zdziwiłam się :P

    corsic: no właśnie chyba wtedy byłaś w Krakowie ale nie jestem pewna, w każdym razie nie zgadałyśmy się wcześniej
    ja byłam dwa tygodnie temu :P

    rolini: no fakt... chociaż ja nie wiem czy kiedykolwiek powiem "jest dobrze"
    nawet nie o to chodzi, że będę chciała ważyć mniej i mniej, bo raczej pod tym względem wszystko ok z moją psychą ale czy mi kiedyś uda się schudnąć?
    a moje fioletowe ściany są całkiem zwyczajne, taki jasny ten kolorek (kiedyś myślałam, że za ciemny) jak zrobię porządek, to mogę pstryknąć foto

    xixa: ja też miałam problemy z kolanem, kiedy ważyłam 76. ale od kiedy schudłam mam spokój nie wiem co by było, jakbym przytyła, wolę nie sprawdzać :P

    say: współczuję, bo wiem co to za ból
    mnie w ogóle raz na jakiś czas strasznie bolą stawy, wszystkie... to takie dziwne uczucie, ale bardzo nieprzyjemne

    kitola: dziękuję za karteczkę :*

    ok. zmykam, bo jeszcze muszę z psem wyjść, jechać do kumpla po mapy jakieś, zrobić sałatkę i tysiąc innych rzeczy. miłego wiczoru :*

  3. #5003
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hejo Agassek

    ja uwielbiam morze, zawsze i wszędzie nie ma nic fajniezjego, góry to tak średnio, takie przytłaczające są, chociaz nie ukryrwam że jak pierwszy raz byłam w Tatrach Wysokich to oszołomiona byłam zupełnie
    ale ja to ostatnio wybitnie leniwa jestem, i nie chce mi się łazić po górach
    hehe

    ja też miałam dzisiaj rybkę, ale pieczoną w piekarniku ,i tak przesoliłam, zę normalnie niesmaczna była a do tego fryteczki :mniam: i żadnej zbędnej zieleniny
    ech, potem słodkie, i słone, i ciastka i chipsy , paluszki, ale tego nie jadłam

    dzisiaj byly u mnie koleżanki z dziećmi, sama wiesz jak mi dobrze robią spotkania z fajnymi ludźmi, niektóre te koleżanki to mnie rozbawiły, ale tak w duchu się śmiałam, oglądały zdjęcia z poprzedniego spotkania, i jedna (średniocudna) to sie tak głośno sobą zachwycała że normalnie przykład z niej powinnyśmy brać i poprosiła żeby jej wyslać zdjęcia, ale tylko te gdzie ona jest to sie nazywa skromność, ona nawet Ago przebija
    druga miała dwoje dzieci, i tak jakoś lała na nie, w ogóle nei zwracała uwagi na nie tzn. tak jakby przed nami udawała że sie troszcszy, ale zdążylam już zauważyć, że średnio jej na dzieciach zależy
    inna też fajna, ją chbya lubię najbardziej , to sie nam fajnei gadało, i to tyle dziewczyn, trzy przyszly
    w każdym razie miło czas spędziłąm, i powiem ci że uweilbiam jak ktoś do mnie pzychodzi, albo jak ja wychodzę do kogoś. Postaram sie częściej. Może poznam jakąś fajną kobitę w tej szkole co idę od września.
    Może nie będą tam sami faceci co uciekają przed wojskiem, i nie same smarkule co na studia nie zdały i jakoś rok musza przeczekać
    fajnie by było jakby jakaś mi podobna byla
    strasznie mi brakuje bratniej duszy

    ja też mam coś nei tak z kolanem, prawym, tak na codzien mi nie dokucza, ale jak np. dużo i szybko chodzę, to boli, jak biegałam, to nie wryabiałam, na rowerze po dłuższej intensywnej jeździe tez odzywa sie. NO chyba każda osoba z dodatkowymi kiloskami ma kłopot z kolanami. To chbya normalne.

