No Agasku powiem Ci ze fajnie wygladasz w sukienkach :P
Ala ja osobiscie nie lubie zółtego koloru
Buciki tez masz fajne a te twoje lustrooooo
Juz kiedys Ci pisałam ze jest odjazdowe
No Agasku powiem Ci ze fajnie wygladasz w sukienkach :P
Ala ja osobiscie nie lubie zółtego koloru
Buciki tez masz fajne a te twoje lustrooooo
Juz kiedys Ci pisałam ze jest odjazdowe
Więc tak... na wadze już 66 kilo echh, a tylko dwa (no może trzy ) jakiś wyskoków... chociaż, to moja wina i ja zawalam. dzisiaj będzie dobrze, żadnych grilli a ni takich tam
więc będzie mi łatwiej jutro też będę dzielna...
a od wtorku... wyjeżdżam z dietą będzie kiepsko... plus taki, że w sumie za dużo ludzi nie będzie, więc nie będzie też jakiś większych imprez, a co za tym idzie, większego picia...
no i będę biegała tudzież chodziła na basen :P więc może nie będzie źle, nie schudnę, ale też nie przytyję a potem od nowego tygodnia wezmę się za siebie
Juem: ja też mam nadzieję, ze schudnę ale przypuszczam, że nawet jeżeli schudłabym pięć kilo (co jest raczej mało prawdopodobne), to moje ciało nie zmieniłoby się na tyle, żeby sukienka była za duża a że teraz jest taka "na styk" to najwyżej będzie lepiej leżała
pokój moich rodziców, nie mój :P
Noe: wiem, wiem, że nie chodzisz w sukienkach :P myśle, że jednak powinnaś zacząć ja bym Ci coś znalazła (nie, nie różowego :P ), żeby było wygodnie i sexy
Mika: dzięki to jest musztardowy kolor a buciki i lustro mamy no w sumie to muszę kupić jakieś buty do tej sukienki... i żakiecik jeszcze najlepiej
buty... hmm mam koncepcję, ale nigdzie takich nie mogę znaleźć
no to miłego dnia Wam życzę... :*
ja cały czas jestem, tylko się nie udzielam
odzywam się czasem, średnio raz na dwa miesiące!
właśnie sobie głoduję na kopenhaskiej ;p
no no, sexy na pewno będzie sukienka + trampkiZamieszczone przez agassi
ja też muszę kupić buty, bo mi ino trampki zostały mam jeszcze szpilki, ale już mnie 2 razy tak obtarły, że stwierdziłam, że ubiorę je tylko na egzaminy i nigdzie więcej w nich nie wychodzę...wrrr no jeszcze mam sandały, ale w domu się ostały zresztą teraz się coś chłodniej zrobiło i mokro, więc poczekają na odpowiednią chwilę
ale ja nie mam o czym pisać na forum o odchudzaniu
a jak chcesz wiedzieć co u mnie to zawsze możesz do mnie napisać na n-k
ja marzę o sukience, ale mnie strasznie pogrubia, każda:/ już wolę spódnicę
oczywiscie tym razem schudnę do takiej wagi, że będę chodzić tylko w sukienkach
jassne:P
pochwal się, gdzie Ty znowu jedziesz!
czytałam o Chinach, licze na pocztówkę!
Slicznie wygladasz
Widzisz u mnie to samo. W zasadzie to nie ma wyskokow a i tak waga albo stoi albo rosnie/spada i tak w kolko Musze cos z tym zrobic.
Co do slodyczy w diecie to owszem da sie schudnac i wcale nie duzo wolniej. Ja jednak wole ich nie jesc, bo jak zaczne to sie rzuce jak glupia
Gdzie wyjezdzasz
przepiękna sukienka! agassi wydaje mi się ze moj i twoj gust sa 99,99% podobne Tylko mamy inne figury - z tego co widze masz sliczne ramionka i zapewne biust pozwalaacy nak upwanie fajnych bluzek i ladne wygladanie w nich bo jav wlasnie w gornch partiah chciala jestem tlusciochem a u dolu coraz chudziej
pozdrawiam :*
Agassi rewelacyjnie wyglądasz, musiałam nawet zerknąć na Twoj ticker po obejżeniu fotki, bo nie mogłam uwierzyć Bardzo fajna sukienka i konkretny wakacyjny kolor, tak trzymać
Ja dziś standardowo wybiegałam się w pracy ale nie czułam się najlepiej przez ograniczenie kalorii Zjadłam:
Activia śliwkowa
rosół z marchewką bez makaronu
udko z kurczaka z rosołu i dwa ogórki
jakieś 150-200 g białego sera ze szczypiorkiem, kiełkami słonecznika, kiszonym i odrobiną mleka
Zakładki