Wątek: i-love-chocolate.com

no pewnie, zawsze to jakiś ruch
no to teraz będziesz szaleć po mieście autem? hm...może lepiej jednak rowerem?
gratuluję zmieszczenia się w limicie tak trzymać
pozdrawiam

hej, hej!!!

Zamieszczone przez agassi

cocci: pizza z oliwą? jejkuś, co to? nigdy takiej nie jadłam
ale chyba by mi nie smakowała za bardzo

Gdyby mi ktoś o takiej wspomniał, to też bym nie uwierzyła. Nie czarujmy się - brzmi obrzydliwie . Ale nic nie poradzę, że jest pycha . Na szczęście tę co lubię znam jeszcze z czasów studenckich w Krakowie, a tam za często nie bywam

Fajny planik na ćwiczonka. Tak trzymać.

Ja byłam wczoraj u efci i pożyczyłam od niej stepperek... . Cos Ci powiem w tajemnicy - efcia jest strasznie fajna :P No i przede wszystkim (sic) robi pyszną herbatkę

agassi

gratuluję prawka
koniecznie daj zanć jak bedzie Twój debiut na ulicy

super ze dietetycznie tez oki

Zamieszczone przez coccinellette

Cos Ci powiem w tajemnicy - efcia jest strasznie fajna :P No i przede wszystkim (sic) robi pyszną herbatkę

ja tez Ci coś powiem w tajemnicy....coccinellette jest sympatyczna, uśmiechnięta i bardzo inteligentna

cześć

fajnie miałyście laseczki, ze tak się spotkałyście
ja Wam powiem w tajemnicy, że jeszcze gdzies podejrzałam, że cocci podobno ślicznie wygląda

efcia: a z tym debiutem to co? boisz się i nie masz zamiary na ulicę wychodzić, cio?
spoko, spoko, tak daleko narazie nie mam zamiaru się wypuszczać
ale dzisiaj już troszeczkę jechałam, co prawda automatem i po polnych drogach, ale za to po ciemku i taaakimmmm dużym autkiem :P

coccci: to teraz mam nadzieję, bedziesz ładnie "stepowała"
jak już masz taki sprzęt... też bym chciała stepperek... ale nie wiem... albo takiego orbitka... ale potem jakbym nie używała, to bym miała wyrzuty sumienia, że kasa poszła...

noemcia: a no pewno, że lepiej... ale czasem nie da rady, heheh :P
a ja i tak mam w dzień tyle latania teraz (każde zajęcia w innych budynkach )
ale nie będę narzekać, trzeba szukać pozytywów, a więc... fajnie, bo się więcej spala

dzisiaj to też mniej więcej w 13oo się zmieściłam
mój grzech, to obiad o 2o... ale inaczej raczej się nie dało
ale była rybka i surówka, więc raczej dietetycznie
jutro będzie 15oo

Zamieszczone przez agassi

fajnie miałyście laseczki, ze tak się spotkałyście

No, strasznie fajnie . I bardzo mi było miło, że mnie tak efcia zaprosiła i w ogóle... :P

Zamieszczone przez agassi

ja Wam powiem w tajemnicy, że jeszcze gdzies podejrzałam, że cocci podobno ślicznie wygląda

To chyba w tym serwisie co to go opłacam przez ostanie 40 lat - czyli jednak pieniądze nie wyrzucone w błoto . Ale tak serio, agasku, to ja wiem, że piękno jest względne, ale w moim przypadku trzebaby je było zdefiniować w bardzo szerokich ramach żebym się załapywała, hi hi. No, chyba że chodzi o wewnetrzne piękno - nie wiem czy go mam dużo czy mało, ale na pewno od lat miało się gdzie rozwijać (objętości to mi na pewno nie brakuje )

Zamieszczone przez agassi

efcia: a z tym debiutem to co? boisz się i nie masz zamiary na ulicę wychodzić, cio?

No i wszystkie nas przejrzałas, agasku Bo tak naprawde to efcia właśnie dlatego mnie zaprosiła - wiesz, zaczęłąm jej robić zakupy, bo przez to Twoje prawko to boi sie z domu wychodzic . Nawet tłumacząc jak mam dojechać wyjaśniła mi od razu gdzie jest najbliższy sklep spożywczy. Tak było efciu, prawda?

Zamieszczone przez agassi

ale dzisiaj już troszeczkę jechałam, co prawda automatem i po polnych drogach, ale za to po ciemku i taaakimmmm dużym autkiem :P

No i super Tak trzymać Ludzie często po prawku odpuszczaja na jakis czas i wychodza z wprawy. Ale Ty się nie daj! Zabieraj samochód po kolei od kogo się da i jedź przed siebie (choć niekoniecznie w godzinie szczytu )

Zamieszczone przez agassi

coccci: to teraz mam nadzieję, bedziesz ładnie "stepowała"
jak już masz taki sprzęt... też bym chciała stepperek... ale nie wiem... albo takiego orbitka... ale potem jakbym nie używała, to bym miała wyrzuty sumienia, że kasa poszła...

Właśnie dlatego efcia mi pożyczyła - troszkę na spróbowanie. Na razie jeszcze nie miałam kiedy wypróbować, ale na pewno się podłączę oglądajac jakąś "zwariowaną lafiryndę" albo inny brazylijski serial. "M jak miłość" odpada, bo to akurat ogląda Mama, a stepperek skrzypu skrzypu konkretnie, więc mnie wyrzuciła za drzwi . Ale się nie zrażam :P

Zamieszczone przez agassi

dzisiaj to też mniej więcej w 13oo się zmieściłam
mój grzech, to obiad o 2o... ale inaczej raczej się nie dało

Jak sie nie dało to się nie dało. Lepiej o 20:00 niz całkiem opuścić. Zreszta tu gdzieś na forum w poradach było że rybka z warzywkami to idealne danie na wieczór, więc wszystko w porządku. U mnie za to kolega przyniósł dziś do pracy czekoladę, a świnia z niego straszna, bo zamiast zjeść po cichutku pod stołem to on się ze wszystkimi dzieli, a wszyscy dziś w pracy to...... ja i on, więc wypadło po pół tabliczki na głowę .

czesc dziewczynki :****! dawno mnie nie bylo,a widze ze dzieje sie tu duzo :P,jakies spotkanka ....hmm milutko , milutko swoja droga to fajny pomysl i trzeba kiedys nad tym pomyslec :P .
agassi- ja mam prawko od 3 lat ale taki niedzielny kierowca ze mnie bo nie moge za nic dorobic sie swojego autka -jednak musze przyznac ze jak juz sie dorwe to uwazam to za jedna z wieszych przyjemnosci (pod warunkiem oczywiscie ze nie mam upierdliwych paszaerów z boku co mi mowia jak mam jechac ) .Ty napewno TEZ JESTES RAJDOWIEC .A co do tatuazu to zobaczymy,zobaczymy ....
POZDRAWIAM DZIEWCZYNKI :* !!!!

Zamieszczone przez coccinellette

Zamieszczone przez agassi

efcia: a z tym debiutem to co? boisz się i nie masz zamiary na ulicę wychodzić, cio?

No i wszystkie nas przejrzałas, agasku Bo tak naprawde to efcia właśnie dlatego mnie zaprosiła - wiesz, zaczęłąm jej robić zakupy, bo przez to Twoje prawko to boi sie z domu wychodzic . Nawet tłumacząc jak mam dojechać wyjaśniła mi od razu gdzie jest najbliższy sklep spożywczy. Tak było efciu, prawda?

tak jest
potwierdzam że tak jest i bedzie
robimy dyżury z cocci na zmiane....
bo jeszcze nie znamy dnia ani godziny

Zamieszczone przez coccinellette

U mnie za to kolega przyniósł dziś do pracy czekoladę, a świnia z niego straszna, bo zamiast zjeść po cichutku pod stołem to on się ze wszystkimi dzieli, a wszyscy dziś w pracy to...... ja i on, więc wypadło po pół tabliczki na głowę .

skad ja to znam
mój tata tez sie tak lubi ze mną dzielić...tylko ze jemu wynik tego podzaiłu nie idzie w biodra a mnie tak

marlenko ja tez nie cierpie jak mi ktoś cały czas mówi co mam robić na drodze.....w które drzewo nie wjechac... no i żeby zwolnić troszku bo juz 3 patrole policyjne za mną jada..i nie mogą nadązyc...nawet na motorze

agasek a czy Ty juz wyruszyłas na miasto że znów Ciebie ani widu ani słychu

echhh, dziewczyny, dziewczyny, myślałam, że chociaż będziecie stwarzały pozory, tak, zebym się lepiej poczuła
a tu... wredne babska bez ogródek się przyznały

ale wybaczam, i kiedyś Was jeszcze odwiedzę i udowodnię, że potrafię jeździć


wczoraj zjadłam chyba z 17oo zamiast 15oo... bo tak zaczęłam jeść płatki suche musli, prosto z pudełka i jadłam, jadłam... i ich nie policzyłam
ale za to dzisiaj zjem 15oo. a jutro 17oo i się wyrówna, hihih (ale jak kombinuję...)
i już nie wpadłam wieczorem, bo było mi wstyd
żartuję znów kończyłam tak późno, że już nie miałam siły pisać

narazie zjadłam sobie śniadanko:
bułkę z białym serkiem i pół z miodem (225)
jogurt (125)
i corny (111)

no i zaraz muszę się zbierać na uczelnię
ale na szczęście dzisiaj malutko zajęć- tylko 2 godzinki chemii i spowrotem do domku
buziaki :*

Zamieszczone przez agassi

tak zaczęłam jeść płatki suche musli, prosto z pudełka i jadłam, jadłam... i ich nie policzyłam

skad ja to znam..tez lubię wyjadać prosto z pudełka zwłaszcza takie crunchy chrupiące ....ale narazie nie kupuje....po co wywoływać wygłodniałego wilka z lasu

Zamieszczone przez agassi

ale na szczęście dzisiaj malutko zajęć- tylko 2 godzinki chemii i spowrotem do domku
buziaki :*

no to dobrze...moze dzis bedziesz mieć czas na cwiczonka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jedzmy pizze na zdrowie!