Ja nie potrafię. Jeżeli przyniosła i zostawiła, to dorwałabym jakiegoś współpracownika i w srodku największego ruchu w pracy zjadła na pół Milkę jednego dnia, a nastepnego dnia PawełkaZamieszczone przez asiula81
. Jeśli to są tylko dwie rzeczy i więcej Ci nie da, a maja leżeć i Cię męczyć całymi dniami to lepiej je na raty "zneutralizowac". Szkoda zdrowia na stresy :P
! Myślę, że taka opcja jest dużo lepsza niż przeciągające się stresowanie się zawsze wtedy, gdy przebywasz w promieniu kilu metrów od tych dwu batoników. Ale to radzę Tobie, bo:
pół Pawełka w największym ruchu w pracy od razu spalisz
przyniosła raz i nie będzie więcej przynosić, a poza tym się nie objadasz i nie leży to na kilogramy u Ciebie w mieszkaniu, więc będzie to taki one-off
Pozdrawiam :P
Zakładki