    nie ma za co :*

    ja już pisałam, nie lubię słodkich obiadów
    ale Adam jest glupi za takimi obiadami, już mi brzydnie smażenie tych racuchów z gruszek ale roibę, bo ciągle mi gruszki do kuchni przynosi, już nie moge znieść tego słodkiego zapachu
    rozleniwiłąm sie i tylko obieram te gruszki a reszte robot sieka
    w końcu od czego są udogodnienia ??
    zjadłabym jakiegoś naleśnika, ale np. takiego ze szpinakiem i z jajkami
    albo takiego pysznego z nadzieniem ala bolonskie nawet nei wiecie jakiego ja rewelacyjnego torcika robię
    taki, najpierw mięso mielone z cebulą smażę, do tego daję sos bolognese, daję puszkę kukurydzy, czosnek, zioła, częśto pieczarki, jak to zgęstnieje to czasem daję trochę smietany.

    Potem na naleśniki daję napierw ten sos, na to starty ser, potem znowu nalesnik , sos , ser, i naleśnik, sos , ser, i naleśńik, sos ser, i tak w kołko.
    To potem wrzucam do kuchenki mikrofalowej na jakieś 3-5 minut, zęby sie ser dobrze rozpuścił.
    NO i zaczeło mnei ssać w żołądku po co ja o takich pysznościach piszę ??
    przecież na diecie jestem
    ale to często jem, tylko w rozsąnych ilościach, czyli najczęściej z dwóch, góra trzech naleśńików. I tak sie tym objem że czuję sie (i pewnie tez wyglądam ) jak bąk

    ja mam fioletową ścianę w sypialni, i lubię ją, chociaż nie taki odcien fioletu wyszedł co chciałam, ale nie marudze, bo w końcu to fiolet
    dzisiaj wysprzątalam mieszkanko, bo kolezanki nie widziały jezcze chatki po remoncie, to weidziałam zę będą wszystko ogląać, i nei chcialam aby kurz czy pajęczyny ogladaly. I tak ładnie czyściutko miałam, że hej

    czy ja pisałam coś o zdjęciach ?? chyba nie, bo wydaje mi sie teraz, że u ciebie nie napisałam wczoraj musisz mi wybaczyć, ciebie zostawiam zawsze na konniec, bo skoro muszę długie pisać, to i natchinenie musi być :P
    dzisiaj też nie bardzo mi sie chciało pisć, ale jakoś sie rozkręciłąm

    zdjęcia super i fajnie wyszlaś, ale jakoś taka strasznie wysoka mi sie na nich wydajesz, z jakiejś innej perspektywy robione, albo urosłaś
    tatry są piękne
    aha, jakbym była w okolicach poznania, to nic sie nie bój, namiary na ciebie mam nawiedzę cię bez dwóch zdań, a żebym nie musiała klamki całować, to cię wczęsniej uprzedzę, ale w taki sposób żebyś nei mogłą odpowiedziec i powiedzieć ze cię nie będzie, i wtedy będziesz musiałą być, bo ja na twoim miejscu nei ryzykowałabym wystawiania kitolki do wiatru, niebezpieczne są takie zabawy
    ale nic nie stoi na przeszkodzie, zebyś raczyła ty do Katowic zwitać
    zapraszam

    z bratem jechałaś na motorze czy skuterze ? to on ma motor i skuter, czy tylko skuterr a tobie sie pomyliło jak pisałąś ??

    no , jest wystarczająco duzó czytania ??
    nawet jak nie, to nie chce mi sie wiecej pisać :P

    dobranoc

  4. #5004
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    jessssu

    kitola?? oszalalas???!!! a dlaczego Ty u mnie tak nie piszesz mam sie obrazic

    jak sie rozpisala tak koniec!, ale nie powiem mnie sie po alkoholu tez strasznie jadaczka wlacza ale to glownie po alkoholu a kitoli na co dzien :P
    ale ja tez chyba gadataliwa jestem (oczywiscie nie tak jak kitola :P ), Michal mowi, ze jak sie rozpaplam to idealne rozwiazanie na ciche wieczory w krepujacej atmosferze

    a teraz serio - kitoli nie da sie przebic! wiecie jaka ona jest gadula? no strasznie jak z nia gadam przez telefon to nie moge powiedziec "czesc" boje sie z nia spotkac, bo ona mnie zagada
    pamietajcie, jak nie wroce od kitoli to na bank smierc byla wynikiem zagadania

    agassku ja juz wprawdzie jestem wstawiona, ale powiem Ci prawde - Ty wiesz, ze ja Cie koffam
    a teraz uwaga bo mi sie wlaczyla jadaczka
    tak se mysle, ze ja wole morze. Lubie leniswtwo. Lubie nie robic nic. Po co mi meczenie sie po gorach, skoro mozna spalac kalorie w chlodku, wsrod morskich fal i wydzierajacych sie mew
    nie powiem, ze nie lubie gor. Lubie je. Sprawia mi przyjemnosc lazenie po nich. Ale wybieram sie w gory na wyrazna ochote aktywnego wypoczynku. Nie na leniwy wypad ze znajomymi.
    W tym roku to my nigdzie nie pojedziemy, ale juz ja sobie to odbije w przyszlym roku Michal nakazal mi optymizm i wiare w lepsze jutro - nie mam wyjscia - bedziecie sluchac moralizatorskich dyrdymalow

    se bede pisac ile mi sie chce. A chce mi sie pisac duzo. :P :P

    tego posta chyba tez wykasuje glupio pisze, nie? jutro bede sie palic ze wstydu, dobrze, ze nie bedziecie widzialy moich czerwonych policzkow
    widzicie, ta przyjazn na odleglosc ma swoje zalety

    a tak serio to ja bym sie bardzo chetnie spotkala wydaje i sie, ze to byloby spotkanie na szczycie - rewelacja!
    to jak? kiedy i komu pasuje?

    dzis bylam w sklepie i kupilam sobie ladne majteczki. Schudlam troche i lepiej sie czuje. Nie jestem juz taka nadeta. Nalana. Spodnie mam luzniejsze, ale to wynik romansu z panem Weiderem
    cwicze bardzo sumiennie, i naprawde widze efekty po ubraniach. Moze nie efekty wizualne, chyba nawet nasz aniolek jenny pytala, ale widze roznice w ubraniach o tak!

    przyjdzie jesien i juz w ogole bede sie bosko czula zaczna sie studia, ahh jak sie ciesze


    eeee czy ja juz powinnam skonczyc? chyba tak

    ale jeszcze moment
    o czym pisalam o szkole! juz kiedys mowilam mojemu mezowi ze jakbym tak finansowo byla plynna uczylabym sie cale zycie! strasznie lubie studiowac :P

    bosshhe ale ja juz glupoty wypisuje zaraz jakas wladza wpadnie i mnie usunie

    nom, to zycze Wam dobrej nocki

  5. #5005
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu........

    TYLKO dwa posty, ale JAKIE POSTY
    Ło Matko...

    Agassku, wybacz... :***
    ale...
    ja aż tak nie potrafię się rozpisywać :P nic na siłę hehe

    moge powiedziec, ze byłoby SUPER gdybyśmy się spotkały wszystkie
    duzo o sobie wiemy, a... się nie widziałyśmy :P

    buziak :***
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  6. #5006
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    kasowac czy nie kasowac??

  7. #5007
    milusiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka;*


    Ago nie kasuj

    Wpadłam na odwiedzinki bo straaaszne nudy.
    Tak nie lubie niedziel. Nic sie nie dzieje.takie nijakie te niedziele ;/

    W domu burdel dalej :P Remot trwa:P
    Jutro mam bojowe zadanie i musze posprzatac jadalnie. Pomyć szklanki, szklaneczki, kieliszki kieliszeczki i poukładać wszystko, powycierac itd ehh... A mama sie pytała czy ma mi pomoc a ja oczywiscie nie sama to zrobie :P No i teraz nie mam wyjscia. Ale wole sprzatac sama po swojemu, własnym tempem i we własnej kolejności niz ktos ma mi mowic to nie teraz to nie tak ;]

    We wtorek wpada malarz do mego pokoju wiec pewnie od wtorku juz mnie nie ujrzyta bo bede musiała wynieść kompa.A nie bedzie mi sie chialo go podłaczac byle gdzie a zreszta pewnie czasu nie bedzie na pisanie, bo wymysliłam sobie wzorki na ścianie ,ktore bede musiała namalować. A wymyśliłam nie łatwy motyw.
    Chce cos w tym stylu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Tylko na żółtym tle
    Zobaczymy czy jak przyjdzie co do czego to bede nadal chciala wzorki czy jednak zostawie gladkie żólte ściany :P

    A w czoraj byłam w kinie z Radkiem :P
    Byliśmy na Sadyście. Film nawet fajny troche obrzydliwy momentami ale ja tam lubie takie :P

    A co do morza i gor to hmmm...
    Ja tam lubie jedno i drugie bardzo
    Ale gory to musza byc prawdziwe gory a nie jakies tam pagorki :P
    Bardzo lubie chodzic po gorach, bo cos sie dzieje. A na plazy to tylko lezy sie plackiem :P
    Ale nie powiem lubie to lezenie plackiem i nic nie robienia

    Dobra spada troszke posprzatac i lece na dzialeczke :P

    Milej i nienudnej niedieli :*

  8. #5008
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    cześć postonabijaczki
    xixa właśnie wcina kraby w cieście, i nie da wam ani trochę

    i ciągle chce jej się kawy. z mlekiem albo bez.

    i ciągle jej odbija. dziś nie chciała zjeść jogurtu owocowego, tylko żółty ser, bo boi się ukrytego cukru [a mąkę do ciasta dodaje bez mrugnięcia okiem i smazy to na patelni, co prawda teflonowej, ale SMAŻY, kurde mąk abiała ]

    nie przebije was swoim postem, ale postara się napisac nieco więcej niż zwykle, poza tym, doda,że nie było jej wczoraj i nikt nie zauważył,nikt się nie interesował [obraziła się] <znowu chcę kawy> a kawę piję tylko dlatego,że mi smakuje i świetnie tłumi głód, wtedy nie podjadam. aha, wcale nie dodaje mi energii, no chyba że czarna bez cukru pita rano

    xixus wczoraj nie miała netu, bo wybiło korki, a z naprawą trudno będzie, bo to coś poważnego. a w niedzielę [czyli dzisiaj] nikt nie przyjedzie, więc podłączyli nam coś dziwnego i moge włączyć komp [ale wtedy nie telewizor], ale na górze,w swoim pokoju nie ma prądu nadal więc całkiem przypadkiem znalazłam w szufladzie kardty i namawiam siostrę, ale ona nie chce [wiem, nie umie ale nie chce się przyznać]. a ja lubię grać w karty

    no i co, agassek, jestes zadowolona z mojego postu??? ale sięwysiliłam, nie>>>

    miłej niedzieli, chyba zaraz znów stąd spadam, bo jak wrócą rodzice, pewnie będą chcieli oglądac tv, a nie siedziec przy kompie, n to...czuję się jak w XVIII w [wtedy jeszcze nie było prądu, nie? ] a wczoraj u siebie w pokoju siedzialam przy świecach...

  9. #5009
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    teee agasse se nie mysle, ze bedziemy Ci tu posty nabijac, jak Cie nie ma
    wracaj natychmiast, bo noge dalas jak kitola - co to ma znaczyc!?

  10. #5010
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    dzień dobry Kochane! :*

    na początku przepraszam, że tak zniknęłam bez słowa, wciąż chciałam coś napisać, ale kompletnie nie miałam czasu.
    wczoraj pojechaliśmy na chrzciny Pawła kuzynki, wyjechałam z domu o 16, wróciłam koło 24. a wcześniej musiałam posprzątać dom, przygotować coś na przyjazd rodziców, siebiewyszykować, zrobić zakupy i tak zleciało. a dzisiaj wstałam o 9:3o, na 1o do kościoła, potem na 11:3o byłam już umówiona z kolegą w Poznaniu i przyjechałam przed 15
    a jeszcze przed chwilą byłam z tatą po zakupy, więc widzicie. nie wyrabiam się ze wszystkim :P

    na chrzcinach było miło, objadłam się, spróbowałam ośmiu (!!!) ciast. ale większość jadłam z Pawłem na pół- właśnie po to, żeby wszystkiego spróbować ale to i tak dużo, co?

    ale dzisiaj już normalnie. na razie tylko śniadanie, zaraz będziemy robili grilla- rybę rodzice przywieźli, ale ja nie wiem, czy będę ją jadła, bo nie przepadam za rybami...

    co jeszcze? jest nius
    dostałam okres!!!
    cieszycie się razem ze mną?
    po tygodniu czekania, odetchnęłam z ulgą... a Paweł napisał: tak? a ja już znalazłem projekty domów... :P

    kitola: no, jedna wizyta, a Ty od razu w innym humorze zawsze Ci to mówiłam, staraj się tak częściej! w tej szkole niestety większość może być taka, jak mówisz
    ale to przecież nie znaczy, że wszyscy! na pewno znajdzie się ktoś w porządku, zobaczysz

    mój brat ma motor. skuter miał wcześniej. a teraz ma 125, bo od 16 lat tylko na takim może jeździć. a skuterem mogę jeździć ja

    a jak robisz te placki z gruszkami? konkretne proporcje składników czy tak na oko? bo mi te z jabłkami niby wyszły, ale chyba mogły być lepsze... choć to pierwszy raz, może nabiorę wprawy

    i w ogóle... uwielbiam Twoje posty, wiesz?

    ago: no jak Ty zaczniesz takie pisać, to też się nie obrażę ale widzę, że to był jednorazowy wybryk?
    i w sumie to bym nie pomyślała, że wolisz morze jakoś góry mi bardziej do Ciebie pasują :P ale może dlatego, że mieszkasz blisko gór :P całkiem możliwe, że przez to

    no i powiedz mi, co Ty w końcu robisz ze studiami, co? bo miałaś niby przerwać, teraz piszesz, że studia zaczynasz, więc?

    jenny: ja też chętnie bym się spotkała, naprawdę... szkoda, że takie porozrzucane jesteśmy, najłatwiej to się spotkać, kiedy któraś jest w jakimś mieście przejazdem... choć do Wrocławia nie mam aż tak daleko mogłabym podjechać

    milusia: fajne te wzorki mi się podobają jeszcze takie:
    chciałam mieć takie naklejki na samochodzie ale zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że lakier wyblaknie i zostaną ślady, będzie go trzeba lakierować na nowo, nieopłacalny interes
    ale w domu to możesz sobie poszaleć i tak za kilka lat będzie się znów malowało. a nawet jak Ci się znudzi szybciej, to sama możesz coś pozmieniać

    ja byłam dziś w kinie na "Na fali". bajka. ale całkiem fajna, niby nie super śmieszna, ale można obejrzeć


    xixa: heh, u mnie dość często nie ma prądu, więc wiem, jak się czujesz
    ale przerwa od telewizji i komputera się przydaje. oby nie za często
    nie bój się jogurtów, są zdrowe, to co, że słodkie... ale trzeba jeść normalnie, w ludzkich ilościach jogurty Ci nie zaszkodzą zresztą... ja nigdy nie myślę o białkach, tłuszczach i węglach za mądre to dla mnie

    ok, zmykam na tego grilla dzięki Skarby za takie piękne długie posty
    miłego popołudnia
    a ja obiecuję, że zaraz Was poodwiedzam, tylko najpierw sobie zjem :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •