Strona 693 z 697 PierwszyPierwszy ... 193 593 643 683 691 692 693 694 695 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,921 do 6,930 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #6921
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    świetnie z ta piwnicą yea

    hehe mam nadzieje, ze było sprzatanie ogolnie, a nie, po kolezance

    niezle... tak sobie mysle, ze zawsze dzien po imprezce jest taki 'bleeeeee' taki,ze tak powiem 'rozmymłany' :P hehe :P
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  2. #6922
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    agass,nas w pracy też zalało, ledwo uratowliśmy komputer
    ale to tydzień temu było wtedy, jak płynęłam na dworzec

  3. #6923
    Awatar BananowaStudentka
    BananowaStudentka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    313

    Domyślnie

    Takie sprzatanie zalanej piwnicy pewnie nie bylo super przyjemne ja wczoraj musialam wysprzatac bude po mnoim zmarlym psie , balam sie strasznie ( niewiem czemu) i caly czas wmawialam siostrze ze napewno tam sa umarle dzieci naszego pieska ;P no ale nie bylo
    Buziaki na niedziele
    Liczę na Waszą pomoc!
    Czerwiec - Odchudzanie
    Waga : 58-60kg. Zapraszam Serdecznie kliknij

  4. #6924
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Agasse ale wiesz jaka to byla gimnastyka swietna to sprzatanie piwnicy?

    a odpoczniesz sobie na emeryturze dopiero

  5. #6925
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Agasse a bylas w Rumunii?
    to opowiedz mi gdzie, jak tam sie dostalas, jakie sa ceny i w ogole. no i jak sie bawilas tez
    serio chcemy ze znajomymi tam jechac ale na razie zadnego planu nie mamy ani nic :P

  6. #6926
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Wy to macie w tej Polsce...jak nie Rząd to ulewa

    Wraca cora marnotrawna

    Z innej beczki- kiedy wy jedziecie na te wasze wakacje do Chin ? Czy juz byliscie

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  7. #6927
    rolini Guest

    Domyślnie

    Agassek!!bardzo bym pranęła....oczywiscie jesli ci sie nie uda....to sie nie obraze....adres wysylam na priva......

  8. #6928
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    have a nice day!:*
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #6929
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Przepraszam, że się nie odzywałam... po imprezie nie było za bardzo jak, wczoraj dzień upłynął mi pod znakiem ostatnich spotkań przed wyjazdem... dzisiaj jadę jeszcze do dziadków się pożegnać, zrobić ostatnie zakupy no i jutro już raczej będę na miejscu, w domu, tak w razie czego...

    impreza była średnia. nie chce mi się wchodzić w szczegóły, ogólnie nic nie było źle, ale bez rewelacji. szkoda tylko, że z drugiej strony (tzn. nie moja rodzina) byli sami mega bogaci i ładni ludzie... same wysokie szczupłe blondyny w takich sukienkach.
    nieważne. za to byli głupi

    Jenny: ależ oczywiście, że po koleżance trudno się mówi, młoda jest i głupia :P
    pierwszy raz rzygała po alkoholu :P
    a dzień po imprezie rzeczywiście jest kiepski... ja ostatnio mam same dni "po" bo wciąż jakieś imprezy mamy chociaż na ten największej (w niedzielę) byłam kierowcą

    Xixa: u nas na szczęście nic ważnego nie zalało, najgorsze dla mnie były moje książki
    ale mam nadzieję, że wyschną
    a tak to było tylko dużo sprzątania i prania, większych strat na szczęście nie

    Motyl: Głupolu, co to za wkrętki a piesek teraz zdechł? czy już dawno?

    Corsa: tak właśnie pomyślałam i nawet mojej cioci, która jest bardzo fit, powiedziałam, że chociaż jakiś wysiłek fizyczny... a ona: "myślisz? łee chyba nie..." mam dodać, że ma ponad 5o lat? i mocno schudła ostatnio

    co do Rumuni... my jechaliśmy w zeszłym roku samochodem. w trzy osoby. byliśmy tam tylko tydzień, więc mieliśmy trochę jeżdżenia samochodem. ceny są podobne jak w Polsce, nie jest dużo taniej. bardzo mi się podobało, warto pojechać na trochę dłużej w góry, bo są piękne i nie ma tam w ogóle turystów! my nie mieliśmy za bardzo możliwości, ale jakbyście się przygotowali, na pewno byłoby super... z resztą ja jeszcze pojadę tam w góry (mimo że tak naprawdę nie kocham gór za bardzo :P )
    zaraz poszukam w jakich miastach po kolei byliśmy <poszła sprawdzić>

    jestem już
    więc przeszliśmy granicę w Satu mare, chyba pojechaliśmy do Baia mare (tego nie jestem pewna), zobaczyliśmy Hunedoarę (piękny zamek), Sibiu (śliczne miasto, tu trafiliśmy na jakiś festyn), Brasov i Bran (zamek Draculi, ale nie taki ładny jak ten w Hunedoarze), Sighisoara- też ładne miasteczko. aha no i jeszcze jest ten wesoły cmentarz w Sighetu Marmatiei, gdzie fajnie jest pojechać to jest przy granicy na północy.
    nie napisałam po kolei miast chyba, bo już sama nie wiem jak jechaliśmy.
    w górach byliśmy przy tej trasie transfogarskiej czy jakiejś- super widoczki. no w ogóle jest co zobaczyć
    potem pojechaliśmy do Mamaia nad morze, ale nam się nie podobało i na drugi dzień ruszyliśmy do Bułgarii, bo już nie było daleko, a taniej i fajniej :P

    sorry, że się tak rozpisałam

    Nicola: fajnie, że jesteś pojutrze jedziemy więc trochę się miniemy :P a z Tobą co się działo???

    Rolka: ok, adres zapiałam. nie obiecuję, że na 1oo% ale się naprawdę postaram.

    jakby jeszcze ktoś chciał kartkę, to dajcie mi adresy

    ja teraz muszę lecieć, będę potem :*

  10. #6930
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    aaa, no to tak było z ta kolezanka zdarza sie
    czasami po nas ktoś sprzata, tak trzeba sie wymienic
    choc przyznam,ze ja nigdy nei rzygałam, ale upic to oczywiscie sie upilam
    zwlaszcza jak mieszanka

    to kiedy Ty dokładnie jedziesz? juz dzisiaj?
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •