Strona 577 z 697 PierwszyPierwszy ... 77 477 527 567 575 576 577 578 579 587 627 677 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,761 do 5,770 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #5761
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    Aguś... a mnie jeszcze... pamiętasz?

  2. #5762
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja sie przefarbuje na blond, t o moze mnie nie pozna

  3. #5763
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no to super! gratuluję 64

  4. #5764
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej

    ja szybciutko znowu, napiszę tylko, ile wczoraj zjadłam, bo wczoraj nie zdążyłam, a potem śmigam na uczelnię :P

    więc:
    śniadanie: chleb, ser, szynka (4oo)
    II śniadanie: dwie mandarynki, pół gruszki (8o)
    obiad: zupa (3oo)
    kolacja: jak śniadanie, ale mniej, placek (4oo)
    chyba mniej więcej tak, czyli 118o, a na wadze z powrotem 64,4 ale to nic :P

    dzisiaj jestem po śniadanku, zaraz na uczelnię jadę, tak jak pisałam wcześniej.
    w przerwie postaram się w końcu wszystko napisać, ale nie wiem czy dam radę

    noe: nie ma czego, bo już jest więcej :P

    buraczek: jak mogłabym nie pamiętać? :P

    xixa: a ja myślałam, że Ty jesteś już blondi :P ja w tym tygodniu idę robić pasemka

    ok. uciekam, miłego dnia :*

  5. #5765
    rolini Guest

    Domyślnie

    czesc agasek
    ale ja u ciebie dawno nie bylam
    normalnie zaniedbuje ekipę
    oo wybacz mi boska!!!!!!!!
    Fajnie ze odpoczelas sobie i pojezdzilas na nartach...tez bym tak chciala ale ja sie boje..po 1 predkosci,po drugie..tak dla zasady z gory juz sie boję,ze upadne i se kulasy połamię
    jak tam przygotowania do świąt??u mnie juz prawie koniec...chodzi o sprzatanie..ale nie moge doczekac sie kiedy bede mogla wam napisac ze juz mam błysk i ze swita zagoscily w moim domu na dobre...no jeszcze pozostalo mi troche roboty...i co koncze pisac do kogos posta to mowie ze ide sprzatac,ale cos nie moge sie ruszyc...tak mi z wami dobrze
    sciskam cie mocno.....

  6. #5766
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hej ho agasskowy potfoorze

    piknie, ze odpoczelas, Tobie dobrze, kurcze ludzie rzucili sie w wir obowiazkow i sprzatania, a ta se jezdzi dla relaksu na nartach :P kto to widzial, co za rozpusta adwent mamy, troche wstrzemiezliwosci moja kolezanko

    bierz sie do roboty, zeby i nam zal nie bylo, ale juz i wklej chocby te widoki, a na zdjecia od kolezanki i tak czekamy

  7. #5767
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    no miałam taką nadzieje, że mnie jeszcze pamiętasz ja dziś... od baaardzo dawna zjadłam normalne, zdrowe śniadanko... i jestem z siebie dumna bo miałam do wyboru herbatniki z kawą... na które miałam ogromną ochote a wybrałam... chlebek musli z serkiem łososiowym, szyneczką, żółtym serkiem i kiszonym ogórkiem no i... ta moja niezastąpiona kawka z mlekiem

  8. #5768
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    dobry wieczór :*

    kurde, no nie mam czasu, żeby nadrobić wszystko, napisać u Was wszystkich
    nawet u siebie piszę tylko na bieżąco

    dzisiaj pożarte:
    śniadanie: bułka, szynka, ser (4oo)
    na uczelni: dwa pierniki, cappuccino, kukułka (2oo)
    potem: jabłko (8o)
    obiad: zupka (4oo)
    kolacja: jogurt, dwie mandarynki (2oo)
    razem 128o

    mało ale może nie liczę zbyt dokładnie. może być trochę więcej... ale i trochę mniej
    no nic. w sumie chciałabym do świąt zrzucić ten kilogram jeszcze, może mi się uda

    jutro znów nie pójdę na aero, bo mamy wigilię grupową. echh... pójdę w czwartek, nic się nie stanie. szkoda tylko, bo mi trzy zajęcia przepadły, ale co zrobić :P

    co jeszcze... załatwiłam sobie chyba włoski :P ale cicho, bez komentarzy, wiem, jak to wygląda, już wszyscy mają polew u mnie w chacie z tych moich języków ale spróbować nie zaszkodzi :P

    buraczek: to ja też jestem z Ciebie bardzo dumna :* kawa jest bee, ale poradzisz sobie, nie wszystko od razu :P a jak z fajkami? palisz jeszcze?

    ago: no odpoczęłam, fakt. ale teraz będę miała zalatany tydzień. chociaż nie narzekam
    bo ja lubię jak coś się dzieje :P
    zdjęcia jakieś wkleję, ale to może jutro, bo dziś nie mam już siły

    rolka: mnie też dawno nie było u Ciebie ale postaram się poprawić w najbliższym czasie
    a nasze przygotowania do świąt? no cóż, za dużo nie robimy szczerze mówiąc... w każdym razie mamy już posprzątane, babcia zrobiła pierogi, ja muszę tylko kupić prezenty i polukrować pierniki
    już nie mogę się doczekać!

    dzisiaj u nas na uczelni był koncert małych dzieciaczków, jejku, jakie słodziaki z przedszkola śpiewały kolędy rozkoszne maluszki

    a teraz piekłam placek z makiem żeby na jutro był :P

  9. #5769
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    AGASSE!! no jestes w koncu!! dawaj widoki i w ogole pisz wiecej jak bylo napisz jak to jest szusowac po zasniezonym stoku w sloncu hihihi
    ehh kiedy ja na te narty pojade

  10. #5770
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    po wyjezdzie na pewno jestes wypoczeta, szczęśliwa i pełna energii, więc odchudzanie pojdzie Ci teraz jeszcze łatwiej i przyjemniej
    a zrzucenie jeszcze kilograma do wigilii jest jak najbardziej realne i życzę Ci tego to byłby bardzo sympatyczny prezent, gdybys stanęła rano w wigilię na wage a tutaj wskazóweczka znowu drgnęła
    a co do przygotowań świątecznych to macie więcej zrobione niż u nas. U mnie przez ten remont to nawet w domu nie mam jeszcze posprzątane. narazie tylko usunięte zostały skutki remontu, chociaż tata jeszcze chce szlifować i lakierować stół, więc znowu się nakurzy. A po tej robocie wreszcie bedzie można zabrać się za porządki. no i wczoraj mama tylko farsz na pierogi robiła. Tzn. gotowała grzyby i kapustę, aie od dzisiaj zaczniemy też jakieś żarcie przygotowywać. Ja tylko wczoraj połowe elementów chatki z piernika udekorowałam,a jeszcze została druga część i złożenie, no i reszta pierniczków. Roboty kupa ze wszystkim,a czasu mało

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •