-
oj teraz maturę można poprawiać 
waga super
ciekawe kiedy ja będę taką miała
-
hello
no wlasnie o co chodzi zta matura bo ja nie kumam czaczy?
slyszalam ze w tym roku zpolaka to tematy byly...jka dla mnie spoko na luzie..ale ponoc trzeba bylo znac do nich tajemny klucz bo bez niego---ani rusz
-
Ja tez jestem zdziwiona. Ja mature zdawalam 3 lata temu i zapomnialam w ogole, ze takie cos istnieje
-
, mam nadzieje, ze matura z angielskiego poszla ci spiewajaco
, trzymalam kciuki !!!
-
mature poprawiac ok.....no skoro ktos mial zly dzien, nie trafil w temat
czemu nie.....ale to dziwne i tak.,....jakie ma sie z tego korzysci??? aby dostac sie na innne studia- ok rozumiem? jak jest wogole dzis na studaicha- jest egzamin wstepny czy konkurs swiadectzw?? sorki nie na bierzaco jestem....
ja pisalam mature w Niemczech i tu sie zbiera punkty do matury przez dwa lata i na koniec mature sie pisze, ale matura ta jest "wagowo" wazniejsza.... i potem robia z tych punktow ocene i ta ocena wazna jest wlasciwie do koca zycia...a moze i tu mozna poprawiac mature????nie wiem....
szczerze: czy na polskim swiadectwie sa oceny z matury, czy to papier extra.....sorrry
-
Mika:
no niezłe, co?
na szczęście dzisiaj waga była już ciut mniejsza- 66,4 
Xixa: ja wiem, że Ty zawsze na coś takiego zareagujesz- wywołałam wilka z lasu :P
Juem: fajnie by było
ale nie sądzę :P ale... i tak dobrze byłoby, żeby nam się udało, co 
bo obie mamy być gwiazdami na tych imprezach, żeby utrzeć co poniektórym nosa 
(z tą gwiazdą to oczywiście żart, bo gwiazdą ma być moja ciocia
u mnie w każdym razie
)
Allunia: hmm... mi wciąż potrzeba więcej energii ze względu na coś... 
więc jeszcze dzisiaj mam wytłumaczenie
ale od jutra
już go nie będę miała!
może Ty w ciąży jesteś? :P
Jeż: no ja kiedyś też umiałam... a teraz... nie dałabym rady :P na tysiaku, buahahah, ja???
ten 12oo też mnie przeraża... i pewnie nie dam rady, ale spróbuję... 
matura... no chcę składać papiery dodatkowo na psychologię, a do tego potrzebne są mi lepsze wyniki (bo świadectwo maturalne to jedyne kryterium przyjmowania na te studia
)
co do matury... no polskiego raczej nie poprawię... będzie bardzo podobnie, czyli średnio na jeża :P 
Noe: już niedługo, zobaczysz :P a wtedy będziesz marudziła, że już jej nie chcesz :P
Rolka: tematy były fajne, nie wiem jakie znasz, ale te z rozszerzonej były lepsze :P
naprawdę, oba tak mi się podobały, że nie wiedziałam który pisać 
i jak sprawdzałam z kluczem, to nawet coś tam mi się zgadza
ale ja od ładnych kilku lat pracy nie pisałam, więc nie wiem jak to będzie :P
Nicoletia: no Tobie to dobrze, od razu się dostałaś na wymarzone studia i w ogóle... a my razem maturę zdawałyśmy, na naszym starym wątku
jakoś zaraz przed maturą go założyłaś, pamiętasz? 
Giulietta: no śpiewająco to za dużo powiedziane
ale zdać bym zdała 
w ogóle musiałam wyjść 15 minut wcześniej
przez własną głupotę... no ale trudno 
no. dzisiaj w planach jeszcze półgodzinny spacer 
niby nic, ale zawsze coś :P
miłego wieczoru :*
-
a co agass chrzestną chcesz być?
jak na razie w ciąży nie jestem
a z tą maturą to tak skromnie tylko mówisz a pewnie poprawisz
no ale najgorsze jest to czekanie na wynik nie.. ? 
piszesz jeszcze biologię? kiedy?
-
oo tez pisalas maturke
a ile mialas % wczesniej ? i wogole jak Ci poszlo ?
p. podstawowy czy rozszerzony?
-
agassku nie musisz mówić że żartujesz i nie przejmuj się klotkami ja wiem że jesteś naprawdę kimś....
-
a tam, te matury to jakaś porażka jest - w zeszłym roku na naszej próbnej był na poziomie rozszerzonym wiersz Szymborskiej do zinterpretowania - jak dali arkusz maturalny samej Szymborskiej do rozwiązania, to się okazało, że z interpretacji SWOJEGO wiersza dostała 50% punktów hahahahah
PARANOJA!!!
a tam, za 66,6 nie bede narzekac :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki