pojawiam się ago specjalnie dla Ciebie :P
miałam być na dłużej dzisiaj, ale kurde... późno wstałam, mam kilka rzeczy do zrobienia przed zajęciami, tak że w sumie już muszę wychodzić.
naprawdę nie będziesz już się gniewać? obiecujesz?ochh, kamień spadł mi z serca :P
pewnie nakrzyczycie na mnie, ale nie idę dzisiaj na body shape
bo ostatni raz w jednym kinie grają "Wszystko będzie dobrze" i idę z dziewczynami :P
a potem spotykam się z Frytexem![]()
corsic: hmm... może masz rację. ale co mam powiedzieć "dziewczyny, dzisiaj idziemy na jakieś małokaloryczne jedzenie, bo jestem na diecie"zawsze chodzimy na spaghetti, teraz znalazłyśmy tą pizzerię... w sumie mamy w planach wypad do GreenWay'a, ale to nigdy nie po drodze
a jak ostatnio w jednym fast foodzie chciałam zamówić ryż z warzywami, to akurat nie było
zresztą wczoraj miałyśmy iść do jakiegoś bistro, ale tam ceny takie były
że niestety :P
aniołek: nie wiem co lepsze czy pizza czy frytkino ale już dosyć, bo kitola znów na mnie nakrzyczy, że jej smaka zrobiłam
cóż... w końcu nie będę jej jadła co tydzień
a z tymi jajkami, żelatynami... jej, skomplikowane to wszystko... ja nie mam jakiś zapędów w stronę nie jedzenie mięsaale podziwiam i szanuję ludzi, którzy rezygnują z niego ze względów ideologicznych
tylko dla mnie jedzenie jajek to nic strasznego akurat
ok, uciekam. pewnie wpadnę z raporcikiem wieczorem
na razie zjedzony rogal z masłem
buziaki :*
Zakładki