Strona 665 z 697 PierwszyPierwszy ... 165 565 615 655 663 664 665 666 667 675 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,641 do 6,650 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #6641
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Agassku najbardziej lubie szaszłyki i ketchupem i musztarda a do tego
    zieleninka czyli zielona sałata z pomidorkiem,cebulka,ogoreczkiem
    i octem no i frytki zimne piwko(tylko heineken lub
    tyskie no moze byc jeszcze lech i oczywiscie tatra
    I po 2 tygodniach takiego jedzonka spasłam sie do 68kilo a nawet
    do 69 Tak,tak juz tak miałam


    czemu ja jestem taka głupia i wszystko na ostatnią chwilę zostawiam???
    HE HE HE znam to doskonale


    z resztą na nim też już zdążyłam
    Mojemu tez sie dzis oberwało Ale nie mineło 5 minut i juz
    była zgoda :P



    uciekam do biologii :*
    No cos tu nie gra a mowiłas ze twoj P. wyjechał
    Oj Agassku ty mały

  2. #6642
    drShepherd jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    30

    Domyślnie

    Trzymaj się jutro na bio!
    [/url]

  3. #6643
    juem Guest

    Domyślnie

    kocham rodzinne imprezy ale... no właśnie ja się wtedy nie mogę przeć bardzo dużo jem lepiej żebym uciekła w kącik i płakała niż coś jadła...
    z resztą na nim też już zdążyłam
    to ja ci powiem że ja miałam bardzo ostro rozmowę z teściową. Jak już zapowiedziałam nie będę się już dawała wszystko jej wygarnęłam od tamtej pory jeszcze nie rozmawialiśmy troszeczkę głupio ale tak musiało być...

  4. #6644
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehe ja tez zawsze na ostatnią chwilę zostawiam to się nawet jakoś fachowo nazywa... ale nie pamiętam jak

    kurcze, u Ciebie na juwe "mój" zespół będzie 16.05 dokładnie Stan Miłości i Zaufania - polecam! przynajmniej mnie się podobają

  5. #6645
    Awatar BananowaStudentka
    BananowaStudentka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    313

    Domyślnie

    no czekam, zeby uslyszec, jak Ci poszlo
    Liczę na Waszą pomoc!
    Czerwiec - Odchudzanie
    Waga : 58-60kg. Zapraszam Serdecznie kliknij

  6. #6646
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cześć

    dzisiaj w sumie nie mam za dużo do powiedzenia... z resztą nie mam też za dużo czasu, muszę jeszcze jedną pracę napisać

    zjedzone do tej pory:
    śniadanie: płatki, jogurt (33o)
    II śniadanie: jabłko, kawa i drożdżówka, którą kupiła mi koleżanka (38o)
    obiad: pół jabłka, klops, marchewka z groszkiem i kluski z cukrem (oczywiście nie wszystko na raz :P 5oo )
    podwieczorek: kawa z mlekiem (5o)
    kolacja: pół ciacha francuskiego i gryz sernika (25o)
    czyli na oko 15oo ale jeszcze chyba kawkę wypiję

    Motylku: lepiej nie pytaj... Ty też rozszerzoną pisałaś? bo dla mnie była masakryczna i nie sądzę, żebym poprawiła ale jeszcze mam przyszły rok :P

    Noemcia: fachowo? mega lenistwo? hmm nigdy nie słyszałam o tym zespole ale może się przejdę a Ty nie wpadniesz?

    Juem: dobrze, że jej powiedziałaś... będziesz miała trochę spokoju teraz

    drShepherd: dzięki

    Mika: co Ty insynuujesz? my też się szybko godzimy zazwyczaj... niestety teraz jakoś nie panuję nad sobą i jestem straszna dla niego, od kiedy wyjechał... wszystkie smsy są złośliwe... w ogóle ja mu chyba nie ufam choć wiem, że nie mam powodów, ale nie ufam i samej sobie mi źle z tym!
    a na takim jedzonku to się można nieźle spaść czemu to wszystko musi być takie kaloryczne?

    no nic, lecę. jak mi się uda, to jeszcze Was odwiedzę
    buziaki :*

  7. #6647
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    W psychologii prokrastynacja lub zwlekanie oznacza patologiczną tendencję do nieustannego przekładania pewnych czynności na później, ujawniającą się w różnych dziedzinach życia. Bywa nazywana "syndromem studenta".

    Prokrastynator ma problemy z zabraniem się do pracy, zwłaszcza wtedy, gdy nie widzi natychmiastowych efektów.
    to ostatnie to by sie chyba do odchudzania nawet odnosiło

    a co do zespołu - w tym roku debiutowali, byłam na ich koncercie, bo byli razem z happysad w trasie - i bardzo mi się podobało w zeszłym tygodniu kupiłam sobie ich płytę
    a przyjechać nie przyjadę, wtedy też nasze juwe są zresztą ja egzaminy już mam

  8. #6648
    drShepherd jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    30

    Domyślnie

    Agass, kiedy wyniki?

    pozdrawiam
    [/url]

  9. #6649
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hihihihihihi agass jak ja Ciebie czytam, to od razu widze siebie. Wszystko na ostatnia chwile a potem nie wiadomo w co rece wlozyc :P

    ja mysle, ze znaczna wiekszosc dziala w oparciu o te zasade

    a takiej ochoty na marchewke z groszkiem mi narobilas, ze chyba sobie dzis upichce. Tylko nie wiem jak musze poszukac przepisu, bo w moim wydaniu obiad moze byc bardzo widowiskowym wydarzeniem

  10. #6650
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cześć dzisiaj mam fajny dzień, bo się opierdzielam :P
    tzn. tak nie do końca. wstałam o 6, na 8 pojechałam na zajęcia w takiej szkole specjalnej, potem z moimi laskami na łażenie po sklepach (coś dziwnego się dzieje, bo nic mi się nie podoba :P )... obejrzałam połowę "Diabeł ubiera się u Prady" po raz setny zjadłam obiad (gyros z paczki) a na 17 jadę znów do Poznania na kawkę z koleżanką i potem do fryzjera- ale na to co zawsze, podciąć grzywkę, ew. delikatnie końcówki i może pasemka poprawię

    jutro też mam w sumie wolne, bo dzień sportu, ale jednak spędzę pół dnia w Poznaniu, bo muszę coś załatwić, zrobić...

    Noe: dobre z tym "syndromem studenta" da definicja zdecydowanie do mnie pasuje
    hmm szkoda, że nie wpadniesz w takim razie może mi się uda tam pojechać ja w ogóle nie wiem, kto u nas gra i kiedy :P

    Asiontek: no na wyniki to sobie trochę poczekam dopiero 3o czerwca są

    Ago: i jak? marchewka z groszkiem ugotowana? moja to taka z paczki była
    ale najbardziej lubię ugotowaną marchewkę, trochę pociapaną i z groszkiem konserwowym (ale nie wiem czy ten groszek się wtedy gotuje, czy nie )

    no to ja zmykam
    trzymajcie się!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •