Wątek: i-love-chocolate.com

agassi

wiem wiem znowu zamało zjadłam, ale mi się naprawdę jeść nie chce, ale się postaram do 900-1000. z mięsem ciężko u mnie bo mieszkam w akademiku gotowac nie umiem, ale tuńczyk czy chuda szyneczka też chyba ok?

pozdrawiam
Wracam do nauki

ja tez poprosze o fotki Asiu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

solmeg zgadzam sie z agaskiem - powinnas jesc cos bardziej konkretnego np miesko poczytaj sobie tu na stronce jak wygląda jadłospis tysiaka , moze to Ci pomoze

marlenka85

dzięki za radę , tak zrobię.
ale układaniem jadłospisu zajmę się po sesji bo muszę nad tym posiedzieć , zupełnie nie znam się na tym całym liczeniu kalorii, ale teraz będe jeść więcej.

po egzaminie weze sie za ćwiczenie.
pozdrowionka.
Zapraszam do mnie

solmeg: chuda szyneczka czy tuńczyk to chyba najlepsze rozwiązanie
możesz robić kanapki
dokładaj do nich dużo warzyw
jedz orzechy
np. jak pod koniec dnia masz te 9oo kcal, zjedz 1o migdałów i bez problemu wtedy dojedziesz do tysiaka
pamiętam o tłuszczu, bo w nim rozpuszczają się witaminu odpowiedzialne za stan skóry, włosów i paznokci, a przed weselem musisz być przecież boska, no nie?

peszymistin: no właśnie. ja wiem, że mój by za dużo nawet nie zauważył (już na ten temat pisałam) i z tego poowdu jestem akurat zadowolona
i wiesz, że na pewno jest z Tobą, bo Cię kocha a nie leci tylko i wyłącznie na Twój tyłek

mimo wszystko ja zbyt często mam głupie schizy i różne rzeczy sobie wymyślam

agassi cześć od pewnego czasu czytam Cie widze ze sobie dajesz rade
i ze masz wziecie na forum
pozdrawiam

agassi

dzięki ogromne za rady ,zastosuję, , jesteś super fajnie mieć kogo się poradzić, koleżankom nie mówie że się odchudzam bo chcę sprawdzic czy zauważą same, czyli czy rezultaty będą widoczne.

Pozdrowionka

peszymistin

masz super faceta, oj dziewczynki jak ja wam zazdroszczę takiego męskiego wsparcia, ja nie mam chłopaka, bardzo mi to nie przeszkadza bo mam ogrom nauki i mało czasu na wyjścia, ale najgorzej jest w Walentynki bo mi wtedy strasznie smutno sięrobi . Nie odchudzam sie jednak dlatego że chcę zdobyć mena, ale dla siebie.obecnie źle nie wyglądam ale jakoś nie mogę spotkać tej 2 połowy .

Super że macie takich facetów.
No i peszymistin gratuluje utraty 20 kg. to jest wielki sukces.

Hej Laseczki!
Agassi i Marlenka wysłałam Wam foty żebyście zobaczyły, że jednak przyda się zrzucić parę kilo

Ja właśnie jestem po kolacji - sałatka z winogrona, banana, mandarynki i brzoskwinki po prostu pyyyychota
A na koncie dzisiaj 1280 kcal czyli O.K. bo staram sie jadać 1100-1200, a nie mam zamiaru być dokładna do 1 kcal, tylko wszystko na oko, na luzie

Buziaki i miłego wieczorku, do jutra

asiula 81

pyszota ta sałatka, też spróbuję

hiphopera: dzięki, ze wpadłaś przyznam się, że tez kilka postów u Ciebie na wątku przeczytałam
wiem, że masz taki wzrost jak ja i wagę jak ja w kwietniu
trzymam kciuki za Twoje odchudzanie
a mi tak średnio idzie, ale dzisaj dzień na 4+

solmeg: dzięki wszystkie się tu staramy sobie pomagać i jak widzimy, że ktoś je za mało, to staramy się go naprowadzić na dobrą drogę

asiulku: Te zdjęcia wcale nie były okropne. i wydaje mi się, że powinnaś skupić się na diecie, ale naćwiczeniach na brzuch.
bo to chyba największy problem co?
oczywiście lekka dietka jest jak najbardziej wskazana
ale samą dietą nie schudniesz tam gdzie chcesz...
ogólnie masz dobrą wagę, nóżki masz fajne

a sałatka owocowa... mmmm
ładna z Ciebie dziewczynka